Przyjemność rogacza w oczach Hotki

[Ideologiczny 101]

Pytanie czy bardziej Was drogie Panie podnieca to jak Wasz rogacz osiągnie spełnienie czyli orgazm pod wpływem bodźców związanych z daną sytuacją: spotkaniem we troje bez czynnego udziału rogacza, czy podczas zdawanej relacji po powrocie ze spotkania itp. czy jest Wam to obojętne, czy wolicie żeby tej przyjemności właśnie nie osiągnął?

 

Pytam, bo rozmawiałem kiedyś z jedną osobą, której wręcz sensem tego wszystkiego było, aby jej rogacz dochodził jak najczęściej w trakcie jej spotkania z kochankiem, bo dodatkowo ją to podniecało.

Z drugiej strony z kolei są kobiety, które chyba niekoniecznie obchodzi przyjemność ich rogaczy.

 

Może temat delikatnie zahacza o UC, ale zupełnie nie o to mi chodzi, myślę o klasycznym związku cuckold, bez żadnych klatek etc.

[Cuckoldplace✩ 8 777]

 

Pytanie czy bardziej Was drogie Panie podnieca to jak Wasz rogacz osiągnie spełnienie czyli orgazm pod wpływem bodźców związanych z daną sytuacją: spotkaniem we troje bez czynnego udziału rogacza, czy podczas zdawanej relacji po powrocie ze spotkania itp. czy jest Wam to obojętne, czy wolicie żeby tej przyjemności właśnie nie osiągnął?

 

w przypadku spotkań we troje orgazm rogacza nie jest dla mnie najważniejszy.. wcale o tym nie myślę... u mnie dzieje się to jakoś tak na poziomie doznań, może nazwę to górnolotnie - mistycznych, zarówno gdy jest czynnym uczestnikiem aktu lub biernym, gdy tylko plączą się nasze dłonie - nie myślę o jego podnieceniu, jak również o swoim - cały akt staje się dla mnie jakimś misterium bardziej psychicznym gdy słyszy on moje tchnienia, wyczuwa jak się wiję i nie dzieje się to za jego sprawką... tak jakoś mam, że wówczas fizycznie bliższa jestem kochankowi, pozostając oddana psychicznie partnerowi życiowemu

 

co do moich spotkań 1 na 1 - już nie muszę opowiadać jak było, co było... jemu doznania ogromne dostarcza moja nieobecność i świadomość, że jestem z innym - to sprawia, że czuje się spełniony i podniecony

 

także, w jakiś sposób jego spełnienie fizyczne, jak widać - jest dla mnie poniekąd obojętne, więcej zwracam uwagi na jego emocje, które ewaporują na nas przez kolejne dni

[Milenka_tv 238]

Przepraszam, że się wtrącę niepytana, ale w pełni popieram panią Furię. Wszak to nie ona jest rogatką i po pierwsze chodzi o jej zaspokojenie. Jeżeli zaś chodzi o rogacza, to moim zdaniem sam widok ukochanej przeżywającej orgazm stanowi nagrodę i spełnienie, którego sam nie jest w stanie jej dać.

[NaughtyS 1 408]

Mimo tego, że zazwyczaj to hotka i kochanek są w takim układzie najważniejsi to jak najbardziej spełnienie rogacza jest ważne, bo cuckold to gra trzech, z tą różnicą, że czasem przyjemność oznacza dla rogacza fizyczne spełnienie a czasem jego brak i zadowolenie się tym na co hotka i kochanek mu pozwolą

[moro 162]

Mimo tego, że zazwyczaj to hotka i kochanek są w takim układzie najważniejsi to jak najbardziej spełnienie rogacza jest ważne, bo cuckold to gra trzech, z tą różnicą, że czasem przyjemność oznacza dla rogacza fizyczne spełnienie a czasem jego brak i zadowolenie się tym na co hotka i kochanek mu pozwolą

 

 

i właśnie tak samo to widzę