Skocz do zawartości
pawel1969

Wakacyjny sponsoring

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli interesują was moje fantazję, proszę bardzo. Prawda jest niestety rozczarowująca.

 

Pawle, piszesz o tym w sposób bardzo szczegółowy i przejmujący, Twoje fantazje są rozbudowane i doprecyzowane, są przy tym mocne, ale to tym lepiej. Jeśli Twoja rzeczywistość Cię rozczarowuje pozostaje Ci ją zmienić lub ją zaakceptować. No Ameryki oczywiście tu nie odkrywam. To co możesz nam, jako czytelnikom dać, to swoje fantazje przelane na słowo pisane, a to co my możemy Tobie, to zasłużone słowa uznania i życzenia spełnienia Twoich fantazji (których tylko chcesz). :)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

a to co my możemy Tobie, to zasłużone słowa uznania i życzenia spełnienia Twoich fantazji

A czemu tylko tyle ????? może znajdzie się jakiś sponsor :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A wracając do wątku i pytania.

Mam nadzieję i sprawdzę to w te wakacje, że da się namówić na wypad do dyskoteki osobno. Pójdzie wiedząc że ja tam będę i będę patrzył. Nie liczę na nic, ale nawet gdy tylko potańczy albo pogada z kimś dłużej, myślę że spłonę z wrażenia. Już teraz wyobraźnia mi pracuje.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

WYjeżdżamy do ciepłego kraju we dwoje. Jeszcze przed wyjazdem żona proponuje, żebyśmy mieli osobne sypialnie. Chce też mieć swobodę w umawianiu się z facetami. Pomysł mi się podoba, tym bardziej, że ja też mogę się starać. Nie ma to jak znów walczyć o swoją żonę. Pierwszą kolację jemy razem. Pytam czy spędzimy razem wieczór, ale dostaję odmowę. kręcę się sam po okolicy. Ją spotykam w jednej z dyskotek. Bawi się z wysokim i przystojnym mulatem. I widzę, że dobrze się bawi. Wie już że ją znalazłem. Zaprasza znajomego do pokoju i spędza z nim noc.

Widzimy się na śniadaniu. Opowiada, że bardzo jej się z nim podobało. Pytam co z dniem. Idziemy razem na plażę, ale ona bez przerwy flirtuje z młodymi chłopakami. Zapraszają ją do gry w siatkówkę. Są fajni więc przyjmuje propozycję spotkania wieczorem. Ja znów zaliczam kosza. 

Wieczór, dyskoteka. Udaje mi się z nią raz zatańczyć, ale jest rozchwytywana. NIe rozmawiamy dużo, ale dowiaduję się, że już ją zerżnęli dwa razy. Na drugi taniec już się nie zgadza. Całuję ją w polik i życzę dobrej zabawy.

Moje nadzieje na choćby jedną noc z żoną rozwiewa ona sama. Chce wykorzystać pobyt do maksimum i mówi, że bardzo zasmakowała w czarnych penisach. Lokalni chłopcy już dawno wyczuli, że mogą ją mieć za drinka lub dwa.

Wracamy do kraju. W samolocie śpi przytulona do mojego ramienia. Nie mogę uwierzyć, że to ta sama kobieta. Całuję ją czule w czoło a ona szeptem mówi, że mnie kocha.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...