Skocz do zawartości
Pavel

Pornografia i jej wpływ na nasze życie.

Rekomendowane odpowiedzi

Oglądałam bajki i co z tego? Te klasyczne rzeczywiście w prosty sposób umiejscawiają dobro i zło. Prawdziwy świat jest natomiast bardziej skomplikowany. Bez pomocy pani w szkole czy rodzica najpiękniejsza bajka nie będzie źródłem informacji o realnym świecie. A jak obejrzałam np. Power Rangers czy Archiwum X i potem miałam koszmary senne to czy powinnam to interpretować jako objaw, iż potrafiłam odróżnić dobro od zła? A bracia Grimm i jak się okazało straszliwa dwuznaczność ich baśni? A przecież to nie jest "złe" Power Rangers...

 

Nie twierdzę, że dziecku są całkowicie obce pojęcia dobra i zła. Ale seks może być zarówno dobry, jak i zły. I jak to teraz podzielić? Jak to dziecko wytłumaczyć??? Jak dziecko samo ma o to zapytać? Bo jako smarkula nie potrafiłam zapytać. Koleżanki na podwórku same mówiły mi o tym, o czym nie miałam bladego pojęcia... W sposób mało wyrafinowany i wcale nie pomagający mi w umieszczeniu seksu w odpowiednim miejscu na wykresie dobro-zło. Bo skoro z seksu biorą się dzieci, to jak może być zły? Ale skoro mówi się o nim tak wulgarnie i wzbudza tak dziwne emocje, to może jednak jest zły?

 

Lula.

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

I jak to teraz podzielić? Jak to dziecko wytłumaczyć??? Jak dziecko samo ma o to zapytać? Bo jako smarkula nie potrafiłam zapytać.

 

I po to jest historia stron, by nie grzmieć, nie moralizować, nie rozliczać, a dostrzec, że czas na taką, a nie inną rozmowę. Dziecko samo nie zapyta. Co do pytania jak o tym opowiedzieć, chyba zwyczajnie, wprost..

Nie opowiadać dziecku od początku, że dzieci są w kapuście, tylko powiedzieć, że rosną w brzuchu matki, że są efektem wspólnych, nagich zabaw rodziców. Mówiąc przez czyny, pokazując dziecku, że przytulamy się do partnera/partnerki, całujemy go/ją, nawet jak słyszymy, że jesteście obrzydliwi :P. Uświadamiać, że seks jest piękny i na pewno w pierwszym etapie warto, by był tylko z miłości, że to co widzi na ekranie jest zdecydowanie przerysowane, jak bajka, która istnieje, ale nigdy się nie spełni, lub nawet nie powinna się spełnić..

Drug jest raczej tysiąc, a jaka, chyba taka, oparta na intuicji, a nie na samookłamywaniu się.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

No nie... Raczej miałbyś młode osoby z mocno wypaczonym podejściem do seksualności i zaburzeniami na tym polu mających problemy z budowaniem właściwych i zdrowych relacji oraz własną samooceną.

 

 

Po Twojej wypowiedzi wnioskuję, że nie miałeś wczesnego kontaktu z pornografią?! Jednakże, skoro pornografia to takie zło, które jest w stanie spalić, młody, niewinny umysł, a nie skłonić do pytań, to co powiesz o samym ZK?. To forum, bytność na nim, związki poza partnerskie, to porno w czystej formie :D.

Społecznie, pornografia przy ZK i całej cuckoldowej otoczce to mały pikuś. 

Uważam i tego twierdzenia będę bronił, że nic wielkiego się nie dzieje, nawet, jeżeli dzieciak coś zobaczy.

Mnie bardziej zmienił w wieku lat 14 fakt dowiedzenia się, że mój ojciec pierdolił ciotkę niż cała masa porno którą widziałem do tego czasu. Może jednak wrócimy do tematu dyskusji? 

Ja przedstawiłem swój pogląd na pornografię i jej wpływ na mnie (jest znikomy, narzędzie jak każde inne), teraz może część z Szanownych Współrozmówców przedstawi swoje stanowisko. Bez oceny, moralności, wpływu na dzieci... nawet jak ktoś wspomni o wczesnym lub bardzo wczesnym kontakcie z pornografią. 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Tak, dróg jest wiele, nie mniej jednak pornografia i dziecko pozostawione z nią samopas to nigdy nie będzie nic dobrego. Nie, nie i jeszcze raz nie. Tym bardziej, gdy dziecko nie widziało nawet wcześniej mamusi i tatusia przytulających się na golasa. I patrzę na to przez pryzmat swoich dziecięcych wspomnień.

 

W piękne słowa można ubrać wszystko, ale wiele jeszcze wody w Wiśle upłynie, nim społeczeństwo będzie potrafiło dziecku wytłumaczyć seks. Jego przeróżne twarze. Jego dobro i zło. Skoro nawet teraz, gdy jestem dorosła, uważam, że nadal mało o nim wiem... I ciekawa jestem, jak różne dziecięce doświadczenia wpłynęły na moje postrzeganie seksu teraz. Bo tego nigdy się do końca nie dowiem.

