Mocarne teksty w ogóle (puenty,riposty,powiedzonka,komentarze)

[Robal 2 800]

10 godzin temu, Wichura pisze:

Ja znałem to zjawisko jako "zemsta piratów"

 

 Nie chce byc niemiły ale "dotyk Posejdona" brzmi genialnie ?

[pushek✩ 2 590]

Ja znałem jako pocałunek Posejdona. W dodatku nawet ktoś go zobrazował:

 

[optimusx 1 809]

Mamy już swoje lata i trochę się nam nie chce (żonie bardziej)

Proponuję jej sex w aucie w lesie bo dzieci w domu ciągle itp...

- pojedziemy do lasu na sex?

- już moja dupę raz widzieli przypadkowi piersi, więc nie dzięki.

- no i co Ci się stało?

- no i jest teraz wielka, tak urosła!

- to teraz cycki pokażesz.

- ?

[Dragonfly® 20 396]

Sprzed chwili.

Ze @skrzatem w kuchni szykujemy sobie śniadanie (księżniczka w końcu wstała ) i jak to mamy w zwyczaju pleciemy poranne głupoty. Żart goni żart.

@skrzat:

- Ja to w poprzednim życiu byłem Faraonem

Ja:

- a ja żukiem gnojarzem ?

On:

- Ale my czciliśmy skarabeusze, to już wtedy byłaś Boginią

[Dragonfly® 20 396]

Idę ostatnio po firmie.

Stoi grupka mężczyzn i przyglądają się nowemu dziełu, które nasza firma wytwarza.

I nagle słyszę:

- Ty będziesz wiedzieć (tu moja ksywa w firmie), jaki to kolor?

Zakład między panami czy to kolor fioletowy, czy różowy. 

Ja: - To fuksja

Jeden z nich - I zapytaj kobietę o kolor 

 

PS.: Wygrali, ci co byli za fioletem, bo fuksja jest odcieniem fioletu, nie różu.

[Wichura® 19 362]

Wczorajszo/dzisiejsza noc. Gram ze znajomym (gość dobrze po 40tce) w klubie. Jest tam również niedostymulowany zawodnik szukający substancji chemicznie alternatywnych i zaczepiający wszystkich "Cześć, co tam kolego? masz może jakieś piguły?". W końcu widzę, że idzie do nas na Djkę i mówię koledze czego się może spodziewać. Tak też się sprawy toczą. Jegomość wpada do nas uśmiechnięty:

- Cześć chłopaki. Powiedźcie, że macie jakieś piguły...

Na co kolega bez zastanowienia

- Ziomuś, pewnie... w naszym wieku mamy jakie tylko chcesz. Na ciśnienie, no cholesterol, na trawienie, czasem coś na potencje wpadnie...

 

[Nashwonk 363]

W dniu 28.08.2022 o 03:42, Dragonfly pisze:

Idę ostatnio po firmie.

Stoi grupka mężczyzn i przyglądają się nowemu dziełu, które nasza firma wytwarza.

I nagle słyszę:

- Ty będziesz wiedzieć (tu moja ksywa w firmie), jaki to kolor?

Zakład między panami czy to kolor fioletowy, czy różowy. 

Ja: - To fuksja

Jeden z nich - I zapytaj kobietę o kolor 

 

PS.: Wygrali, ci co byli za fioletem, bo fuksja jest odcieniem fioletu, nie różu.

Za wikipedią:   "Fuksja – kolor, będący połączeniem barwy niebieskiej i czerwonej w równych proporcjach. Fuksja jest jaśniejszą odmianą koloru purpurowego.

Barwa purpurowa (purpura; z łac. purpura, z gr. πορφύρα porfyra) – barwa o zakresie od intensywnie czerwonego do fioletu, także w głębokich odcieniach zbliżonych do barwy śliwki czy do koloru granatowego."

Grząski temat  - z Lenizee czasem mamy zupełnie odmienne widzenie kolorów co prowadzi do zabawnych nieporozumień (zwłaszcza jeśli chodzi o pazurki)

 

[Dragonfly® 20 396]

@Nashwonk , mnie uczyli, że fuksja, to odcień z palety purpura-fiolet.

Kolor różowy, to pochodna czerwieni. Dokładnie: mieszanka czerwieni z bielą. 

 

A w temacie.

Wracamy ze skrzatem ze spożywczych zakupów. Wyjmujemy z bagażnika torby.

@skrzat:

- To ja wezmę torby, a Ty zamknij balkon i auto.

Patrzę się na niego powstrzymując śmiech. A on po chwili refleksji: 

- Widzisz, nie każdy ma taki super samochód z balkonem.

 

 

 

[Mr.K✩ 5 977]

Pocieszając kiedyś jak mogłem, wielokrotnie i na różne sposoby, usłyszałem na ucho:

”Wybacz ale mój mąż jest histerycznie monogamiczny”

[parakk 1 456]

W dniu 28.10.2021 o 09:01, Wichura pisze:

Ale pomysł warty realizacji jeżeli dożyjemy i nie zapomnimy  

Hm.. tylko że wtedy musieli byście najpierw "załatwić" tych świadków.. Na ich miejscu już bym się pilnował, nie wiadomo ile oznacza to "dawno".. ?

(on)