Skocz do zawartości
husband

Tinder

Rekomendowane odpowiedzi

 

Nie demonizujmy, nie generalizujmy, bo wszystko można wykorzystać z dobrymi lub złymi intencjami. 

 

Zgadzam się, mój syn dzięki Messengerowi odzyskał portfel, zagubiony na wycieczce Tatrach a w nim m.innymi prawo jazdy.
Sama zastanawiałam sie czy nie otworzyć konta na fb, w celach co prawda nie prywatnych a marketingowych.
To są dobre narzędzia do reklamy i komunikacji. Jak widać tak jest ze wszystkim, jedni tindera używają i sobie chwalą, drudzy go nie potrzebują. To samo jest z różnymi komunikatorami , jak gg.
Dobre ze to wszystko jest, a każdy z tej oferty wybiera to co mu odpowiada.
  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Nie mam Tindera, nie mam Facebooka, nie mam konta na CuckoldPlace, nie mam adresu zameldowania.

Wykasowałem swój numer telefonu, nie mam smsów, nie mam połączeń, nie mam znajomych, nie mam niczego.

 

Uważam że jak ktoś chce być moim znajomym, znajdzie sposób żeby się skontaktować :list:

Tiaa...

  • Lubię 11

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A ja uważam, że "lekko" demonizuje się takie rzeczy jak FB, Tinder itd. To wszystko zależy kto dane narzędzia do czego wykorzystuje.

 

Nie demonizujmy, nie generalizujmy, bo wszystko można wykorzystać z dobrymi lub złymi intencjami.

 

Kiedy powstał fb i Nasza Klasa jakoś podskórnie czułam że to nie dla mnie i tak jest do dziś. Prawdziwe życie toczy się równolegle do świata wirtualnego i ono jest dla mnie po prostu namacalne.

My jesteśmy już dojrzałymi osobami z ukształtowanymi charakterami, ale ja obawiam się o młode pokolenie zatopione w swoich smartfonach. Tracą kontakt z rzeczywistością. Jak poradzą sobie w życiu?

U córki w gimnazjum parę osób jest uzależnionych od telefonu i fb do tego stopnia, że niestety wymaga leczenia.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Ja natomiast w pełni zgadzam się z Jaidem. Facebooka mam i korzystam z niego. Regularnie i codziennie. Jest to dla mnie najwygodniejszy i najszybszy sposób kontaktu ze znajomymi poza telefonem (którego nie mam zresztą do wszystkich znajomych) i to jest główna rola. Podobnie wygląda sprawa jeżeli chodzi o kontakt z firmami, organizacjami, "miejscami" itd. Sam wykorzystuję FB do marketingu i promocji. Znajduję tam osoby, firmy i instytucje do których potrzebuję kontaktu i szybko go nawiązuję. Grupy na FB z powodzeniem zastąpiły mi fora - to jest jednym z dwóch które odwiedzam.

 

Nie żyję jednak Facebookiem, nie wrzucam miliona zdjęć z tego co robiłem w ciągu dnia, nie mam potrzeby zbierania znajomych "na ilość" ani kreowania siebie jako kogoś innego. Potrafię bez niego żyć choć jest to dla mnie życie mniej wygodne. Wyłączam go i nie zaglądam wtedy kiedy wyłączam też telefon, wyjeżdżam i odpoczywam. Lubię technologię i wszystko co ułatwia mi codzienne sprawy co nie znaczy, że mam problem ze spędzaniem weekendu w chacie gdzieś w Bieszczadach bez prądu, zasięgu, bieżącej wody, WC i  z zakazem używania jakiejkolwiek elektroniki w budynku. Zresztą.... Gdyby nie założenie konta na pewnym (zupełnie nie tematycznym) forum kilkanaście lat temu nie poznałbym Rity i nie byłbym w miejscu w którym obecnie jestem ;)

 

Facebook to pewien znak czasu. Socjalny i technologiczny. Wykreował on zresztą nową generację rozwoju Internetu określaną jako Web 3.0. Może być wykorzystywany do najróżniejszych celów i nie można jego użytkowników zamknąć w sztywnych ramach. Oczywiste jest to, że nie każdy chce lub odczuwa potrzebę z niego korzystać i w pełni to rozumiem oraz szanuję. Osobiście jednak nie patrzę na to czy "trzeba mieć konto na FB", "kto nie ma tam konta ten nie istnieje", "FB jest modny" czy wprost przeciwnie "nie posiadanie konta na FB jest obecnie na topie". Dla mnie to po prostu wygodne narzędzie które wykorzystuję z powodzeniem w konkretnych celach. Zresztą... wolę się dostosowywać do świata i zmian które mnie otaczają niż z nimi walczyć o ile nie są to tylko zmiany sprzeczne ze mną i moimi wartościami.

