kiepski kochanek – jakie Waszym zdaniem ma cechy czy zachowania

[Wichura® 19 361]

Myślę że na dotychczasowej liście cech niepożądanych brakuje dwóch bardzo ważnych szczególnie dla naszego klimatu pozycji:

 

- Ogólny brak szacunku dla HW i/lub rogacza

- Nieumiejętność trzymania się ustalonych zasad w danym układzie i próba ich przekraczania lub namawianie / prowokowanie do tego

[EwaHot 753]

No chyba tylko panie powinny wypowiadać się w tym wątku

 

nie zgadzam się z Tobą, są różne konfiguracje łóżkowe w tym wszelkie wielokąty, jak również są różne relacje w związkach - czasami hw samodzielnie dokonuje wyboru kochanka, czasami z partnerem podejmują tę decyzję razem a czasami wyłącznie partner dokonuje wyboru

 

ponadto też mamy osoby tutaj biseksualne i homoseksualne... 

 

dlatego uważam, że męskie głosy niemalże "we własnej sprawie" będą bezcenne

 

i na powyższej podstawie, nie uważam że dyskusję należy ograniczać do jednej płci 

 

Kolegę pewnie zmylił dział

[PennyLeonard 2 439]

 

Ogólny brak szacunku dla HW i/lub rogacza

 

 

Prawda! Zapomniałam o tym wspomnieć, a niestety spotkałam się tu z brakiem szacunku ( wydawałoby się,że na takim forum są tylko ludzie na poziomie ale niestety). I to kolejny element, który totalnie dyskwalifikuje kandydata.

 

 

P.

[Duszek]

Ogólny brak szacunku dla HW i/lub rogacza

 

Dokładnie! I jeszcze jakiś taki ogólny brak empatii. Dla mnie jest dyskredytujący.

 

Ale najważniejsze to:

 

Nieumiejętność trzymania się ustalonych zasad w danym układzie i próba ich przekraczania lub namawianie / prowokowanie do tego

 

Plus brak autentyczności, który zawsze jakoś wychodzi "bokami", w którymś momencie...

[Duszek]

Kolegę pewnie zmylił dział

 

nawet jeśli, to ja wyraźnie zaznaczyłam w pierwszym poście że interesują mnie wypowiedzi obu płci

 

 

a swoją drogą, kolega z którym konsultowałam zasadność stworzenia tego tematu, miał rację - ruszyło ostro (ja byłam diametralnie różnego zdania)

[Korn 1 139]

No chyba tylko panie powinny wypowiadać się w tym wątku

 

No właśnie nie :-)

 

Powiem trochę ze swojej perspektywy, a trochę z perspektywy, czym jest dla mnie kiepski kochanek dla kobiety.

 

Pierwsze, co mi przychodzi do głowy: nie umie się całować. Facet ma się umieć dobrze całować. I już.

 

Ponadto - prosi od razu o zdjęcia penisa/pochwy. Dla mnie taki koleś jest praktycznie z miejsca skreślony.

 

W seksie nie potrafi nic oprócz wsadzania jednego w drugie albo nic innego go nie interesuje.

 

Rzuca chamskimi, wulgarnymi  tekstami w stosunku do kobiet. Na jakimś dalszym etapie znajomości można dodać pikanterii, jak obie strony się znają. Ale na powitanie tekst typu: "wyrucham cię i spuszczę się na cycki" moim zdaniem powinien kwalifikować do eksterminacji takiego osobnika :-)

 

Nie dba o potrzeby drugiej strony, chce tylko zaspokoić własne.

 

Jest niehigieniczny, niezadbany, przychodzi na spotkanie ubrany jak do obory. Nie chodzi mi tu o wygląd, tylko o dbanie o siebie i swoją fizyczność.

 

NIE ZDEJMUJE SKARPETEK! Przepraszam, niektórych to może kręci. Dla mnie widok faceta w samych skarpetkach grozi utratą potencji na kolejne pół roku

 

Jest erotomanem lub bajkopisarzem - do spotkania nie dochodzi, bo trwa niekończąca się wymiana maili albo spotkania są wciąż przekładane.

 

I na koniec anegdotka. Wysyłam kolesiowi swoje zdjęcia. Takie ogólne zdjęcia sylwetki, bez urologicznych szczegółów. Proszę, żeby wysłał swoje. Odpowiedź: "ja nie muszę wysyłać, bo jestem atrakcyjny i to ja sobie wybieram". Kurtyna. :-)

[onwawa✩ 5 678]

Co do Twojego postu to fajnie opisałeś i żeby nie powtarzać to mniej więcej tak bym to również opisał. 

 

Ale rozwaliłeś mnie : 

 

 

 

I na koniec anegdotka.

 

 

   

[Duszek]

@Husband poniższą swą wypowiedź w tym temacie dedykuję Tobie   

 

O autorze

 

Paskudna, krnąbrna i dociekliwa hw, która lekko podstymulowana przez zboczonego partnera, dalej bardzo świadomie wpadła w temat i w zawrotnym tempie poznawała świat zdrady kontrolowanej. Na przestrzeni kilkunastu miesięcy doświadczyła przeróżnych zachowań męskich, zdążyła być w dłuższej relacji jak również z każdym nowym romansem odkrywała samą siebie, definiując swoje zboczone potrzeby jak i oczekiwania wobec płci przeciwnej.

 

 

Wstęp

 

W wyniku całkowicie subiektywnych i jednostronnych przeprowadzonych przez autorkę badań dotyczących męskiej natury kochanka zdefiniowane zostały trzy obszary, po których można rozpoznać jego jakość zarówno człowieczą jak i erotyczną.

 

1. faza flirtu

2. faza fiku miku

3. faza finisz

 

Autorka na tyle wysoko ocenia własną percepcję jak i umiejętność analitycznego podejścia do doświadczeń, że na podstawie powyżej wymienionych faz umie ocenić jakość amanta. Poszczególne  etapy zostaną pojedynczo szerzej opisane w kolejnych postach, pojawiających się w bliżej nie określonym czasie. Ponieważ badania zostały przeprowadzone subiektywnie, taka też ich będzie ocena - wyłącznie przez pryzmat autorki. Jednakże, już można zauważyć, że pojawiające się w wątku treści nie są odosobnione od doświadczeń badaczki i posłużą one jako cytaty do tejże jakże subiektywnej oceny wszystkich beznadziejnych przypadków zachowań kiepskich kochanków. 

 

PS. Jakże mnie cieszy, że jednak obiecałeś milczenie. Wytrzymasz z tym?

[Duszek]

"wyrucham cię i spuszczę się na cycki" moim zdaniem powinien kwalifikować do eksterminacji takiego osobnika

A propos tego tekstu, przypomniało mi się jak jeden forumowy kolega, który dość mocno zabiegał o spotkanie ze mną, w podobnym stylu się zareklamował, opowiadając mi ze szczegółami jak to (cytat): "spuścił się z litości na cycki, bo tak strasznie chciała być przeruchana, a była tak brzydka, że nie dał rady"(koniec cytatu), mówiąc o jednej z użytkowniczek forumowych. Używając jej nicka 

Generalnie zrobiło to na mnie takie wrażenie, że... starałam się wymazać to z pamięci... Brawo dla tego pana. Niech go czeluści piekieł pochłoną! Lub tekst bardziej w moim stylu- chuj Ci w dupę drogi kolego!

[Pavel✩ 4 757]

... coraz ostrzej... czekam na więcej....

 

 

No, uczę się jak nie być kiepskim kochankiem:)