VIP Hotka

[pantyhoselover 10]

Podaj tytuł, chętnie przeczytam.

Nic nie musisz. No, może poza pogodzeniem się z możliwymi konsekwencjami.

 

 

Wy???

A jak będzie źle?

 

Zresztą, co my napisaliśmy - to nieistotne. Tylko po co o cokolwiek pytasz?

po co pytam?

bo wydawałomi się że poza odpwiedziamu "uważaj bo może byc zle" lub " moze się nie udac" dostanę bardziej merytoryczne uwagi.

Moze być zle nawet jak idzies do sklepu bo cie potrąci samochod itp.

 

Chce znac wasze zdanie zle bo co? bo sie zakocha? bo reakcja chemiczna oksytocyna zabuzuje do innego -pytam powaznie moze tak jest? Zagrozenie na pewno jest i to wiem nie piszmy do siebie jak bysmy byli pozawodówce wszyscy. Macie wiedze to sie z nią podzielcie bo na razie to mam wrazenie jest pręzenie muskułow i szukanie kto kogo zatnie lepszą ripostą

[Sem.©® 15 694]

 

Czy taki cuckold jest wyklęty musi być jak w książce, trzeba usiąść do stołu i technicznie obgadać na trzeźwo problem, potem spisać i zrealizować. A może my chcemy inaczej - i jak będzie dobrze to co - pogwałciliśmy święte prawa cuckoldu o poważnej rozmowie?

 

W tym fragmencie muszę przyznać Ci rację. Nie ma "świętych praw cuckoldu" za wyjątkiem jednego. Nie używaj cuckoldu jako narzędzia do osiągnięcia celu odwrotnego, aby to Twoja Partnerka z czasem musiała zaakceptować Twoje zbliżenia z innymi kobietami, podczas gdy w ogóle tego nie chce, gdy Wasz związek nie rozrósł się do takich swobód. Poza tym, nie ma żadnej kolejności, ani też obowiązkowości. Każdy to przeżywa inaczej.

[Zouza® 29 620]

bo wydawałomi się że poza odpwiedziamu "uważaj bo może byc zle" lub " moze się nie udac" dostanę bardziej merytoryczne uwagi.

Merytoryczne?

A jakie było pytanie?

Bo głównie peany na cześć VIP hotki widziałam, top of the top.

Konkretne pytanie - konkretna odpowiedź.

I kilka osób o tym napisało, bardziej lub mniej wprost. Ale nadal nie zrozumiałeś.

 

 

Macie wiedze to sie z nią podzielcie

Wiedzą dzielimy się w setkach, tysiącach postów. Niektóre tematy nawet łudząco podobne do Twojego.

Gdyby tylko chciało się przeczytać, co?

 

Zadaj pytanie! Konkretne!

[pantyhoselover 10]

W tym fragmencie muszę przyznać Ci rację. Nie ma "świętych praw cuckoldu" za wyjątkiem jednego. Nie używaj cuckoldu jako narzędzia do osiągnięcia celu odwrotnego, aby to Twoja Partnerka z czasem musiała zaakceptować Twoje zbliżenia z innymi kobietami, podczas gdy w ogóle tego nie chce, gdy Wasz związek nie rozrósł się do takich swobód. Poza tym, nie ma żadnej kolejności, ani też obowiązkowości. Każdy to przeżywa inaczej.

Dokładnie tak to też rozumiem. Ja nie potrzebuje zbliżeń do innych partnerek , nie ciągnie mnie do tego

[Sem.©® 15 694]

Ja nie potrzebuje zbliżeń do innych partnerek , nie ciągnie mnie do tego

 

Nie w tym rzecz, do czego w tej chwili Cię ciągnie. Rzecz w tym do czego Ty namawiasz swoją Partnerkę i w co Ona zaczyna wierzyć, być do tego przekonana. Z czasem wszystko się zmienia, rozrasta lub całkowicie gaśnie. Jeśli się rozrasta, to Twoja Partnerka musi być na to gotowa tak samo jak Ty. By nie czuła się oszukana i zdradzona zwyczajnie. A jeśli gaśnie, to wtedy się znika, gaśnie się. Tak jak Ty znikasz i się pojawiasz co jakiś czas. I jak wielu, bardzo wielu Tobie podobnych.

