Skocz do zawartości
Cuckoldplace

dyskryminacja mężczyzn

Rekomendowane odpowiedzi

zainspirowana wątkiem "opcja feministyczna" ( https://www.cuckoldplace.pl/topic/26439-opcja-feministyczna/page-16?do=findComment&comment=385566)

 

tak sobie pomyślałam, że może warto porozmawiać o obszarach w których mężczyźni są dyskryminowani i w jaki sposób oraz przez jakie postawy i zachowania starają się temu przeciwdziałać

 

wymienione w poprzednim wątku obszary to:

- wiek emerytalny

- parytety

- przyznawanie opieki nad dzieckiem przez sądy

- feminizm 

 

mi przychodzą do głowy jeszcze stereotypy przypisywane płci np. mężczyzna nie powinien okazywać słabości, płakać

 

 

zatem, gdzie widzicie jeszcze obszary dyskryminacji ze względu na płeć, seksistowskie zachowania wobec mężczyzn

 

jak to jest z tym "zniewieścieniem" mężczyzn, co się za tym kryje, jakie są tego przyczyny i kto jest temu winien

 

 

nie jest moją intencją wywołanie gównoburzy a kolejna rozmowa, skupiona na płci męskiej :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jakoś specjalnie dyskryminowany się nie czuję. Nierówności jednak są. Interesujący jest ten nierówny wiek emerytalny. Z jednej strony dyskryminuje mężczyzn każąc im pracować dłużej. Z drugiej dyskryminuje też kobiety - krótszy okres pracy (5 lat pracy mniej + okresy bezskładkowe związane z wychowaniem dzieci - bo nie łudźmy się faceci rzadko idą na urlop wychowawczy), mniej składek, niższa emerytura. Dyskryminacja obustronna.

 

Parytety raczej ubliżają godności kobiet. Przymusowe umieszczanie na listach wyborczych tej samej liczby kobiet i mężczyzn. Bo własnymi dokonaniami (dorobkiem) nie dadzą rady załapać się na listę? Podobnie z obowiązkową  minimalną liczbą kobiet w zarządach firm.

 

Opieka nad dziećmi przy rozwodzie. Tu rzeczywiście w ponad 90% opieka jest przyznawana kobietom. Potrafię to zrozumieć (przeważnie wyższe kompetencje opiekuńczo-wychowawcze pań). Dyskryminujące bywa przydzielenie wyłącznej opieki i brak zgody na kontakty ojca z dziećmi (oczywiście z wyjątkiem naprawdę uzasadnionych przypadków).

 

Nieokazywanie słabości - tak mam z tym problem. Tego jesteśmy uczeni od małego. I przez ojców, i przez matki. Z wiekiem pozwalam sobie na to - zwłaszcza przed samym sobą. Przed innymi staram się najczęściej nie poddawać słabości. Ale czy to, że uronię łzę podczas seansu w kinie, albo używam kremu do twarzy i balsamu do ciała to już słabość i oznaka zniewieścienia? I czy ktoś jest temu winien? Sam sobie zadaję takie pytania. I to coraz częściej.

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

oj Iko, Ty to jak zwykle, dajesz temat i wywolujesz do tablicy  :lol: czy Ty nie masz zylki nauczycielskiej aby?

 

Ale ok, czuje sie wywolany, a temat .......... troche jak na polskim za dawnych "dobrych" lat, czyli co mial autor na mysli ......... :)

 

Otoz, w wiekszej czesci dyskryminacja dotyczy kobiet niz facetow, ale tu mowa o dydkryminacji facetow, wiec :

1, wiek emerytalny - po zmianie przez tzw. dobra zmiane jest jak bylo ......... moje zdanie - wszak kobiety sa w ciazy, rodza, ida na macierzynski i wychowawczy (w dzisiejszych czasach rowniez faceci, jesli kobieta ma lepsza "fuche" i zarabia wicej wychowuja dzieci) sa dyskryminowane mniejsza iloscia przepracowanych lat i mniejsza emerytura, to nie jest sprawiedliwe, ale czy sprawiedliwe jest, ze statystycznie dluzej zyja? Chyba retoryczne pytanie, a jak maz niezle zarabial i po mezu jakas kasa, to moze - pero pero i na zero? moze to przewrotne, nie wiem, sam sie zastanawiam..............

