Skocz do zawartości
Korn

Chcemy być sobą!

Rekomendowane odpowiedzi

Serio? Nie lubisz?

Czyli puszczasz bąka w towarzystwie, by nie udawać? ;)

hahahah :D to trudne pytanie, ale jak to sie mówi "nie zdrowo jest trzymać bąki" :D

 

 

Maski są wszędzie...

zgadza się, ale grunt to zminimalizować uzywanie tej maski - zycie w spoleczenstwie wymusza na nas "odpowiednie zachowanie", czym w większym skupisku mieszkamy np. miasto to jest więcej masek

 

 

Udaje mi się je zdejmować podczas spotkań w forumowym gronie, tym węższym i szerszym...gdy mogę swobodnie mówić o moich zboczeniach i gdy okazuje się, iż inni mają podobne, mniej lub bardziej wyuzdane.

troche to smutne że tak mało jest okazji być soba, z kolei fajnie ze sa takie miejsca ;)

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

zgadza się, ale grunt to zminimalizować uzywanie tej maski - zycie w spoleczenstwie wymusza na nas "odpowiednie zachowanie", czym w większym skupisku mieszkamy np. miasto to jest więcej masek

Hm.... Wg mnie jeżeli już to jest odwrotnie. Miasto co prawda stwarza dobre okazje do zakładania rożnych masek ale przede wszystkim przez swoją anonimowość pozwala bardziej być sobą. Tak samo jak ludzie często otwierają się w Internecie przed zupełnie nieznajomymi tak samo mogą się pozbyć masek w dużych społecznościach które są bardziej anonimowe. A na wsi... Na wsi każdy każdego zna, każdy wszystko usłyszy i każdy Cię będzie długotrwale oceniał z czego rodzą się właśnie maski "bo co ludzie powiedzą.".

 

 

troche to smutne że tak mało jest okazji być soba, z kolei fajnie ze sa takie miejsca ;)

Okazji do "bycia sobą" jest całe mnóstwo a nawet można to stosować bez specjalnych okazji. Jest to kwestia pewnej odwagi, przebojowości i co tu dużo mówić strat własnych które często ponosimy pozbywając się masek.

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

hahahah :D to trudne pytanie, ale jak to sie mówi "nie zdrowo jest trzymać bąki" :D

 

 

zgadza się, ale grunt to zminimalizować uzywanie tej maski - zycie w spoleczenstwie wymusza na nas "odpowiednie zachowanie", czym w większym skupisku mieszkamy np. miasto to jest więcej masek

 

 

troche to smutne że tak mało jest okazji być soba, z kolei fajnie ze sa takie miejsca ;)

Po to mamy mózg, by myśleć. Ogłada, takt to też maski... A puszczanie bąków pozostawię bez komentarza. Każdemu się zdarza, ale bycie troglodytą wcale nie jest pociągające.

 

I tutaj się z Tobą zgodzę po części. Tak inni ludzie poprzez swoje zachowanie wymuszają na nas swoje zachowanie. Ale to my jesteśmy panami naszego życia i decydujemy.

Pamiętam dziewczynę, która miała w poważaniu, co myślą inni, a ja czerpałem od Niej pełnymi garściami. Cóż... Nie raz byliśmy nietaktownie i nieadekwatni do sytuacji, ale swoboda unosiła Nas ponad ograniczeniami. Wtedy naprawdę czułem się sobą bez znaczenia na ilość ludzi wokół.

Z kolei przez krótki czas spotykałem się z inną kobietką, która kładła nacisk na ogładę i zachowanie. Nie muszę chyba mówić, jakie to sztuczne było...

 

Konkluzja z tego taka, że tak naprawdę to my jesteśmy panami własnej naturalności. Choć czasem sie po prostu nie da być sobą.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek

Czytał z Was ktoś książkę Gombrowicza "Ferdydurke"?

 

Tam pięknie ukazana jest kwestia naturalności. Autor ma dużo racji. Nawet tutaj była ta kwestia poruszona. Jesteśmy soba w 100% gdy jesteśmy sami

Całe życie, praca, zabawa, ale w towarzystwie to nieustanny teatr, teatr życia. Gdzie zakładamy maski, nawet te subtelne, ale jednak maski.

maski... z punktu widzenia psychologii są jak najbardziej naturalnym zjawiskiem

 

każdy z nas je ma pozakładane, właśnie w różnych środowiskach, takich jak praca, znajomi czy choćby to forum

 

nie jest to w żaden sposób nie naturalne i nie jest przekłamywaniem siebie

 

najbardziej sobą możemy być wyłącznie sami ze sobą, już dowolna interakcja z drugim człowiekiem sprawia, że jednak maska się na nas zsuwa, czy wynikająca z zakodowanych wzorców wychowania, norm społecznych czy naszego osobistego postrzegania danej osoby, zawsze znajdzie się jakiś element naszej natury, który w takich kontaktach powstrzymujemy np. przed obrażeniem kogoś, przed wyrażeniem antypatii tudzież obojętności pełnej czy lubieżnego rzucenia się na kogoś - już się hamujemy... mini maska a jednak ;)

 

 

nie znam osoby, która w 100 procentach jednako i każdemu pokazuje trzewia, zawsze i wszędzie :)

 

edit: maski nie mają miejsca pochodzenia czy ze wsi czy miasta, maski i ich grubość są naszym, własnym świadomym wyborem

 

na jednych zadziała "bo co ludzie powiedzą" a na innych "bo ja nie chcę im siebie dać / pokazać"

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

"Czerp z innych ale nie kopiuj ich, bądź sobą"

... Stary dobry cytat...to takie mój jeden z ulubionych,ktory ze mną kroczy przez życie.

 

A maski... Hmm...

Każdy ma kilka masek w szafie, bo przecież nie przy wszystkich możemy obnażyć się bez reszty... Mimo to, w tej szufladzie u mnie panuje minimalizm. Wydaje mi się, że raczej nie udaje nikogo, tylko nie wrzędzie można wszystko powiedzieć...

 

Lubię być sobą i bardzo mnie męczy kiedy muszę się w jakiś sposób schować, że swoim zdaniem chociażby.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...