Skocz do zawartości
Korn

Kolczyk u faceta

Rekomendowane odpowiedzi

Oesu, już zejdźcie z tego Husbanda, wszak dokonał samokrytyki. ;)

 

Oczywistą oczywistością (że tak za klasykiem ;) ) jest, że wpływu na to, co i jak będą (lub nie będą) sobie przekłuwać inni - nie mamy.

Może się jedynie podobać, bądź nie.

I o tym właśnie mówmy w tym wątku, ok.? :)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek

Lubię kolczyki ogólnie. U kobiet i u facetów też :) Tunele mogę być, ale max. do 10 mm, powyżej powodują u mnie lekki niesmak, po prostu, tak samo jak np.skaryfikacje czy suspending.

Nie wiem czy piercing dodaje czy odejmuje uroku, na pewno wzbudza zainteresowanie i na dłużej zatrzymuje mój wzrok. Tak samo jak tatuaże czy długie włosy ;) 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Tu zboczę na chwilę z tematu, ale niejako wciąż w nim pozostanę. Moja refleksja jest taka, że z homofobią i stereotypami na temat gejów /bi każdy facet powinien walczyć. Także hetero, bo to jest też jak najbardziej w ich interesie. Dlatego, że posądzenie o "pedalstwo" nie dotyka tylko gejów. Może dotknąć absolutnie każdego - a to ma właśnie kolczyk w uchu, a to ma zbyt jaskrawe ubranie, za wysoki głos itd. Miałem kolegę, który miał okropne problemy przez homofobię rówieśników. Facet był w 100% hetero, ale był bardzo schludny - zawsze wszystko pięknie wyprasowane, czyste, dokładnie ułożone, włosy zawsze uczesane. Koledzy wyzywali go od pedałów i ciot, chłopak miał tak przerąbane, że sam stał się homofobem nienawidzącym gejów... Dlatego nośmy, panowie, co nam się podoba, a jak ktoś nas uzna za geja czy bi, to jest to jego sprawa i jego problem. :-)

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Tu zboczę na chwilę z tematu, ale niejako wciąż w nim pozostanę. Moja refleksja jest taka, że z homofobią i stereotypami na temat gejów /bi każdy facet powinien walczyć. Także hetero, bo to jest też jak najbardziej w ich interesie.

 

Zgadzam się w pełni. Poza tym gej powinien być najlepszym przyjacielem 100% hetero: nie stanowi dla niego konkurencji w dostępie do kobiet... To tak trochę w żartach.

 

A w kwestii ozdób. Nie mam i się raczej nie skuszę. 

 

 

Pamiętam Małysza z kolczykiem w uchu...

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Zgadzam się w pełni. Poza tym gej powinien być najlepszym przyjacielem 100% hetero: nie stanowi dla niego konkurencji w dostępie do kobiet... To tak trochę w żartach.

 

Też kiedyś, kiedyś myślałem, że nie stanowię konkurencji. A potem mi się w głowie przewróciło i zrobiłem się pies na baby. To ma swoje minusy... Bo przy mnie żadna płeć nie może się czuć bezpiecznie.  :D

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Dlatego nośmy, panowie, co nam się podoba, a jak ktoś nas uzna za geja czy bi, to jest to jego sprawa i jego problem. :-)

Jakoś w ogóle nie widzę "problemu" w tym, że ktoś jest homo, czy bi.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jakoś w ogóle nie widzę "problemu" w tym, że ktoś jest homo, czy bi.

 

Wiem, bo jesteś normalną, sensownie myślącą osobą.  Ale niektórzy widzą w tym problem. Tylko ja zawsze podchodzę do tego w ten sposób, że to jest ich problem (że mają problem :-) ). Nie mój.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek

Jakoś w ogóle nie widzę "problemu" w tym, że ktoś jest homo, czy bi.

 

ale to Ty nie widzisz... a ja z kolei zauważyłam, że niektórzy hetero panowie (nie piję to do nikogo bezpośrednio, co by nie było wątpliwości) mają problem w kontaktach zwykłych dialogowych, poznawczych z innymi panami, którzy są bi lub 100% homo

 

i to zjawisko jest głównie u mężczyzn, bo kobiety hetero nie mają takiego "schematycznego zacięcia" na kobiety o innej orientacji; choćby to słownictwo "nikt nie powie Ci, że się lesbijsko nosisz albo masz fryzurę jak lesba"

 

mówię  to na podstawie moich rozmów z osobami heteroseksualnymi i na podstawie ich reakcji i słownych i mimicznych gdy prowokowałam bardzo burzliwe dyskusje na ów temat postrzegania i to głównie panowie mają jakieś bliżej nie określone obiekcje

 

 

Dlatego nośmy, panowie, co nam się podoba, a jak ktoś nas uzna za geja czy bi, to jest to jego sprawa i jego problem. :-)

 

uwielbiam gdy mężczyzna wyskoczy poza schemat granatowych czy czarnych jeansów i wtedy postrzegam go jako osobę z fantazją ułańską i to na mnie cholernie działa 

 

edit:

 

 

  Bo przy mnie żadna płeć nie może się czuć bezpiecznie. 

 

 

dlatego Ci powiedziałam (na wesoło), że bycie Twoją kochanką / kochankiem wymaga siły charakteru - nosz za wszystkimi się oglądasz i konkurencja jest podwójna :P

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A my posiadamy kolczyki i bardzo je lubimy. W przeciwieństwie do tatuaży zawsze można je zdjąć i tylko wprawne oko może zauważyć miejsce przekucia. Jednak nie ściągamy, bo nie po to je zakładaliśmy. Pozdrawiamy Wszystkich miłośników oraz przeciwników.

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jakoś w ogóle nie widzę "problemu" w tym, że ktoś jest homo, czy bi.

 

Ruda: Ja uważam, że jest to wręcz dla Ciebie atut :) Natomiast mam świadomość, że w naszym społeczeństwie możesz się czuć różnie z tym. To tak OT :)

 

 Podpinając się do wcześniejszej wypowiedzi 

to uważam że każdy człowiek może sobie dowolnie swoje ciało ozdabiać.

Intrygujące jest, kiedy każdy malunek, ozdoba, czy blizna jest osobną opowieścią. Historią z morałem i pointą.

 

Jeśli tak jest, a wykonanie miało jakieś znaczenie dla tej osoby to tak. Jeśli to był jakiś kaprys w stylu a dzisiaj zrobię sobie tatuaż, albo przekłuję coś ale jakiejś weny, zastanowienia dlaczego to robię w tym nie było to traktuję to jako durne naśladownictwo i tyle.  Sama mam kilka dziurek, z każdą z nich wiąże się jakaś historia. U mojego faceta kręci mnie nawet dziurka "po" kolczyku (miał kiedyś w brodzie). Nie znałam go jeszcze, kiedy go nosił :(  W zależności od dopasowania i urody i oczywiście motywu - podoba mi się lub nie - zależy od konkretnego przypadku. Aczkolwiek najbardziej obawiam się kolczyków poniżej pasa, jakoś nie miałam jeszcze do czynienia z takim sprzętem i może stąd te obawy :)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...