Skocz do zawartości
Xavery

Ból dupy - metaforyczny oczywiście

Rekomendowane odpowiedzi

Duszek

 

Powtórzę więc - osobiście nie mam poczucia, że robię coś nienormalnego, jedynie nieakceptowalnego społecznie.

 

tu się z Tobą zgadzam całkowicie

 

 

Gdyby nie wizja społecznego ostracyzmu - zapewne większość z nas z niczym by się nie kryła, nie musiałaby.

 

 

a tu z kolei nie kieruje mną wizja społecznego ostracyzmu a raczej troska o dobre samopoczucie innych osób, z którymi jestem blisko;  naprawdę nie wiem czy by tę wiedzę uniosły, zrozumiały... a ja nie mam potrzeby przekonywać i tłumaczyć im akurat tego elementu mojego życia; dużo o tym rozmawiamy z R i za każdym razem dochodzimy do wniosku, że im tej wiedzy oszczędzimy ze względu na nich a nie na nas

 

na ostatniej imprezie, gdy powiedziałam, że R poszedł z koleżanką do sauny i oboje paradowali nago (na szczęście ja ją znam i bardzo lubię) już w ich oczach widziałam wielki szooook, że jak to możliwe że ja tak spokojnie do tego podchodzę, że R w towarzystwie innej kobiety w rajskim stroju paraduje a ja o tym mówię spokojnie i nie mam z tym żadnego problemu; sama nie wiem po co im to mówię, może szykuję grunt na coming out, może badam teren na ile uniosą... 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

a tu z kolei nie kieruje mną wizja społecznego ostracyzmu a raczej troska o dobre samopoczucie innych osób, z którymi jestem blisko; naprawdę nie wiem czy by tę wiedzę uniosły, zrozumiały...

W moim odczuciu, jest to mocno powiązane.

Dlaczego mieliby problem z zaakceptowaniem, zrozumieniem? Przecież Wy, jako ludzie, przyjaciele, rodzina - w niczym byście się nie zmienili!

Bo powszechnie jest to nieakceptowalne. Nie akceptuje społeczeństwo, a ja jestem jego częścią. Przynależę i trzymam się tych zasad, które wyznają inni (przynajmniej oficjalnie).

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek

 

Paradoksy prze Pani.... podobno wśród homofobów jest sporo gejów i tym podobne ale jak to się ma do lęku przed poznaniem? 

 

do lęku przed poznaniem może nie, jednak do dysonansu poznawczego całkiem sporo :P

już tłumaczę , występuje on wówczas gdy zachowania nie są zgodne z postawami; zatem dana osoba wypiera swoją homoseksualną naturę (z różnych przyczyn to się może dziać) a jednak w duchu czy w ukryciu przed środowiskiem w którym funkcjonuje spełnia się erotycznie 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jak człowiek całe życie słyszy, że mu nie wolno, że to grzech, obrzydlistwo, a potem widzi, że ktoś tak robi - i nie wygląda przy tym na degenerata, a na szczęśliwego człowieka - no to zaczyna się dysonans poznawczy i "ból dupy".

Takie spostrzeżenie nie pasuje do wklepanej w głowę wizji świata, która niekoniecznie pasuje danemu człowiekowi, może go uwierać, dusić - ale skoro on się może męczyć, bo tak NALEŻY, to czemu innym wolno się zerwać z "łańcucha moralności"?

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

no to zaczyna się dysonans poznawczy i "ból dupy"

 

a ów ból jest niczym innym jak próbą łagodzenia dysonansu poznawczego :P (czysta psychologia zachowań ludzkich)

 

właśnie np. poprzez wylewanie żółci, obrażanie osoby zachowującej się inaczej czy też potępianie zachowań i przypisywanie im złych cech, choćby moralnych

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Powtórzę więc - osobiście nie mam poczucia, że robię coś nienormalnego, jedynie nieakceptowalnego społecznie.

 

Socjologia określa pojęcie normy społecznej jako przyjęty w danej grupie społecznej trwały wzór zachowania jednostki określony przez jej pozycję społeczną.

 

 Zatem kobieta, przyjmijmy że matka i żona wedle tej definicji podlega określonym wzorcom zachowań społecznych. Zatem Cuckold jako taki jest od tych wzorców odstępstwem, co zresztą podkreśla społeczna nieakceptowalność, odstępstwo jest wtedy zjawiskiem nienormatywnym. Nienormalny wcale nie znaczy nic pejoratywnego, to tylko odejście od schematu.

