ZaadoptujFaceta

[pushek✩ 2 590]

Trzeba przyznać, ze właściciele portalu są sprytni.

Udało im się zrobić "sklep" gdzie "towar" musi płacić - i to w biletach NBP - za swoją promocję i samą możliwość zainteresowania sobą "klientek", które to z kolei korzystają ze sklepu za darmo i wybierają sobie produkty za darmo.

 

Z konta kobiety, całość nie wygląda tragicznie i jest raczej darmowa. Z konta mężczyzny zaś... Musisz zapłacić za wszystko. Czekam aż wprowadzą naliczanie za kliknięcie myszką i kilometrówkę za przesuwanie kursora na "powierzchni" ich strony. Jestem szczerze zaskoczony tym, że faceci utrzymują tam konta. Niektórzy nawet dłużej niż rok.

[Wichura® 19 362]

Trzeba przyznać, ze właściciele portalu są sprytni.

Udało im się zrobić "sklep" gdzie "towar" musi płacić - i to w biletach NBP - za swoją promocję i samą możliwość zainteresowania sobą "klientek", które to z kolei korzystają ze sklepu za darmo i wybierają sobie produkty za darmo.

 

Z konta kobiety, całość nie wygląda tragicznie i jest raczej darmowa. Z konta mężczyzny zaś... Musisz zapłacić za wszystko. Czekam aż wprowadzą naliczanie za kliknięcie myszką i kilometrówkę za przesuwanie kursora na "powierzchni" ich strony. Jestem szczerze zaskoczony tym, że faceci utrzymują tam konta. Niektórzy nawet dłużej niż rok.

Może myślą innymi kategoriami i np sprawdzają czy więcej wydadzą tu czy na Roksie

[pushek✩ 2 590]

 

Może myślą innymi kategoriami i np sprawdzają czy więcej wydadzą tu czy na Roksie

 

Zakładając, że celem jest seks, a hipotetyczny facet potrafi przeliczyć swój czas na złotówki to myślę, że Roksa wyjdzie taniej. No chyba, że woli gonić króliczka niż złapać

[Turbo✩ 1 938]

Co do meritum to mnie zastanawia skala oburzenia, głosów sprzeciwu i flame'u gdyby odwrócić sytuację i na portalu w postaci sklepu internetowego umieścić kobiety zamiast facetów.

 

Pomysł jest o tyle unikatowy, że facet nie napisze do kobiety jeśli ta nie zaakceptuje zaproszenia do konwersacji w postaci zaczepki.

W odróżnieniu od facetów kobiety nie są wzrokowcami i zwracają uwagę na więcej niż wygląd. W ten sposób kobiety z ładnymi fotkami nie dostają tony spamu od napalonych samców.

Oczywiście taka sytuacja też jest możliwa przy odpowiednim podejściu faceta który zainteresuje kobietę, ta zaakceptuje konwersację, a wtedy może dostać spam jak to by ją ruchał..... Ale zdecydowanie jest to ograniczone gdy to kobiety tam wybierają, akceptują itd.

 

Odwrotnych portali jest zatrzęsienie, może nie z otoczką sklepu i koszyków, ale sam fakt, że kobiety na takich portalach dostają w większości propozycje seksualne już jest uprzedmiotowieniem tychże....

 

 

Udało im się zrobić "sklep" gdzie "towar" musi płacić - i to w biletach NBP - za swoją promocję i samą możliwość zainteresowania sobą "klientek", które to z kolei korzystają ze sklepu za darmo i wybierają sobie produkty za darmo.

 

Klikałem tam, przez jakiś czas i nie wydałem nawet złotówki. Ciekawe. Może coś się zmieniło.

 

 

Zakładając, że celem jest seks

 

Typowe męskie myślenie. Wyobraź sobie, że dla większości kobiet tam i nie tylko tam seks nie jest celem. Celem jest poznanie partnera życiowego. Może Tobie trudno w to uwierzyć ale tak jest.

I właśnie przez takie postrzeganie jak Twoje uważam, że taki portal jak ten to bardzo dobry pomysł dla kobiet które szukają czegoś więcej niż seks.

[pushek✩ 2 590]

Może coś się zmieniło.

 

Pewnie tak...

 

 

Dla nieznających portalu: facet bez zauroczeń (coś jak lajki) może tylko bezczynnie siedzieć i mieć nadzieję, że jakaś niewiasta odezwie się do niego pierwsza.

 

 

Typowe męskie myślenie. Wyobraź sobie, że dla większości kobiet tam i nie tylko tam seks nie jest celem. Celem jest poznanie partnera życiowego. Może Tobie trudno w to uwierzyć ale tak jest. I właśnie przez takie postrzeganie jak Twoje uważam, że taki portal jak ten to bardzo dobry pomysł dla kobiet które szukają czegoś więcej niż seks.

 

Czy Ty w ogóle przeczytałeś moje zdanie do końca? Czy tylko zobaczyłeś "Zakładając, że celem jest seks" i już hurr durr lecisz do edytora pisać mi o typowym męskim myśleniu i stereotypach?

Wyobraź sobie, że całe to zdanie jest tylko i wyłącznie odpowiedzią na "Może myślą innymi kategoriami i np sprawdzają czy więcej wydadzą tu czy na Roksie  :D" i w domyśle odnosi się tylko do jakiejś tam grupy facetów. W dodatku zdanie jako takie miało być sarkastycznym dowcipem. Może Tobie trudno w to uwierzyć, ale tak jest. I właśnie przez takie postrzeganie jak Twoje nie wyłapałeś kontekstu mojej wypowiedzi.