Weekendowy lub dłuższy wyjazd Parki Cuckold z Bullem

[Korn 1 139]

Takie same emocje o jakich piszesz może dostarczyć Twojej kobiecie wibrator, ostatnio taki kupowałem na prezent, powiem szczerze, no taki skurczybyk, że 36 różnych emocji może dostarczyć i to jest prawdziwa multifunkcyjność!!!!! Nie gada głupot, nie wkurwia a tylko robi swoje. No i może być obecny w domu trakcie

 

a jak się znudzi, to można wymienić na większy, mniejszy, na inny kolor... a jak będziecie w potrzebie chwili to zawsze można go wyjąć, nie musi dostosowywać się do was i waszego czasu. 

 

Też prawda, wibrator jest tu opcją zdecydowanie mniej wymagającą zachodu. :-) Ale jeśli ktoś już się zdecyduje być "tym trzecim" na zasadach określonych przez Tequila, to jak pisałem - niech ma pretensje tylko do siebie, że zrobił z siebie "wibrator", jeśli tak to ocenia. Bo przecież para pisze jasno, kogo i czego szuka, jakiego typu relacji.

[Cuckoldplace✩ 8 777]

z jednej strony może to wyglądać na traktowanie instrumentalne

z drugiej strony podczas takiego wyjazdu ma pełny dostęp do Hotki kiedy tylko zechce gdzie zechce i jak zechce

[Duszek]

 

To teraz wiem o co chodziło z "cudem znalezienia". Możecie mieć swoje odejście i swoje zasady ale tak jak pisał Druch jeśli to jest dłuższa znajomość to wiele rzeczy się o sobie wie, dlatego jest łatwiej o taki wyjazd. Jeśli ten trzeci jest tylko "po to" i trzymany jest na odległość kija, to mnie nie dziwią Wasze trudności w znalezieniu.

 

eee... nie powinno być tak źle... mając na uwadze poniższe 

 

 

podczas takiego wyjazdu ma pełny dostęp do Hotki kiedy tylko zechce gdzie zechce i jak zechce

 

 

są dwa instrumenty i dyrygent

 

Tequila - być może źle czytam Twoje słowa, bo dość lapidarnie wszystko ujmujesz, lecz proszę doprecyzuj mi czy naprawdę chodzi o seks żony z kochankiem i nie ma znaczenia zupełnie nic więcej - poza wzajemnym dostępem?

 

nic więcej Wy jako para nie oczekujecie od takiej znajomości? nie macie kryteriów związanych np. z osobowością danego kochanka, jego sposobem bycia, jak również potencjalnego dalszego trwania znajomości?

[Cuckoldplace✩ 8 777]

eee... nie powinno być tak źle... mając na uwadze poniższe 

 

 

 

 

są dwa instrumenty i dyrygent

 

Tequila - być może źle czytam Twoje słowa, bo dość lapidarnie wszystko ujmujesz, lecz proszę doprecyzuj mi czy naprawdę chodzi o seks żony z kochankiem i nie ma znaczenia zupełnie nic więcej - poza wzajemnym dostępem?

 

nic więcej Wy jako para nie oczekujecie od takiej znajomości? nie macie kryteriów związanych np. z osobowością danego kochanka, jego sposobem bycia, jak również potencjalnego dalszego trwania znajomości?

oczywiście że osobowość kochanka ma znaczenie dlatego porównanie kochanka do wibratora to daleko idące uproszczenie, oczywiście musi byc chemia miedzy uczestnikami, musi nam pasować zarówno pod względem fizycznym jak i emocjonalnym.

Nie zmienia to faktu że nie mamy zamiaru go wprowadzać w nasze życie codziennie. Nie mamy zamiaru spotykać sie z nim na kawkę, grilla czy inne imprezki neutralne. Znajomość taka traktujemy jako odskocznię od codzienności.

[Duszek]

 

ie mamy zamiaru spotykać sie z nim na kawkę, grilla czy inne imprezki neutralne. Znajomość taka traktujemy jako odskocznię od codzienności.

