Fantazje których się nie akceptuje

[Dragonfly® 20 389]

W dniu 25.06.2022 o 02:14, Hootka95rogacz93 pisze:

Ja ostatnio fantazjuje o seksie z kolegą mojego rogacza. Aktualnie jest to zakazana w sumie fantazja .

Tak, to w sumie zakazana fantazja.

Jeśli kolegę znacie i wiecie, że jest taktowny i zaufany to czemu jej nie zrealizować?

Ja w dalekiej przeszłości sypiałam regularnie z zaufanymi kumplami mojego brata. Nikt i tak by im nie uwierzył, gdyby się chwalili, że ze mną sypiali (z twarzy byłam niezbyt urodziwa) i dlatego ryzykowałam.

Sami musicie określić czy ryzyko warte jest spełnienia Twojej fantazji.

[Glock16 630]

Dostałem kiedyś propozycję seksu w kościele i jakoś nie dałem rady się przekonać 

 

[pasikonik13 252]

13 godzin temu, Glock16 pisze:

Dostałem kiedyś propozycję seksu w kościele i jakoś nie dałem rady się przekonać 

 

To po co chodzisz do kościoła? Przecież to miejsce ocieka seksem.

[Glock16 630]

8 godzin temu, pasikonik13 pisze:

To po co chodzisz do kościoła? Przecież to miejsce ocieka seksem.

A kto mówi, że chodzę? To po pierwsze, po drugie mieszanie seksu z szeroko pojętą religią (obojętnie jaką) ma dla mnie taki sam sens, jak porównywanie (biblii, koranów i innych tego typu ksiąg) z kamasutrą. W obu przypadkach chodzi o coś zupełnie innego i szukanie porównań według mnie jest szukaniem jedynie kontrowersji bo generalnie dotyka dwóch odmiennych biegunów emocjonalnych.  

[Sailor&Lula 10 084]

19 minut temu, Glock16 pisze:

dotyka dwóch odmiennych biegunów emocjonalnych.  

A cmentarz? 

 

Lula.

[Wichura® 19 361]

54 minuty temu, Sailor&Lula pisze:

A cmentarz? 

 

Lula.

Cmentarz też. No chyba że po seksie odczuwasz żałobę ?

[Sailor&Lula 10 084]

53 minuty temu, Wichura pisze:

Cmentarz też. No chyba że po seksie odczuwasz żałobę ?

Nie, ja po uprawianiu perwersyjnej miłości na pięknym, starym cmentarzu czułam się jak nowonarodzona.  

 

Lula.

[Taka Parka✩ 1 713]

Kiedyś, na własny użytek ułożyłem sobie trzypoziomowe pytanie. Takie, co w sytuacji gdy jakas znajomość "zaczyna zmierzać" pomagają mi w zrozumieniu i podejściu..
Pytanie:
Biorąc pod uwagę, że każdy ma własne wyobrażenie perwersji (czyli dla kogos np anal (czy lodzik z połykiem, czy trójkąt, itd) to perwersja, a dla kogos innego to codzienny/weekendowy smaczek) - powiedz mi proszę:
- co dla Ciebie jest perwersją, ale wypatrujesz jej, chcesz ją poznać, a jeśli znasz, to chętnie zrobisz to znów
- co jest perwersją, o której myślisz, ale trochę się może jej obawiasz, chciałabyś spróbować, ale pewnie byłby to jeden raz, nawet, jeśli byłoby super

- a co jest perwersją, o której czasem zdarza Ci się pomyśleć, może pofantazjować, ale na pewno nie chciałabyś jej zrealizować realnie

 

No i (oczywiście w zależności od tego jak świadoma siebie i otwarta jest rozmówczyni) albo wychodzi z tego fajna rozmowa, a potem jej skutki, albo przynajmniej wiadomo mi co ze swych pragnień mogę włączyć.
Uniknięcie odpowiedzi też jest ważnym komunikatem. Nie blokerem, ale informacją.

[Finrod 268]

W dniu 24.07.2022 o 10:31, Glock16 pisze:

Dostałem kiedyś propozycję seksu w kościele i jakoś nie dałem rady się przekonać 

Ksiądz nie był przystojny?

[Taka Parka✩ 1 713]

W dniu 5.03.2018 o 16:00, pawelek1011 pisze:

Ja w zasadzie nie mam takich fantazji, których bym nie zrealizował. A jeśli jeszcze jakieś zostały to łatwe do zaakceptowania - zwłaszcza na tym forum, np. 13K+1M ) 

Wiem za to czego bym nie zrobił: seks z nastolatkami. Z 18latką np. Chyba za stary już na to jestem... Tak, że małolaty nie pchajcie się drzwiami i oknami. 

Wiem, że stary post ale tu się akurat zgadzam. Miałem kilka razy młodszą dziewczynę w trójkącie tak 18-19 lat i może źle trafiłem ale laski były strasznie nudne w seksie i widać było brak doświadczenia. Inny klimat