Skocz do zawartości
InfoBoot

Dzień dobry, cześć i czołem! Pytacie skąd się wziąłem?!

Rekomendowane odpowiedzi

Dziękujemy za powitanie ze społecznością ZKF. Ważne! - Pamiętaj o określeniu swojej Grupy Preferencji. Wyboru, możesz dokonać w tym miejscu. Dokonując wyboru pamiętaj, że określasz siebie a nie preferencje osoby poszukiwanej. Wybór Grupy Preferencji, zgodnie z PKT 4 Regulaminu, jest czynnością obowiązkową. Pamiętaj również o uzupełnieniu istotnych pól swojego profilu. Życzymy miłej zabawy!

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Witam wszystkich forumowiczów :)

 

Mimo, iż to dział powitań nie potrafię nie napisać paru zdań więcej.
Założenie konta zajęło mi kilka lat, ale wreszcie się udało. Gdyby ktoś był ciekaw to byłem od jakichś 5 lat (znalazłem wczoraj swoje wpisy na kafeterii z 2013, które pisałem już po dłuższym czasie obcowania z tym forum) jednym z tych duchów, które obserwują i nabijają od czasu do czasu wyświetlenia. Niestety nie mogę sobie przypomnieć kiedy znalazłem forum ani kiedy cuckold zaczął mnie interesować. Jakkolwiek forum do pewnego stopnia ukształtowało moje poglądy w tym temacie.

Jeszcze gdzieś w szkole średniej utrzymywałem pogląd, że dam swojej partnerce wolną rękę w kontaktach z kobietami. Nigdy nie widziałem w tym zdrady, taki już ze mnie typ. Jakkolwiek od tych młodzieńczych fantazji o dwóch kobietach (ze mną czy bez) w końcu zainteresowanie przesunęło się w stronę dwóch mężczyzn i kobiety. Jakkolwiek jeszcze wcześniej z racji tego, że mam tendencje do wpadania w relacje platoniczne zaczęła się we mnie kształtować akceptacja dla kontaktów seksualnych kobiety, którą kocham z innymi. Powiedziałbym, że do zdrady kontrolowanej doszedłem drogą ewolucji. Pewnie znacznie w tym pomogło, że gdzieś tam w głębi jestem dosyć zboczony i moje fantazje krążyły czasem po mrocznych ścieżkach (co wydatnie wspomagał internet). Więc w zdradzie kontrolowanej znalazłem coś jakby stworzonego dla mnie i kobieta czerpiąca garściami z życia i dzieląca się swoją intymnością jest spełnieniem moich marzeń.

I tu wypada mi podsumować dotychczasowe doświadczenia, które są niestety tylko niezrealizowanymi fantazjami. Nie licząc mojej byłej dziewczyny, która znała moje fantazje i reagowała dosyć pozytywnie na zachęty, czasem o temat zahaczając (miała sporo potencjału na Hot Wife), czy nawet relacjonowała mi późniejsze przygody z nowym partnerem (rozstaliśmy się jako przyjaciele).

Pozostając w temacie doświadczeń i pragnień. Niezrealizowane miłości z jednej strony popychały mnie ku akceptacji posuwania (wybaczcie drogie Panie słownictwo :)) mojej wybranki przez kogoś innego z drugiej wywoływały chęć dokazania i dowiedzenia własnej wartości poprzez przyjęcie roli kochanka. I czasem sam się gubię czy bardziej chce kochać czy bardziej być właśnie najlepszym kochankiem swej nazbyt platonicznej miłości. Oczywiście można te role łączyć jako rogacz tylko... ciągle nie znalazłem swojej Hot Wife. A mężatki są takie pociągające przez swoją niedostępność.

Żeby jednak nie było wątpliwości, mężowie mogą spać spokojnie. Relacje z mężatkami w moim odczuciu powinny służyć tylko ich rozpieszczeniu i satysfakcji. Tak przyjemnie jest budować u nich napięcie, któremu można dać upust.

W sumie to nie wiem czy to chciałem napisać ale z pewnością będzie jeszcze okazja do przedstawienia siebie poprzez własne poglądy i fantazje. Mam nadzieje, że nie przekroczyłem tym wpisem celu tego działu :)

 

  • Lubię 15

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Witaj, Candaulesie! :)

Wooow, jakież treściwe powitanie!

Cieszę się, że zdecydowałeś się, po tak długim czasie, zarejestrować i podzielić się tak intymnymi przemyśleniami.

Rozgość się i czuj się swobodnie.

