Mocarne teksty w ogóle (puenty,riposty,powiedzonka,komentarze)

[Grey✩ 2 072]

"Proszę Pana ja jestem wysokokatolicka" - mocarny tekst pracownicy złapanej na kradzieży 

[husband 1 560]

Jade sobie kiedyś pociągiem na koncert do Krakowa. Kuszetka, cisza nocna dialog dwóch kobiet wiek cirka około 75+

 

- Pani Jadziu co to za czasy wszedzie mamy ”chipsy” , w banku chipsy, w telefonach chipsy, gdzie się nie ruszymy to wszedzie otaczają nad chipsy!.... co to za świat?!

 

- No wie Pani co ma Pani racje, ten swiat zwariował! Jakiś czas temu mój zienciu pojechał do weterynarza a tam jego psu dosłownie tak jak alkoholikowi zaszyto pod skórą „chipsa”....

 

(Dopiero po tym „chipsie” u weterynarza zorientowałem się, że dialog dotyczył „CHIP’ów” pół drogi śmiałem się na zmianę to z siebie to z tych kobiet )

[Korn 1 139]

Tłumaczyłem kiedyś przez telefon jednemu z klientów w byłej pracy, jak wyczyścić pliki "cookies" w przeglądarce. Zezłościł się i stwierdził, że jego nie interesuje żaden Kukiz, on ma w dupie politykę i żebym przestał pitolić.

[tarantUla✩ 1 805]

ja, w szoku głębokim po dawno mnie o to nie pytano: ależ ja już matką jestem! Pani: no wie pani, można wcześnie zacząć

 

W lidlu przy kasie podaję Kartę Dużej rodziny. Zmęczona jestem po robocie w chuj i jeszcze robię te zakupy ze wszystkimi dziećmi, które postanowiły akurat roznosić sklep swoją dziecięcą nadpobudliwością. Pani w kasie prosi mnie dodatkowo o dowód osobisty.

Pytam taka totalnie już wnerwiona, że coś wydłuża mi wyjście ze sklepu: A ta trójka dzieci nie wystarczy jako dowód?

Pani westchnęła i mówi: Przecież one nie muszą być pani.

Ja, szarpiąc się z kolejnym plastikowym osielcem w portfelu: Ehe, racja, takie niegrzeczne to nie moje.

Pani chyba była w podobnym nastroju co ja: To czyje one są?

Ja: Mojego męża.

Podbiega najmłodsza i woła na całą japę: Mamooooo! Sikuuuuu!

(A ja tylko tak sobie myślę po cichutku w duchu: Bogowie, jak dobrze, że tylko siku, a nie to drugie.)

[Devil 66]

Dzisiaj na imprezie firmowej...

Rozmowa o temperamentach...

Kolega podpity do koleżanki..

Wiesz czym się różni nasz testosteron?

Czym ? pyta koleżanka .

Z Ciebie wypłynie a ja będę go miał cały czas

Próbowałem zachować powage ale padłem

[Modlishka 3 371]

 

Wiesz czym się różni nasz testosteron? Czym ? pyta koleżanka . Z Ciebie wypłynie a ja będę go miał cały czas

Z biologicznego punktu widzenia nie bardzo rozumiem. U kobiety testosteron też jest cały czas, co najwyżej przestanie być produkowany wcześniej.
Czym się różni męski testosteron od kobiecego? Ilością w organizmie - u mężczyzny jest go nawet do 10 razy więcej. Różni się też sposobem wytwarzania - u mężczyzn produkują go jądra i nadnercza, a u kobiet jajniki i nadnercza oraz... powstaje z przekształcenia innych hormonów. 
Zaś jeśli ten słaby żart miał dotyczyć testosteronu w spermie to jest on na szarym końcu składu nasienia, które w głównej mierze jest wodą, białkiem i węglowodanami. 
No ale wiem - matura to bzdura, kolega był pewnie wtedy na wagarach, albo nie uważał na lekcji. 

[Pavel✩ 4 757]

Tekst z aplikacji do biegania:

 

"Zarejestrowanie treningu to bułka z masłem, którą szybko spalisz jak tylko zaczniesz"

[husband 1 560]

Wpadam do sklepu monopolowego. Stoje przed półką z piwem, nie wiem na które mam się zdecydować. Słyszę, że do sklepu wpada jakiś "pan żul" - jakiś taki głos mocno chrypkowaty, chyba z przepicia.

 

Żul - Hi Master!

Sprzedawca - no co tam Maniek chciałeś

Żul - I do not have money!, i have a for bitcoin!

 

(no nie wytrzymałem, odwracam głowe a tam "Maniek" rzuca na ladę 4 kapse po harnasiu z wygraną)

 

[tomcat14 118]

Paaaaaanieeee u nas to jest taka bida, że jak koło stawu przechodzę to mi kaczki chleb rzucają

[husband 1 560]

Paaaaaanieeee u nas to jest taka bida, że jak koło stawu przechodzę to mi kaczki chleb rzucają

Taaa,

a wiesz dlaczego w parku Łazienkowskim wyginęły łabędzie?

 

- bo Rumuni szybciej dopływają do chleba....