2. parytety - cholera, co Ty mialas dokladnie na mysli? dla mnie parytety, to obopolne wspomaganie sie na co dzien, to moj parytet i mojej zony ................. i tak nam minelo ponad 30 lat, czyli jak z bata strzelil. Zawsze dzielilismy sie tak by bylo dobrze, wiec parytety mialy jakies tam dziesieciorzedne znaczenie. Nie wiem czy o to chodzilo Ci. 

3. to przyznawanie to w dzisiejszych czasach jest absolutnie niedopuszczalne, poniewaz kryterium plci nie powinno miec zadnego znaczenia. Z lat mlodosci pamietam ogolne stwierdzenie, ze matka jest najwazniejsza........... absolutnie nie chce tej tezy podwazac, w sumie niech i by tak bylo, ale wiemy, ze sa matki porzucajace dzieci, czy znecajace sie nad nimi. Przyznawanie opieki rodzicielskiej powinno byc kierowane tym kto zapewni lepsza opieke i ma lepsz predyspozycje. Tak, sa wyrodni ojcowie i niegodni miana ojcow, ale i takie matki tez sie zdarzaja, wiec sad powinien roztrzygnac kto sie najlepiej nadaje, a w przypadku dzieci bardziej siwadomych wziac ich zdanie pod uwage. Reasumujac, materia skomlikowana, ale nie powinno to byc z automatu. 

4. cholera jsana - FEMINIZM - o co Ci chodzi kobieto? ze uzyje szamponu zony? Czy Jej lakieru do wlosow? No prosze, bez jaj  :D  jak zona uzyje mojej maszynki do golenia do walsnego golenia, no nie brody oczywiscie  :lol: , to juz jest niekobieca? Czasy sie zmieniaja, kto slyszal sto lat temu, zeby babeczki paradowaly w spodniach? A ja sie jaram jak chodza w takich obcislych, a co........  A ze facet dba o swe wlosy? ze sie gdzies tam podgoli jak idzie sie rypac, a ma byc wydepilowany? ( ja nie stosuje, ale rozumiem). Reasumujac, jak facet idzie w spodniach "rurkach" to oznacza frminizacje lub nawet homoseksualizm? Moim zdaniem to nie jest takie czarno - biale............... zycie jest bardziej kolorowe i postep czasowy ma tu olbrzymie znaczenie, a to jest spojrzenie czlowieka z pietego levelu  :D i bywajacego troche w swiecie .............. 

Podsumowanie - zycie jest kolorowe, wszystko idzie do przodu (tzw. postep), trzeba byc otwartym i miec dystans. To, ze jestesmy na tym portalu znaczy,ze jestesmy otwarci na wiele rzeczy, doznan, wyzwan ................

Koncze ktores tam piwko, no ale w koncu weekend sie zaczal  :)

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Myślę, że jest dużo takich sytuacji, w których te same zachowania spotykają się zupełnie inną reakcją. Ale nie wiem czy to dyskryminacja, czy to, że często opacznie rozumiemy tak zwane równouprawnienie. Osobiście uważam, że równouprawnienie między mężczyznami i kobietami to idealistyczny miraż nie do osiągnięcia. 

 

Wyobraźmy sobie po randkową gorącą sytuację między mężczyzną i kobietą. Są pocałunki, pieszczoty zaczyna się akcja i kobieta mówi: "Nie, zwolnijmy, zastopujmy, nie chcę jednak". Co robi w takiej sytuacji normalny facet? Zwalnia, stopuje etc. Jeśli ma  do niej pretensje, to jest chamem prostakiem i mało empatycznym draniem. Każdy to przyzna, bo kobieta ma zawsze prawo odmówić. 

 

Odwróćmy sytuację, to samo zrobi facet, odmawia jej w ostatniej chwili. I co się wtedy stanie? Jak będzie odebrana sytuacja?  Zapewne zgodna z powiedzeniem  "Nic tak nie może dotknąć kobiety niż mężczyzna, który nie chce jej dotknąć". Rozpalił ją i zostawił, jak on śmiał, tak się nie robi etc. Co powie tzw. ogół? Dupek, pewnie impotent etc. 

