kiepski kochanek – jakie Waszym zdaniem ma cechy czy zachowania

[Zouza® 29 620]

Pawełku, pomyślałam o tym samym, co Penny.

Masz więc trzeciego i... przybij piątkę.

[Pavel✩ 4 757]

Masz więc trzeciego

Yes! Yes! Yes! W końcu dostałem piątkę. Wpisuję sobie do dzienniczka...

[EwaHot 753]

Myślę że na dotychczasowej liście cech niepożądanych brakuje dwóch bardzo ważnych szczególnie dla naszego klimatu pozycji:

 

- Ogólny brak szacunku dla HW i/lub rogacza

- Nieumiejętność trzymania się ustalonych zasad w danym układzie i próba ich przekraczania lub namawianie / prowokowanie do tego

 

O tak .... super polubienie za to, bo aż wstyd, że o tym zapomniałam

 

Ponadto - prosi od razu o zdjęcia penisa/pochwy. Dla mnie taki koleś jest praktycznie z miejsca skreślony.

 

Dla mnie na każdym etapie znajomości, zdjęcia ginekologiczne nie wchodzą w grę. Lubię jedynie wysmakowane fotki klimatyczne. Prośba o jakiekolwiek erotyczne fotki niemal na "dzień dobry"m skreślają osobnika natychmiast.

 

 

Rzuca chamskimi, wulgarnymi  tekstami w stosunku do kobiet. Na jakimś dalszym etapie znajomości można dodać pikanterii, jak obie strony się znają. Ale na powitanie tekst typu: "wyrucham cię i spuszczę się na cycki" moim zdaniem powinien kwalifikować do eksterminacji takiego osobnika :-)

 

 

I to jest właśnie klasyczny przykład prostactwa, o którym wspomniałam ...... a niestety takich delikwentów, nie brakuje.

 

Przykład wiadomości do mnie z wczoraj (nie z forum) "Cześć, dojrzały, inteligentny mężczyzna z klasą. Jeśli jesteś realna i naprawdę hot, to chętnie Cię wyrucham. Miło mi będzie jak odpiszesz" Bez komentarza

 

 

NIE ZDEJMUJE SKARPETEK! Przepraszam, niektórych to może kręci. Dla mnie widok faceta w samych skarpetkach grozi utratą potencji na kolejne pół roku

 

To powinno być karane bardziej dotkliwie niż wyproszenie z sypialni

[Zouza® 29 620]

Iko, mam nadzieję, że się nie obrazisz, że rzucę tu "linkę" do innego wątku?

Tam też sporo mowy o tym, co może uczynić kiepskim kochankiem.

 

https://www.cuckoldplace.pl/topic/4981-kodeks-ogiera/

[Pavel✩ 4 757]

Tam też sporo mowy o tym, co może uczynić kiepskim kochankiem. https://www.cuckoldp...-kodeks-ogiera/

OMG! 4 razy więcej niż w dekalogu... Jednakże pouczająca lektura.

[Zouza® 29 620]

I tworzona przez Forumowiczów, również "Ogierów" (a mówiąc po ludzku - Kochanków)

[Wife 623]

Kiepski kochanek - tu wypunktuje

• nie znający granic i ustalonych reguł,
• nie znający słowa "nie"
• nie potrafiący wczuć się w emocje i głos kobiecych potrzeb
• odtwarzający akt seksualny niczym rola w teatrze bez baczenia na reakcje partnerki
• nie szanujący rogacza
• nie potrafiący oddzielić życia prywatnego od relacji
• zainteresowany jedynie szybkim numerkiem
• typ macho zaliczacza
• bez kreatywności w łóżku
• podchodzący do kobiet jak pies do jeża
• obgryzający paznokcie
• nie dbający o higienę
• nie może być miększy w łóżku niż kobieta

To takie cechy, przed którymi uciekam

[PussyLicker 375]

Kwestia skarpetek w seksie jest dość kontrowersyjna. Dla niektórych osób skarpetki, to wręcz fetysz (np. wśród gejów znany jako sneaker). Dla innych jest to całkowicie obojętne. A jak widać niektórych to wręcz odraża.

 

Dla mnie skarpetki w seksie są raczej obojętne. Oczywiście, jeśli są brzydkie, to nie będą mi się podobać. Ale jeśli byłyby ładne, to w seksie nie będą mi przeszkadzać. Są elementem garderoby i właściwie dobrane mogą być wykorzystywane jako element upiększający sylwetkę. Lub nadający jej odpowiednego charakteru.

 

Piszemy o panach, więc przytoczę znowu przykład stricte "męski". W seksie męsko-męskim istnieją dość wyraźne style ubioru. Rozróżnia się je i nazywa. Wyróżnia się tam też styl sportowy. Skarpetki znakomicie wpasowują się w ten styl. Nie jestem jednak gejem i trudno mi ocenić czy może to upiększać czy dodawać erotyzmu mężczyźnie. Może oceniąto panie.

 

Mogę jednak ocenić kobiety w skarpetkach. I bywa, że wyglądają w nich pięknie. Więc myślę, że nie warto tak drastycznie przekreślać skarpetek w temacie seksu.

[caramella✩ 2 373]

Zgadzam się z przedmówcami, a to co chciałabym dodać, poniekąd można podłączyć pod punkt " nieszanowanie ustalonych zasad" jednak uważam, że można a nawet trzeba go wyodrębnić. Nic mnie bardziej nie wkurza niż to, gdy wyraźnie informuję, że warunkiem w zabawie jest użycie prezerwatywy a kochanek przychodzi nieprzygotowany ... 

[Korn 1 139]

Mogę jednak ocenić kobiety w skarpetkach. I bywa, że wyglądają w nich pięknie. Więc myślę, że nie warto tak drastycznie przekreślać skarpetek w temacie seksu.

 

Ja mówiłem tylko o swoich upodobaniach. :-) Bezwstydnie subiektywnie. I mężczyźni w samych skarpetkach mnie nijak nie kręcą. Acz znam panów, co to uwielbiają wręcz. I najlepiej, jeśli te skarpetki są od kilku dni niezmieniane. Co kto lubi. :-)

 

A u kobiet - w galerii, którą zapodałeś, te skarpetki niektóre są naprawdę sexy. :-) Aczkolwiek... ja mam fioła na punkcie damskich stóp. Odsłonięte, delikatne kobiece stopy jarają mnie niemiłosiernie wręcz. Chciałbym dotykać, lizać, smakować... Dobra, już nic więcej nie powiem, bo znowu się zapędzam w swoje dzikie fantazje!