Skocz do zawartości
rita

Fantazje których się nie akceptuje

Rekomendowane odpowiedzi

13 godzin temu, JOI pisze:

To może ja... jakiś czas temu zauważyłam, że leci na mnie pewien ksiądz. Nie jestem osobą wierzącą, ale i tak odczuwam pewien dystans do księży. Niby zwykły facet... a jednak coś nie tak. Ku swojemu zaskoczeniu złapałam się na tym, że zaczęło mnie to kręcić że mu się podobam. Tak więc jednocześnie kręci mnie to i odrzuca, że mogłabym pójść z nim do łóżka. Brrrrrr...

To pewnie tak jak on, tylko że Ty walczysz z sumieniem, a on "z szatanem".. ;)

On 

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jeśli dobrze zrozumiałem, bo były w tej dyskusji różne głosy, to pytanie dotyczy sytuacji, w której:

  1. mam(y) jakąś tam fantazję, która autentycznie kręci, ale
  2. to aż dziwne, że kręci, bo przecież {coś tam},
  3. ale z drugiej strony kręci to wiele innych osób, które wchodzą w to bez żadnego problemu.

Zastanawiam się i jakoś nie znajduję żadnej takiej fantazji, która spełniałaby wszystkie trzy punkty.

 

Dodam jeszcze tylko, że zafrapowała mnie ta "grzybowa" sytuacja, czyli sztafeta pokoleń, przy czym głównie chodzi mi o dynamikę relacji między matką i córką (i to jeszcze dorosłą) podczas wspólnej konsumpcji sytuacji seksualnej. Czyli co dokładnie musiałyby te kobiety mieć w głowie, żeby taki akt miał dla nich sens. Nie mówię tu o masowych produkcjach zawodowych typu quasi-incest nastawionych na podniecenie cycatymi macochami, tylko raczej o czymś pokroju Wielkiego żarcia, gdzie próbuje się widza skłonić do jakiejś refleksji na temat poczynań bohaterów.

 

Generalnie uznaję za interesujące eksplorowanie podpunktu drugiego, choćby (a może przede wszystkim) na płaszczyźnie intelektualnej. Ludzka seksualność potrafi być zarówno fascynująca, jak i przerażająca w swoim bogactwie. Dużo obiecuję sobie po właśnie pożyczonej od znajomych Historii erotyzmu Bataille'a (tego od Historii oka – można znaleźć w sieci ale nie polecam czytelnikom o słabych nerwach, autor opisuje tam straszliwe praktyki, daleko wykraczające poza granice prawa i dobrego smaku; ja osobiście poddałem się w pewnym momencie).

  • Lubię 5
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
24 minuty temu, JOI pisze:

Oglądałam kiedyś film, pt. Kinsey (wybaczcie jeśli źle to zapisałam) o badaniach profesora o tym nazwisku. Była tam taka fajna scena, gdy profesor zapytał anonimowo znajome kobiety (żony szacownych kolegów) o swoje najbardziej najskrytsze marzenia erotyczne. Gdy szacowni koledzy zobaczyli wyniki tej ankiety stwierdzili, że odpowiedzi musiały podawać prostytutki, bo zwykłe kobiety nie mają przecież takich marzeń.

To co prawda miało oddać realia Stanów Zjednoczonych u schyłku lat 40' ubiegłego wieku, czyli – jakby nie patrzeć – 80 lat temu, trzy pokolenia. Dużo się nie zmieniło, bo o ile w międzyczasie nastąpiła erupcja profesjonalnej pornografii, a potem Internet przyniósł możliwość łatwego eksplorowania swoich fantazji z innymi bez konieczności kupowania Seksretów w kiosku na drugim końcu miasta, to jednak mentalność jest pod wieloma względami taka sama: tylko zboczeni ludzie mogą lubić {coś, co nie jest seksem na misjonarza}.

 

W niektórych kręgach na hasło "seksuolog" ludzie reagują śmiechem – i pisząc to, biorę pełną odpowiedzialnością za moje słowa. Osoba taka jest uważana za amalgamat zboczeńca, znachora i prostytutki. W różnych epokach różne środowiska mają swoje tematy tabu, ponoć za czasów Króla Słońce francuskiej arystokracji nie wypadało rozmawiać o pieniądzach (natomiast jak najbardziej wypadało je mieć). W towarzystwie moich teściów głośne puszczenie bąka przy stole byłoby prawdopodobnie mniejszym faux pas niż poruszenie takich zagadnień jak obecność w Polsce społecznego przyzwolenia na gwałt albo prawo kobiet do orgazmu. Nad seksem nie należy się za dużo zastanawiać, bo jeszcze komuś coś dziwnego przyjdzie do głowy. Głośne pierdnięcie można wybaczyć, bo to tylko psucie powietrza, wystarczy wywietrzyć i po problemie. Natomiast wywietrzyć zepsute myśli z głowy może być niekiedy bardzo trudno...

  • Lubię 8
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Dobry wieczór,

 

Bomba temat. Jasne, mam takie fantazje, bo gdybym ich nie miała, to by mnie tu nie było. A więc zaczynam:

 

1) Chciałabym odpłynąć w namiętnych uściskach i w innych wariacjach z ... Rodzicami=Ojcami dzieci, które uczęszczają do klasy mojego Dziecka. Jak mi się to podoba, no, ale ...

2) Możnaby powiedzieć, że 2) punkt to dalszy ciąg episodu nr 1) za kilka lat: wyobrażam sobie jak uwodzę wyrośniętych nieco już synów Rodziców dzieci, które uczęszczają do klasy mojego Dziecka. O jak mnie to kręci, no, ale ...

 

Na chwilę obecną to jest u mnie na topie. Jeśli się coś zmieni, chętnie zaktualizuję stan mojego umysłu ?

  • Lubię 6
  • Przytulam 1
  • Dziękuję 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ja ostatnio fantazjuje o seksie z kolegą mojego rogacza. Aktualnie jest to zakazana w sumie fantazja .

Nie wiemy czy ten kolega by czegoś później nie mówił innym ludziom itd. 

Chociaż i tak bym się wyparła. ?

Od partnera wiem ,że nie raz się za mną oglądał i coś podgadywał .

Jesteśmy rozsądnymi ludźmi więc uważamy na takie rzeczy ale zrodziło się coś tam w mojej głowie . Widzę też jak by to podkręciło rogacza. 

Napewno bym nie chciała żeby później ludzie dookoła nas wytykali  palcami . 

                                   H.

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
5 godzin temu, Hootka95rogacz93 pisze:

Ja ostatnio fantazjuje o seksie z kolegą mojego rogacza. Aktualnie jest to zakazana w sumie fantazja .

Nie wiemy czy ten kolega by czegoś później nie mówił innym ludziom itd. 

Chociaż i tak bym się wyparła. ?

Od partnera wiem ,że nie raz się za mną oglądał i coś podgadywał .

Jesteśmy rozsądnymi ludźmi więc uważamy na takie rzeczy ale zrodziło się coś tam w mojej głowie . Widzę też jak by to podkręciło rogacza. 

Napewno bym nie chciała żeby później ludzie dookoła nas wytykali  palcami . 

                                   H.

Na Waszym miejscu bym tego nie robił,jak coś ma być to już z kimś kto Was dobrze nie zna najlepiej z innego miasta bo ludzie są różni i niestety tak mogłoby być jak piszesz żeby się chwalił.Takie rzeczy trzyma się w tajemnicy :)

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...