 

Przytaczam to, żeby pokazać, że na tą samą sytuację możemy popatrzeć zupełnie inaczej, a czynnikiem zmieniającym naszą percepcję będzie płeć. Ale czy to źle? Chyba, nie bo jesteśmy różni i  w tym cały urok. 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Myślę, że jest dużo takich sytuacji, w których te same zachowania spotykają się zupełnie inną reakcją. Ale nie wiem czy to dyskryminacja, czy to, że często opacznie rozumiemy tak zwane równouprawnienie. Osobiście uważam, że równouprawnienie między mężczyznami i kobietami to idealistyczny miraż nie do osiągnięcia. 

 

Wyobraźmy sobie po randkową gorącą sytuację między mężczyzną i kobietą. Są pocałunki, pieszczoty zaczyna się akcja i kobieta mówi: "Nie, zwolnijmy, zastopujmy, nie chcę jednak". Co robi w takiej sytuacji normalny facet? Zwalnia, stopuje etc. Jeśli ma  do niej pretensje, to jest chamem prostakiem i mało empatycznym draniem. Każdy to przyzna, bo kobieta ma zawsze prawo odmówić. 

 

Odwróćmy sytuację, to samo zrobi facet, odmawia jej w ostatniej chwili. I co się wtedy stanie? Jak będzie odebrana sytuacja?  Zapewne zgodna z powiedzeniem  "Nic tak nie może dotknąć kobiety niż mężczyzna, który nie chce jej dotknąć". Rozpalił ją i zostawił, jak on śmiał, tak się nie robi etc. Co powie tzw. ogół? Dupek, pewnie impotent etc. 

 

Przytaczam to, żeby pokazać, że na tą samą sytuację możemy popatrzeć zupełnie inaczej, a czynnikiem zmieniającym naszą percepcję będzie płeć. Ale czy to źle? Chyba, nie bo jesteśmy różni i  w tym cały urok. 

To o czym piszeszto kultura osobista.

Równouprawnienie mówi o równości względem prawa, a nie o kwestiach obyczajowych.

Choć wiem, że masa ludzi wypacza znaczenie tego słowa ;).

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek

 

W dniu 21.04.2018 o 01:31, napisano:

czy Ty nie masz zylki nauczycielskiej aby?

 

uspokoję :) nic a nic... ciekawość człowieka, skoro w temacie o feminiźmie było o nierównościach, to po prostu chcę poznać jak to postrzegają mężczyźni wobec siebie, nie pierwszy to mój temat dotyczący mężczyzn :) 

 

 

W dniu 21.04.2018 o 01:31, napisano:

parytety - cholera, co Ty mialas dokladnie na mysli?

 

na siłę zrównywanie ilości osób obu płci w wybranych obszarach życia; patrzenie na płeć a nie na kompetencje, osiągnięcia, potencjał etc...

 

 

W dniu 21.04.2018 o 01:31, napisano:

cholera jsana - FEMINIZM - o co Ci chodzi kobieto?

 

o twierdzenie, że walczące feministki sprawiają, że mężczyźni czują się dyskryminowani, że one narzucają im swój światopogląd, że przez nie jest im coraz trudniej wiedzieć jak się zachowywać wobec kobiet, etc..

 

 

W dniu 21.04.2018 o 09:54, napisano:

Myślę, że jest dużo takich sytuacji, w których te same zachowania spotykają się zupełnie inną reakcją.

 

 to nie tyczy dyskryminacji, szukaj dalej :) ciekawa jestem Twojego poglądu :) 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

http://www.talaria.pl/spa-wellness

 

Jest to miejsce, w którym poczułem jawny przejaw dyskryminacji... chciałem kiedyś wynająć apartament w jakąś sobotę i co?

 

Pani poinformowała mnie przez telefon, że od piątek do niedzieli obiekt przeznaczony jest tylko i wyłącznie dla kobiet... „ noszkur*amać „ :-/

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

To o czym piszeszto kultura osobista.

Równouprawnienie mówi o równości względem prawa, a nie o kwestiach obyczajowych.

Choć wiem, że masa ludzi wypacza znaczenie tego słowa ;).