Bardzo liczę na Twą aktywność.

Życzę przepysznej zabawy! :)

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Witam i zapraszam do poznawania tajników forum i znalezienia tego swojego toru ,do znalezienia ciekawych przeżyć :)

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
Duszek

 

W sumie to nie wiem czy to chciałem napisać ale z pewnością będzie jeszcze okazja do przedstawienia siebie poprzez własne poglądy i fantazje. Mam nadzieje, że nie przekroczyłem tym wpisem celu tego działu

 

Witaj,

 

Już dawno odkryłeś to idealne miejsce, w którym możesz dzielić się swoimi myślami i zboczeniami, poznawać historie innych i tworzyć swoją. Ba! może nawet zdecydujesz się na udział w jednym z forumowych zlotów, obyś tylko z decyzją nie zwlekał kolejne pięć lat :)

 

Zatem pozostaje mi życzyć Tobie realizacji fantazji, a sobie i innym forumowiczom życzę przyjemnego Cię poznawania w dyskusjach tutaj. Tym powitaniem niesiesz nadzieję, że warto Cię będzie czytać i poznać.

 

pozdrawiam

iko

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Piękny wstęp z treściwą autoprezentacją.

Masz potencjał, chłopie!

Witam i zapraszam do pogaduch. Wbij się w forum, a potem daj się poznać na żywo.

Pozdrawiam, Łysy.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Witam Cię serdecznie :)

Dawno z taką przyjemnością nie przeczytałam powitalnej wiadomości. Jestem pod ogromnym wrażeniem zarówno Twojej swobody wypowiedzi, jak i otwartości, która pozwoliła Ci na wstępie, na podzielenie się z nami Twoimi pragnieniami.

 

Życzę miłego i aktywnego pobytu na forum, urealnienia fantazji i zachęcam do udziału w zlotach :)

 

Pozdrawiam

Ewa

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Dziękuje wszystkim za serdeczne powitanie.

Postaram się być na tyle aktywny na ile pozwoli mi mój brak doświadczenia ;)

 

Widzę, że gadulstwo "na piśmie" masz we krwi a jak jest ze słowem mówionym? Masz podobną elokwencję w dialogu na żywo?

Witam również :)

I życzę obyś nie spotkał nigdy swojego Gygesa ;)

Pytanie w punkt. W realu wolę raczej słuchać niż dużo mówić ;) Choć o ile kiedyś wolałem z kobietami pisać niż rozmawiać podczas spotkania tak teraz zdecydowanie wolę spotkania. Gdy spędzamy z kimś czas tematy nasuwają się same i przechodzą z jednego w drugi naturalnie. No chyba, że mamy do czynienia z przepaścią poglądów i charakterów, wtedy jest ciężej. Najbardziej chyba nie lubię rozmów telefonicznych. Nad słowem pisanym można pomyśleć. W czasie rozmowy w realu mamy całą mowę ciała, która jeśli mnie pamięć nie myli odpowiada nawet za 70% komunikatu (choć to w szczególności dotyczy negocjacji wszelkiego typu). A w przypadku rozmowy telefonicznej mamy tylko dynamiczne przekazywanie informacji, gdzie czarować głosem za bardzo nie potrafię :)

Chociaż w sumie to teoretyzuje teraz, różnie przecież bywa.

Gyges jak Gyges, muszę mieć lepszy układ z Hotką, żeby jej takie namowy nie przyszły do głowy ;)

A takie niezbyt wulgarne, spontaniczne prezentowanie urody ciała własnej partnerki, które nadaje całej sytuacji seksualnego kontekstu zawsze wydawało mi się strasznie gorące i pociągające. Można wszak w ten sposób dość zwykłe spotkanie nakierować na tak pożądane przez wszystkich tory lub obrócić całą zabawę w nic nieznaczący żart ;)

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

U mnie jest odwrotnie podczas spotkań niż w Twoim przypadku :) tak jak Ty jesteś oszczędny w mówieniu a "rozgadany" w pisaniu, to ja jestem straszną gadułą podczas spotkania a "oszczędna" w pisaniu.

Póki pozwalasz drugiej stronie na odpowiedź to raczej dobra cecha ;) Raz kiedyś spotkałem kobietę, która trochę na tle nerwowym nie robiła przerw w tym co mówiła i nie dawała wejść w słowo. Wtedy bywa ciężko, szczególnie gdy w inny sposób ust zamknąć też nie można...

 

Rodopa ewidentnie nie wiedziała co dobre ;)

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...