  • Lubię 8

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Osobiście jednak nie patrzę na to czy "trzeba mieć konto na FB", "kto nie ma tam konta ten nie istnieje", "FB jest modny" czy wprost przeciwnie "nie posiadanie konta na FB jest obecnie na topie". Dla mnie to po prostu wygodne narzędzie które wykorzystuję z powodzeniem w konkretnych celach.

 

 

Dokładnie. Kiedyś była moda na "nie posiadanie (koniecznie nigdy) telewizora". Przecież zarówno szklany ekran jak i wszelkie appki to wszystko są narzędzia a to, co nas najczęściej pogrąża to brak rozsądnej autodyscypliny w ich używaniu.

 

Wszędzie niestety działa najbardziej prymitywny, pardon, podstawowy mechanizm nagrody psa Pawłowa. Urządzenie robi ping i ślinka ciekawości natychmiast cieknie. Netflix sam nam odlicza, że już za pińć sekund następny odcinek serialu (z dwunastu już obejrzanych tego wieczora) i silna wola jakoś mięknie.

 

Bo co będzie jak wszyscy będą wiedzieli a ja nie?

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Dziubaski, co Wy z tym Facebookiem? Wątek dotyczy Tindera. Nie wrzucajcie do jednego wora portalu społecznościowego i mobilnej apki do szybkich randek. Ani to do siebie podobne, ani funkcji zbieżnych nie ma. 

Słusznie ktoś już tutaj zauważył, że w grupie wiekowej "średniej" jest niewiele pań zainteresowanych niezobowiązującą relacją seksualną. Jak jest z mężczyznami to nie wiem, bo to nie mój target. Śmiem jednak przypuszczać, że o wiele łatwiej tą drogą znaleźć kochanka, niż kochankę. A czy to będzie mężczyzna na wymaganym poziomie to już inna kwestia. 

  • Lubię 11

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Miałem tindera :) teraz mam za mało czasu na używanie go.

Ogólnie super opcja, żeby poznawać kobiety. Musicie oczywiście się jakoś wybić :) zwykłe napisanie do dziewczyny "hej co tam" to sposób na niepowodzenie :)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Znalazłem dodatkowe zastosowanie Tindera. Jak dla mnie intrygujące narzędzie do... określenia swoich preferencji wiekowych :-)

 

Metoda, którą przyjąłem to ustalenie w kryteriach wyszukiwania swojej potencjalnie interesującej grupy wiekowej. Po kilkudziesięciu przerzuceniach zapewne dojdziemy do wniosku: tak, to jest to! Wtedy wystarczy już do końca sobie przeklikać aby wyczyścić kolejkę kandydatek/kandydatów.

W kolejnym kroku kryteria wiekowe przesuwamy o jeden rok. I klikanko od nowa. Jeśli nadal większość potencjalnie zostanie zaakceptowana to powtarzamy krok z przesunięciem o rok. Ponawiamy iteracje do momentu gdy uznamy, że większość jednak nam nie odpowiada.

Zabawę z iteracjami powtarzamy dla drugiego krańca przedziału.

 

Jakie z tej zabawy wyciągnąłem osobiste wnioski:

- udało mi się określić granice wiekowe poza którymi nie czuję się już dobrze z fotograficznym obrazem kobiet, coś mi przeszkadza i chyba jest to właśnie różnica wiekowa (która ma oczywisty wpływ na wygląd)

- łatwiej jest zaniżać dolną granicę niż zawyżać górną

- margines "w dół" jest większy niż ten "w górę" - ten w dół to mniej więcej dwukrotność tego w górę

- wyszło mi, że preferuję wiek kobiet 26-47 (ja mam 40)

- im niżej w dół tym więcej "dziubków" na zdjęciach ;-)

 

I najważniejszy wniosek: wyjątki się zdarzają i w ich przypadku chyba żadna granica i preferencja nie istnieje (a na pewno traci rację bytu ;-) )

 

To tylko zabawa - nie bierzcie tego na serio ;-) Trzeba czuć iskrzenia, chemie, promieniowania, fluidy, motylki i co tam sobie jeszcze chcecie.

 

P.S. w horoskopy też nie wierzę ;-)

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Korzystam jedynie w delegacjach. Głównie w Chinach z chińskiego odpowiednika. Większość kobiet w okolicy 30. to hotki szukające białego na jednorazową przygodę. Za młodsze nie ma co się zabierać.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Nie korzystałem nigdy z Tindera. Przeczytałem za to ostatnio o polskiej aplikacji Bimber, służącej do poznawania ludzi chcących się spotkać celem napicia wspólnie alkoholu... Taka "ciekawostka". Podobno ludzie korzystają.

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...