 

Tak, ale mówię o równouprawnieniu w potocznym znaczeniu tego słowa a nie zgodnym z definicją. Innowacje językowe (czy to funkcjonalnie uzasadnione czy nie)  po prostu akceptuję. 

 

Mnie też denerwuje gdy ktoś mówi, że nie jest pretensjonalny i ma na myśli, to że nie ma pretensji. Ale jest to tak powszechne, że najzwyczajniej jakoś z tym żyję ;)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Tak, ale mówię o równouprawnieniu w potocznym znaczeniu tego słowa a nie zgodnym z definicją. Innowacje językowe (czy to funkcjonalnie uzasadnione czy nie)  po prostu akceptuję. 

 

Mnie też denerwuje gdy ktoś mówi, że nie jest pretensjonalny i ma na myśli, to że nie ma pretensji. Ale jest to tak powszechne, że najzwyczajniej jakoś z tym żyję ;)

A to przepraszam.

W moim odczuciu oba te wątki mają tyle samo sensu, ponieważ w naszym systemie prawnym istnieje pełne równouprawnienie. No chyba, że w takim znaczeniu, ale ja ogólnie staram się w życiu nie przejmować opiniami innych, więc nie bardzo mnie to dotyczy ;).

 

 

http://www.talaria.pl/spa-wellness

 

Jest to miejsce, w którym poczułem jawny przejaw dyskryminacji... chciałem kiedyś wynająć apartament w jakąś sobotę i co?

 

Pani poinformowała mnie przez telefon, że od piątek do niedzieli obiekt przeznaczony jest tylko i wyłącznie dla kobiet... „ noszkur*amać „ :-/

Tu także nie widzę dyskryminacji. Osobiście także korzystam z prywatnej własności zgodnie z moimi widzimisię ;).

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Równouprawnienie mówi o równości względem prawa, a nie o kwestiach obyczajowych.

Choć wiem, że masa ludzi wypacza znaczenie tego słowa ;).

 

Tak, ale... Jesteśmy, powiedzmy, równi względem prawa, co nie znaczy, że jesteśmy równo traktowani. Kwestie obyczajowości, mentalności, mają olbrzymie znaczenie. Może czasem nawet większe niż samo prawo. Pisałem o tym zresztą w temacie o feminizmie.

 

Wracając do dyskryminacji mężczyzn. Posłużę się tu własnym doświadczeniem. Ja się spotkałem w latach młodości z bardzo dużą dyskryminacją, ale jestem też dość specyficznym przypadkiem. Nie byłem taki, jak inni faceci, czy raczej chłopacy w wieku nastoletnim. Nie lubiłem grać w piłkę, wolałem basen, byłem dość nieśmiały, raczej bardziej kulturalny niż większość chłopców. Zwracałem większą uwagę na swój wygląd czy ubiór niż inni faceci. Ileś tam takich, podobno niemęskich cech sprawiło, że przylgnęła do mnie łatka geja, przez co oczywiście byłem obśmiewany, dyskryminowany itd. Nie jestem gejem, ale to nieważne, nawet gdybym był takim w 100% gejem, to co z tego?

 

Dyskryminacja bardzo często spotyka mężczyzn, którzy nie wpasowują się sztywno w tę męskie role (już zupełnie niezależnie od orientacji) - twardy, nie okazujący nigdy słabości, nie stosujący kremów do twarzy, bo to niemęskie (ewentualnie w domu po kryjomu), nie może być przesadnie pedantyczny, chodzić w obcisłych spodniach itd. Na tym polu mężczyźni są często dyskryminowani i mają przez to trudniej moim zdaniem, jeśli chodzi o okazywanie uczuć na przykład. Okazywanie uczuć jest odbierane jako słabość. No chyba, że jest to gniew czy agresja.

 

Co do kwestii takich jak opieka nad dziećmi - bardzo jaskrawy przykład dyskryminacji - sądy najczęściej przyznają z automatu opiekę matce.

 

Sytuacja, o której pisał Husband (jakieś dni tylko dla kobiet itd.) - nie zgodzę się, że to dyskryminacja. Jest wiele klubów czy innych miejsc, gdzie wpuszczają tylko panów, albo wpuszczają panie tylko w określone dni.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...