 

Lula

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

(Morf)

 

Tak, dróg jest wiele, niemniej jednak pornografia i dziecko pozostawione z nią samopas to nigdy nie będzie nic dobrego. Nie, nie i jeszcze raz nie. Tym bardziej, gdy dziecko nie widziało nawet wcześniej mamusi i tatusia przytulających się na golasa. I patrzę na to przez pryzmat swoich dziecięcych wspomnień.

 

Lula, nigdzie nie powiedziałem o pozostawieniu dziecka samego sobie, ani, że jestem zwolennikiem przytulania się nago przy dzieciach, ale faktem jest, że w większości mamy problemy z okazywaniem uczuć i nie doceniamy wpływu "normalności" w domu, rozmowy bez zakłamania i fałszywego wstydu, a demonizujemy pornografię, gry, wpływ facebooka, bajek.

Tak na marginesie, baśnie braci Grimm są fenomenalną szkołą życia. Te zawarte w nich dwuznaczności, to całe meritum. Ciekawe ilu z nas jest w stanie odpowiedzieć na pytania dzieciaka w sposób szczery po przeczytaniu im, ich bajek :D.  

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Po Twojej wypowiedzi wnioskuję, że nie miałeś wczesnego kontaktu z pornografią?! Jednakże, skoro pornografia to takie zło, które jest w stanie spalić, młody, niewinny umysł, a nie skłonić do pytań, to co powiesz o samym ZK?. To forum, bytność na nim, związki poza partnerskie, to porno w czystej formie :D.

Społecznie, pornografia przy ZK i całej cuckoldowej otoczce to mały pikuś. 

Uważam i tego twierdzenia będę bronił, że nic wielkiego się nie dzieje, nawet, jeżeli dzieciak coś zobaczy.

Mnie bardziej zmienił w wieku lat 14 fakt dowiedzenia się, że mój ojciec pierdolił ciotkę niż cała masa porno którą widziałem do tego czasu. Może jednak wrócimy do tematu dyskusji? 

Ja przedstawiłem swój pogląd na pornografię i jej wpływ na mnie (jest znikomy, narzędzie jak każde inne), teraz może część z Szanownych Współrozmówców przedstawi swoje stanowisko. Bez oceny, moralności, wpływu na dzieci... nawet jak ktoś wspomni o wczesnym lub bardzo wczesnym kontakcie z pornografią.

 

Nie ma sensu się licytować, co jest gorsze. Każdy niewytłumaczony kontakt dziecka z seksem może mieć duży wpływ na jego przyszłość. Tak uważam i to ze swojej perspektywy, żadnej innej.

 

Lula.

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

(Morf)

 

Lula, nigdzie nie powiedziałem o pozostawieniu dziecka samego sobie, ani, że jestem zwolennikiem przytulania się nago przy dzieciach, ale faktem jest, że w większości mamy problemy z okazywaniem uczuć i nie doceniamy wpływu "normalności" w domu, rozmowy bez zakłamania i fałszywego wstydu, a demonizujemy pornografię, gry, wpływ facebooka, bajek.

Tak na marginesie, baśnie braci Grimm są fenomenalną szkołą życia. Te zawarte w nich dwuznaczności, to całe meritum. Ciekawe ilu z nas jest w stanie odpowiedzieć na pytania dzieciaka w sposób szczery po przeczytaniu im, ich bajek :D.

 

Ale jednak jeśli dziecko zostanie pozostawione samo sobie to lepiej, żeby tego nie widziało. Świat nie jest idealny i rodzic na każdy kontakt dziecka z seksem nie jest w stanie zareagować. Jak mógłby zresztą, skoro nawet bardziej złożonej bajki nie potrafi czasem dziecku wytłumaczyć...

 

Lula.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Po Twojej wypowiedzi wnioskuję, że nie miałeś wczesnego kontaktu z pornografią?! Jednakże, skoro pornografia to takie zło, które jest w stanie spalić, młody, niewinny umysł, a nie skłonić do pytań, to co powiesz o samym ZK?. To forum, bytność na nim, związki poza partnerskie, to porno w czystej formie :D.

Ale co z tego wynika?

Przecież Wichura nie powiedział, że pornografia nie powinna istnieć, być tępiona, a to, że należy dołożyć starań, by dziecko przed nią chronić.

I to, z czym radzą sobie - ba(!), świetnie się bawią przy tym - dorośli, nie musi być dostępne dla dzieci.

Nie ma w tym żadnego zakłamania i hipokryzji, wszak alkoholu też dziecku nie dajesz, prawda?

Innymi słowy - dostosowanie bodźców i formy przekazu do wieku.

 

 

nigdzie nie powiedziałem o pozostawieniu dziecka samego sobie, ani, że jestem zwolennikiem przytulania się nago przy dzieciach, ale faktem jest, że w większości mamy problemy z okazywaniem uczuć i nie doceniamy wpływu "normalności" w domu, rozmowy bez zakłamania i fałszywego wstydu, a demonizujemy pornografię, gry, wpływ facebooka, bajek.

