męska seksowna bielizna

[Duszek]

marynarskie (w biało-niebieskie paski).

 

hmmm.. też takie widziałam... ale nie przypominam sobie byśmy coś ten tego .. bieliznę sobie pokazywali

 

Dlatego chociażby mi  akurat miło jest jak kobiecie podoba się ta część męskiego "underwearu" 

  

 

A kiedyś to dostałem od dziewczyny (naprawdę dawno temu) takie ni to stringi, ni to slipki, ni plastikowe, ni skórzane... i nic się w nich nie mieściło,mimo że rozmiar właściwy A może to jej ręka zabierała miejsce na resztę? W każdym razie to jedyna ekstrawagancja w mojej szufladzie z majtkami 

 

czyli rokujesz... na gotowość do sprawiania przyjemności... cudownie ...

[LeoLeo 197]

a mam prawo do własnego zdania ?

Zdania i owszem, ale nie szydzenia! Skoro nie odpowiada Ci ten temat i bielizna pokazywana tutaj, to zmień wątek i po sprawie.

[ktoś 2 211]

przepraszam Leo nie wiedziałem, że jesteś tak uczulony na punkcie swojego zawodu

[Wichura® 19 361]

chętnie bym wysłuchała konstruktywnych, rzeczowych argumentów..

Wiem... Czepiam się, ale tego argumentu i dokładnie tych słów używasz w temacie nie poza pierwszy i zacząłem się zastanawiać nad jedną kwestią. Pomijając wypowiedzi osób które tutaj faktycznie heheszkują zastanawiam się jak "konstruktywnie, rzeczowy i merytorycznie" ubrać przekonanie czy pogląd o treści "nie lubię, nie podoba mi się, kojarzy mi się to z....". To są subiektywne opinie i o ile nie są prześmiewcze tylko pisane normalnie wciąż uważam je za równie sensowne i rzeczowe jak pozostałe (te pochlebne).

[Duszek]

Wiem... Czepiam się, ale tego argumentu i dokładnie tych słów używasz w temacie nie poza pierwszy i zacząłem się zastanawiać nad jedną kwestią. Pomijając wypowiedzi osób które tutaj faktycznie heheszkują zastanawiam się jak "konstruktywnie, rzeczowy i merytorycznie" ubrać przekonanie czy pogląd o treści "nie lubię, nie podoba mi się, kojarzy mi się to z....". To są subiektywne opinie i o ile nie są prześmiewcze tylko pisane normalnie wciąż uważam je za równie sensowne i rzeczowe jak pozostałe (te pochlebne).

 

nie czepiasz się... bo właśnie można tak powiedzieć a pominąć deprecjonowanie samej bielizny czy wycieczki osobiste o koronkach i zawodach - czujesz różnicę?

[Wichura® 19 361]

nie czepiasz się... bo właśnie można tak powiedzieć a pominąć deprecjonowanie samej bielizny czy wycieczki osobiste o koronkach i zawodach - czujesz różnicę?

Oczywiście. Czuję i ją popieram. Po prostu ten argument bywał też tutaj używany wobec osób piszących nieprześmiewczo i zacząłem się zastanawiać nad tym

[Duszek]

 

Oczywiście. Czuję i ją popieram. Po prostu ten argument bywał też tutaj używany wobec osób piszących nieprześmiewczo i zacząłem się zastanawiać nad tym

 

a jednak się czepiasz... zmusiłam się przez Ciebie do przeczytania tematu raz jeszcze.. nawoływania moje wystąpiły razy 4 (na 18 stron tematu) , za każdym razem gdy była próba rozwalenia przez heheszki a nie konstruktywna wypowiedź...

 

mało tego, wśród tych co wyśmiewali nie znalazłam rzeczowych argumentów - dlaczego ich to śmieszy...  nie wiem.. nie mają odwagi np. powiedzieć, że czuli by się jak pajace, że zbyt dla nich to ekstrawaganckie jest... dalej nie wiem...  i dalej nie rozumiem, skąd takie wielkie nabijanie się z męskiej bielizny (i coś czuję, że się nie dowiem ) 

[Sem.©® 15 694]

Czytam i coraz bardziej temat wywołuje u mnie salwy śmiechu... Kolejna "burza mózgów".

 

Dlaczego temat o męskiej seksownej bieliźnie wywołuje w Tobie salwy śmiechu? To trochę dziwne, jeśli męska bielizna, (gdzie określone jest w pierwszym poście, że nie chodzi o żadne śmieszne przebieranki, tylko o seksowną męską bieliznę), wywołują salwy śmiechu. A pąsów na buzi nie dostałaś? Takie rzeczy jak męska bielizna, świetnie się w to forum wpisują. Czy może problemem jest to, że temat zakłada osoba będąca hiperaktywną na forum? To nie pierwszy raz kiedy Twoje spostrzeżenia celują w "niepotrzebne burze mózgów", którymi to forum się karmi. Twoich tematów na forum jest 1 (słownie JEDEN) i jest nim Twoja galeria.

 

Tutaj Ci nie przypasowało kakao

 

 

Ps. Według mnie ten temat to kolejna "burza w szklance wody". Całkiem niepotrzebna.

 

Całe szczęście że jeszcze komuś się chce być hiperaktywnym i zakładać podobne tematy, (zamiast się podłączać do istniejących i je rozwalać), za co dziękuję między innymi Zuzie i IKO. Gdyby było takich osób wiele, wtedy nikt nie skupiałby swojej "uwagi" na jednej osobie i nie kopał jej w kółko po wątrobie z zazdrości.

 

A co do samego tematu

 

 

jak Wy się zapatrujecie na elegancką, erotyczną bieliznę? (nie śmieszną a uwodzącą)? kupujecie? używacie?

 

To noszę czarną męską bieliznę i żadnych fetyszy na tym punkcie nie posiadam. Mamy jednak na forum Panie, które z pewnością mogą więcej na ten temat powiedzieć, dla których to jest ważne, arcyważne, wyjątkowe. Fetyszystyczne i na takie Panie czekamy aż się w tym temacie wypowiedzą, oraz na Panów, którzy chętnie noszą i kupują, lub są obdarowywani przez swoje kobiety taką bielizną. Facetom ściśle hetero, ciężko o fetysz własno - bieliźniany.

[może? 4 598]

Najseksowniejszy komplet, który widziałam na facecie, to proste bokserki i... muszka No i ślepia, które i tak nie pozwalały przyglądać się bieliźnie...

Aj

[Dragonfly® 20 389]

Całe szczęście że jeszcze komuś się chce być hiperaktywnym i zakładać podobne tematy, (zamiast się podłączać do istniejących i je rozwalać), za co dziękuję między innymi Zuzie i IKO. Gdyby było takich osób wiele, wtedy nikt nie skupiałby swojej "uwagi" na jednej osobie i nie kopał jej w kółko po wątrobie z zazdrości.

Popieram. Oby takich osób (konstruktywnie aktywnych) było na forum jak najwięcej.

 

Najseksowniejszy komplet, który widziałam na facecie, to proste bokserki i... muszka

Jak widać i w tym temacie. Bokserki bokserkom nierówne

 

 

A o to przykłady, że bielizną tą "na co dzień" można bawić się we dwoje