 

 

już tłumaczę , występuje on wówczas gdy zachowania nie są zgodne z postawami; zatem dana osoba wypiera swoją homoseksualną naturę (z różnych przyczyn to się może dziać) a jednak w duchu czy w ukryciu przed środowiskiem w którym funkcjonuje spełnia się erotycznie 

 

Prze Pani... homoseksualistów użyłem jedynie w kontekście paradoksu... niech będzie dysonansu poznawczego. Jednak, żeby się trzymać ścieżki rozważmy przykład osoby, która czuje pociąg fizyczny do swojej płci ale poprzez oddziaływania społeczne, presje rodzinną i schemat etyczny nie realizuje tych potrzeb wcale.... dlaczego? To moim zdaniem jest lęk przed poznaniem, wyparcie w obawie przed skutkiem.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Socjologia określa pojęcie normy społecznej jako przyjęty w danej grupie społecznej trwały wzór zachowania jednostki określony przez jej pozycję społeczną.

Ale ja pisałam o własnym sprawy odczuwaniu - to tak gwoli wyjaśnienia, czy też podkreślenia. ;)

Tzw. normy społeczne to zupełnie inna kwestia. ;)

U nas normą jest monogamia. Ciekawie byłoby żyć w społeczności, w której normą byłaby poliandria. :P

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Pan Małże, dnia 03 Lutego 2018 - 14:29, napisał(a): Ale żeby o razu ciskać jadem, przeklinać na czym świat stoi ? Nie to, że mam ja czy my razem jakieś traumatyczne przeżycia .   a teraz to nie wiem... spotkałeś się z tą wylewaną żółcią w Twoją stronę czy nie? czy były to czysto teoretyczne oceny osób z którymi takie dyskusje prowadziłeś?

 

Nie to, że mam ja czy my razem jakieś traumatyczne przeżycia .

Nie, ale jakieś uwagi się trafiały, a i z rozmów z innymi taka refleksja do przemyślenia się nasuwa.

 

Zacytowałaś Iko jedno ze zdań, gdzie kolejne powinno  być uzupełnieniem, to którego nie zacytowałaś.

 

Wydaje mi się, że to jest jasne, że wylewania żółci i traumy nie było, ale uwagi mniej lub bardziej dosadne tak.

Podobnie w drugim zdaniu piszę, że jest to też opinia na podstawie rozmów z innymi, którzy z sytuacjami się zetknęli.

 

Cóż więcej precyzowac

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Moim zdaniem, w dużym stopniu reakcja otoczenia zależy od tego, jak to zostanie im przedstawione. Mam znajomych niebędących w klimacie (żadnym), niedopuszczających w swych związkach nawet myśli o zdradzie partnera. Natomiast jak mówię o swoim związku i naszej bardzo dużej (nawet jak na standardy ZK) otwartości, to spotykam się raczej z ciekawością i próbą zrozumienia o co w tym chodzi, aniżeli z wrogością. Kilka razy odczułam, że moje "nieklimatyczne" koleżanki drążyły temat w kierunku tego, czy aby na pewno to jest dla mnie ok, że M. ma inne kobiety. Próbowały ustalić, czy przypadkiem nie jestem do tego w jakiś sposób "zmuszona". Ja zawsze odpowiadam ze spokojem i z uśmiechem na twarzy "Otwarty związek nie jest dla każdego. Wiem, że Ty byś tak nie mogła (nie mógł), ale osobiście nie wyobrażam sobie, że miałabym żyć w monogamii"... dalej zawsze pojawia się lawina pytań, na które cierpliwie odpowiadam (bez pikantnych szczegółów). 

 

Zauważyłam, że uszanowanie ich stylu życia, uszanowanie tych ich obaw i rozwianie wątpliwości, znacznie zmniejsza tytułowy "ból dupy" :)

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
1 godzinę temu, SplitKiM pisze:

Natomiast jak mówię o swoim związku i naszej bardzo dużej (nawet jak na standardy ZK) otwartości, to spotykam się raczej z ciekawością i próbą zrozumienia o co w tym chodzi, aniżeli z wrogością.

 

Znaczy się, wyśmienicie sobie dobrałaś koleżanki. Postępują wedle zasad "szanuj odmienność". Gdyby wszyscy tacy byli, świat byłby o wiele lepszy. Ciekawość + ewentualnie troska. Żadnego krytykanctwa i wyznaczników "co będzie dla Ciebie lepsze".

  • Lubię 3
  • Dziękuję 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...