A dlaczego nie jesteś zwolennikiem przytulania się nago przy dzieciach?

Przecież jeśli rżnięcie pani przez 10 panów nie zrobi dziecku krzywdy, to subtelne przytulanie się kochających się rodziców tej krzywdy nie zrobi tym bardziej.

 

Miałam jeszcze parę rzeczy napisać, ale nie mam już na to czasu teraz.

 

I może lepiej już rzeczywiście wróćmy do tematu wątku. :)

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Po Twojej wypowiedzi wnioskuję, że nie miałeś wczesnego kontaktu z pornografią?!

Miałem. Nie widzę jednak związku między tym, że ja miałem a przekonaniem, że należy w możliwym stopniu chronić dzieci przez pornografią (nie mylić z trzymaniem pod kloszem).

 

 

Jednakże, skoro pornografia to takie zło, które jest w stanie spalić, młody, niewinny umysł, a nie skłonić do pytań, to co powiesz o samym ZK?.

No tak. Bo dzieci po styczności z porno biegną pytać o to rodziców i rozmawiać o tym a nie biorą to do siebie i interpretują po swojemu. Litości....

 

 

... to co powiesz o samym ZK?. .

Nie mam statystyk ale więcej dzieci ma styczność z porno niż z ZK a to co ja sądzę o samym ZK jest tutaj bez znaczenia.

 

 

 

  To forum, bytność na nim, związki poza partnerskie, to porno w czystej formie :D. Społecznie, pornografia przy ZK i całej cuckoldowej otoczce to mały pikuś.

I może dlatego nie zapraszamy tu dzieci i nie mówimy, ze treści tu zawarte są dla nich odpowiednie....

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

(Morf)

 

A dlaczego nie jesteś zwolennikiem przytulania się nago przy dzieciach? Przecież jeśli rżnięcie pani przez 10 panów nie zrobi dziecku krzywdy, to subtelne przytulanie się kochających się rodziców tej krzywdy nie zrobi tym bardziej.   Miałam jeszcze parę rzeczy napisać, ale nie mam już na to czasu teraz.   I może lepiej już rzeczywiście wróćmy do tematu wątku.

 

 

 

Rozumiem, Zuza, że twoje pytanie ma na celu wywołanie irytacji u mnie i nie oczekujesz na nie wyczerpującej odpowiedzi. Choć zarzuciłaś mi w jednym z postów, że "piszę bzdury" ja nie będę tak surowy w ocenie Twoich wypowiedzi.

 

Chcesz odpowiedzi, otrzymasz ją. Przyzwolenie na patrzenie przez dziecko na przytulanie się nago przez rodziców, co w istocie uważam za początek gry wstępnej, to niejako włączenie dzieci do świata własnej seksualności, co dla mnie jest nie do przyjęcia. Jeżeli nie widzisz różnicy pomiędzy pokazaniem dziecku uczuć pomiędzy rodzicami, a przedstawianiem początku aktu, trudno, nie będę tego komentował.

 

Jednocześnie za wszelką cenę próbujesz zdyskredytować moje wypowiedzi, bo moje zdanie jest różne od Twojego. Ja, uważam, że pornografia ma marginalny wpływ, Ty, że znaczny. Ja, że należy rozmawiać z dzieciakami, Ty, że trzeba je chronić przed pornografią i tu, pozwolę sobie powiedzieć, że to takie bajanie.

 

Dzieci nie da się ochronić przed pornografią, a opowiadaniem o tym niczego się nie zmieni. To jest zwykłe gołosłowie! 

 

 

 

Miałem. Nie widzę jednak związku między tym, że ja miałem a przekonaniem, że należy w możliwym stopniu chronić dzieci przez pornografią (nie mylić z trzymaniem pod kloszem).

 

 

Zadałem to pytanie bo zależność jest oczywista. Skoro miałeś, miało to na Ciebie negatywny wpływ, to jaki? Może warto by było podać merytorycznie uzasadnienie swojego spojrzenia na sprawę, a nie szukać tylko sposobu jak "przyczepić się" do innego zdania w tej sprawie. Tematem jest pornografia i jej wpływ na nasze życie, a nie jak co niektórzy tu uważają, ocena logiczna i merytoryczna wypowiedzi innych członków społeczności! Wypowiedziałeś się, Kolego w sposób bardzo ogólny, bez specjalnego zgłębiania tematu, za to moja wypowiedź spowodowała pewną krytykę w postrzeganiu sprawy.

 

 W stopce umieszczasz "Powyższy post ma charakter subiektywny i nie stanowi oferty w rozumieniu jakiegokolwiek kodeksu, regulaminu, prawa ani regulacji.", przyjmij, że każdy inny współuczestnik forum ma takie samo podejście do tematu. 

Ja nie jestem tu po to, by zmieniać Wasze podejście i spojrzenie na świat, uszanujcie też moje zdanie i powstrzymajcie się od osądów, że piszę bzdury.

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...