 

a to z moich doświadczeń prywatnych, nie powinno być problemu ze znalezieniem takiego kochanka...

 

wielu takich panów, uważam jest tutaj na forum chętnych, właśnie dokładnie z takimi potrzebami - seks i adieu, bez wnikania w cokolwiek byle się sobie choć ledwo spodobać

 

zatem powodzenia życzę  

[Sem.©® 15 694]

O! Mamy temat "Co sądzicie o wspólnym wyjeździe Pary z Bullem na Weekend". W temacie udział biorą: Osoby, które znają swoje imiona, nazwiska i adresy zamieszkania, z doświadczeniem zlotowym, z doświadczeniem randkowym, z doświadczeniem w większym gronie którzy spędzili ze sobą nie jeden weekend, oraz Tequila na koncie jednoosobowym Rogacza, który mówi o sobie "my". Ci pierwsi, próbują przekonać tego drugiego że trochę się odkryć można, trzeba, a ten drugi powtarza post za postem jak mantrę że nic z tego, i żadnych obiadków rodzinnych nie będzie. Starły się dwa zupełnie różne punkty widzenia i wszyscy mają rację. Warte dyskusji pozostaje jedynie czy spotkanie Kochanka spełniającego powyższe wymogi a który chce poruchać bez żadnych zobowiązań oraz koneksji, "graniczy z cudem" bo to największa grupa ludzi na ZKF.

[Duszek]

Warte dyskusji pozostaje jedynie czy spotkanie Kochanka spełniającego powyższe wymogi a który chce poruchać bez żadnych zobowiązań oraz koneksji, "graniczy z cudem" bo to największa grupa ludzi na ZKF.

 

moim zdaniem jest banalnie proste (co napisałam w poście nad Twoim)... pod dwoma warunkami:

 

- ano, trzeba się trochę  uaktywnić, pokazać, wprost opisując swoje oczekiwania

 

- ów weekend ma być rzeczywistą potrzebą a nie fantazją do pogadania sobie publicznie i konsekwentnie dążyć do realizacji

[Sem.©® 15 694]

ano, trzeba się trochę uaktywnić

 

Dla chcącego się umówić na rżnięcie, nic nie trzeba uaktywniać. Ile już było dyskusji o tym, że to forum ma warstwy i jest jak cebula. Jedni rozmawiają i się spotykają w gronach, a inni tego nie robią, traktując to miejsce randkowo, "zbiornikowo". Łowiąc okazję poprzez jedno ogłoszenie. Bawią się podobnie, z tym że nigdzie, nie jest o tym napisane. Dlatego dziwi mnie idea zakładania takich tematów przez tych "randkowo - zbiornikowych". Po co randkowo - zbiornikowi, pytają tych z przodu o to "co sądzicie o spotkaniu się randki z bullem na weekend". Jakiej odpowiedzi można się spodziewać.

 

To jest super, spotkać się z bullem na weekend? Nie jest super? Chować dowód do skarpety czy nie chować? Podawać dane sąsiadki przy meldowaniu?

[Duszek]

Dla chcącego się umówić na rżnięcie, nic nie trzeba uaktywniać.

 

stop

nie rozumiesz mnie

 

aktywność to nie tylko pisanie na forum lecz i czytanie ogłoszeń, odpowiadanie na nie, przejrzenie profili, szukanie - dla mnie to również aktywność, można też dać zdjęcie "chętnej hotki" a sami nadlecą - jednak trzeba COŚ zrobić

 

zatem uparcie podtrzymuję swoje zdanie, że jednak aktywność jest potrzebna 

[Sem.©® 15 694]

 

aktywność jest potrzebna

 

Jeśli poprzez aktywność, rozumieć bycie zalogowanym na forum i jego przeglądanie (co też jest formą aktywności) to oczywiście zgadzam się z Tobą. Można ćwiczyć na świeżym powietrzu, lub oglądać ćwiczących na świeżym powietrzu w telewizji. Są to dwie formy aktywności.