Skocz do zawartości
Matt2233

Sekretarka/asystentka

Rekomendowane odpowiedzi

A mnie się taka fantazja podoba. Co więcej, gdybym mogła zostawić obecną pracę na, powiedzmy, trzy miesiące, i być sekretarką/dziwką szefa, chętnie bym to zrobiła. W kontekście seksualnym UWIELBIAM być przedmiotowo traktowana. Chciałabym też być prezentem od jednego kolegi dla drugiego. I najlepiej dowiedzieć się o tym w ostatniej chwili.

 

Dopiero co mówiłam jednemu zlotowiczowi, że bardzo mi się spodobało, kiedy dowiedziałam się o jego konsultacjach z moim mężem za moimi plecami. Mówili o mnie, kiedy mnie tam nie było, a mnie mrowi na samą myśl o tym.

 

Nie jestem normalna i wcale nie udaję, że jest inaczej.

 

Ktoś kiedyś powiedział, że nasza normalność polega na tym, że zdajemy sobie sprawę z własnej nienormalności  ;)  

 

Matt, przedstawiona przez Ciebie relacja byłaby ciekawa. Nie typowe BDSM, bo raczej pozbawione elementu zadawania bólu, ale z drugiej strony typowa relacja oparta na dominacji jednej osoby i uległości drugiej. Według mnie ciekawe i podniecające. 

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

ja mam raczej dylemat moralny... ano tam gdzie wchodzi w grę płacenie za seks trąci mi prostytucją / sponsoringiem... ot co...

No i?

Co złego w sponsoringu?

Jeśli obie strony tak chcą, to jest przecież win-win.

 

Nie typowe BDSM, bo raczej pozbawione elementu zadawania bólu,

 

Kolejna osoba która nie rozumie czym jest BDSM.

 

bondage & discipline

domination & submission,

sadism & masochism

 

Jak widzisz z w/w znaczeń tylko jedna część łączy się typowo z bólem.

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

ja mam raczej dylemat moralny... ano tam gdzie wchodzi w grę płacenie za seks trąci mi prostytucją / sponsoringiem... ot co...

To też mnie kręci i nie mam z tym problemu, pewnie stąd brak oporów przed byciem SEKSretarką.

  • Lubię 8

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Co złego w sponsoringu?

 

nie powiedziałam, że to złe lecz że mam dylemat moralny - to jest moja ocena, oceniam po sobie ot co....

 

dla mnie co jest złego w sponsoringu? w mojej ocenie? dużo ... ale nie o tym tu temat

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Nie typowe BDSM, bo raczej pozbawione elementu zadawania bólu

To typowe BDSM polega na zadawaniu bólu ??? :shock:

Tyle lat życia w błędzie...

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

No i?

Co złego w sponsoringu?

Jeśli obie strony tak chcą, to jest przecież win-win.

 

 

Kolejna osoba która nie rozumie czym jest BDSM.

 

bondage & discipline

domination & submission,

sadism & masochism

 

Jak widzisz z w/w znaczeń tylko jedna część łączy się typowo z bólem.

 

Dlatego jestem na tym forum, uczyć się od najlepszych ;-) 

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jakkolwiek klepanie po tyłku kobiet w pracy kojarzy mi się bardziej z męskimi kompleksami niż dominacją to każda fantazja jest dobra o ile jest fantazją dla obu zainteresowanych stron a nie układem jednostronnie zależnym. Pod tym względem jeżeli znajdziesz taką sekretarkę i będzie wam obu dobrze to, jak dla mnie, oboje będziecie "normalni". Choćby i przynosiła raporty na czworakach w masce chrumki i zakrętasem w tyłku.

 

Polecam film, nomen omen, "Sekretarka" z Maggie Gyllenhaal i Jamesem Spaderem. Dobre studium takiego układu w kontekście życiowej potrzeby a nie chwilowej zabawy. Lubię czasem wracać, nie tylko do wybranych scen.

 

Nie jestem normalna i wcale nie udaję, że jest inaczej.

 

Nie jestem normalna i co mi Pan zrobisz? :)

 

EDIT:

 

Taka która będzie udawała zwykłą sekretarke gdy do biura przyjdzie moja żona

 

A wiesz, że to jest najsłabszy element tej układanki. To już Małżonka nie ma prawa do rozrywki? :)

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

To typowe BDSM polega na zadawaniu bólu ??? :shock:

Tyle lat życia w błędzie...

 

Troszkę spłyciłeś myśl, ale spoko ;-) Ból jest nieodłącznym elementem BDSM w mojej ocenie. 

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Kolejna osoba która nie rozumie czym jest BDSM. bondage & discipline domination & submission, sadism & masochism Jak widzisz z w/w znaczeń tylko jedna część łączy się typowo z bólem.

Bardzo Ci dziękuje za rozszyfrowanie tego skomplikowanego skrótu. Wywróciłeś mój świat do góry nogami...

 

Ale, ale... Ty tak serio ? Bo jeżeli tak to cóż... Masz prawo podchodzić do klimatu jak Ci się podoba. Nie mi Ciebie przekonywać podobnie jak nie Tobie mnie pouczać

 

 

 

Troszkę spłyciłeś myśl, ale spoko

 

Spłycenie owszem było. Ale nie u mnie jako pierwsze

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Bardzo Ci dziękuje za rozszyfrowanie tego skomplikowanego skrótu. Wywróciłeś mój świat do góry nogami...

 

Ale, ale... Ty tak serio ? Bo jeżeli tak to cóż... Masz prawo podchodzić do klimatu jak Ci się podoba. Nie mi Ciebie przekonywać podobnie jak nie Tobie mnie pouczać

 

Jakbyś dobrze odczytał, to zapewne zauważyłbyś, że skrót rozszyfrował Druh a nie ja. Więc podziękowanie dla mnie kompletnie niezasłużone z Twojej strony :rolleyes:

 

Absolutnie nie widzę zdania którym Ciebie pouczyłem. Ale jeżeli wskażesz mi takie, które mogłeś w ten sposób odebrać zobowiązuję się do przeprosin.  

 

Wydaje mi się, że trochę odbiegamy od tematu, proponuję więc wróćmy do niego. 

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...