[Sem.©® 15 694]

 

nie ciągnie mnie do tego

 

Chciałbym też, abyś nauczył się rozgraniczać pomiędzy tym co naprawdę się wydarzyło, a tym, co chciałbyś aby naprawdę się wydarzyło. To bardzo duża jest różnica. Z Twojego pierwszego postu w tym temacie wynika, że jesteś gdzieś pomiędzy jednym a drugim.

[pantyhoselover 10]

Merytoryczne?

A jakie było pytanie?

Bo głównie peany na cześć VIP hotki widziałam, top of the top.

Konkretne pytanie - konkretna odpowiedź.

I kilka osób o tym napisało, bardziej lub mniej wprost. Ale nadal nie zrozumiałeś.

 

 

Wiedzą dzielimy się w setkach, tysiącach postów. Niektóre tematy nawet łudząco podobne do Twojego.

Gdyby tylko chciało się przeczytać, co?

 

Zadaj pytanie! Konkretne!

Moje pytanie jest nastepujące:

1. czy na prawdę jest niedopuszcalne albo zgubne lepiej powiedzmy jeżeli troche pomogę przez kogoś ją podejść. Nie obrażajcie sie od razu że knuje , oszukuje itp na serio pytam - od poczatku mówiła że nie chce a jak jej to zaczałem opowiadac że akceptuje itp to zaczelo kiełkować, jeżeli ktos zaczyna CI mówic ze ma ochotę przespac sie z kims innym lub z dwoma osobami itp nawet jesli mówi to pood wpływm alkoholu (ale nie jakims tam wielkim rauszu) to chyba cos w tym jest. Ja jak by we mnie wlali nawet nie wiem ile alkoholu to jak mnie cos nie podnieca to nie zrobie .

Czy nie warto czasami własnie pojsc ta droga zeby iśc na żywioł - jestem pewny ze tego chce, albo marzy ale wiecie osobom z ułoznym Zyciem i zasadami cięzko jest sie do tego przyznać - ona taka jest nie przyzna sie do czegos co nie jest normalne dla innych. 

Uwierzcie mi jak ją złapałem na tym ze była na imprezie to zamiast jej zrobic awanture to jej powiedziałem ze mnie to podnieca że sie na nia gapia i ona po 6 latach zwiazku tez sie przyznała ze to lubi- widzicie jaki długi to proces. A byla w 7 niebie jak jej to powiedziałem . jej wyjscie na impreze i takie małe flirty spowodowały ze kochalismy sie jak szaleni - wiec pomogło - wiec moze jak posuniemy sie dalej to bedzie jescze lepiej

[Sem.©® 15 694]

1. Zaczynasz mówić z sensem, ale wciąż nie możesz mieć pewności że Twoja kobieta zamierza przekroczyć rubikon. TY TEGO CHCESZ, aby Ona to zrobiła, a niekoniecznie Ona, to zrobić Zauważ też, że cuckold mieści się przede wszystkim w głowie, i bardzo często tam pozostaje. Nie każdemu dane jest realizować te zabawy.

 

2. Kochaliście się. Świetnie było. A pokłady fantazji jeszcze długo, bardzo długo mogą pozostać niewyczerpane. To cholernie daleko od "zróbmy to naprawdę" zwłaszcza gdy jest po seksie. Znasz to uczucie.

[Zouza® 29 620]

No ale pisałeś wcześniej, że przyznawała się koleżankom nie na rauszu, tak?

To zastanów się - dlaczego potrafiła to powiedzieć im, a Tobie nie.

I z tego właśnie wyciągnij wnioski.

 

Nie ma jednej drogi. Bo nie ma też jednakowych związków, charakterów.

Możesz "pomóc szczęściu" i będzie świetnie. Ale może być i tak, że to coś namiesza w Waszym związku.

Nie chodzi o to, żeby Cię zniechęcać, czy zachęcać, ale żebyś dostrzegał możliwe zagrożenia. Bo przecież chyba nie chodzi Ci o to, żeby zrealizować swą fantazję za wszelką cenę, również za cenę rozwalenia związku?

[pantyhoselover 10]

1. Zaczynasz mówić z sensem, ale wciąż nie możesz mieć pewności że Twoja kobieta zamierza przekroczyć rubikon. TY TEGO CHCESZ, aby Ona to zrobiła, a niekoniecznie Ona, to zrobić Zauważ też, że cuckold mieści się przede wszystkim w głowie, i bardzo często tam pozostaje. Nie każdemu dane jest realizować te zabawy.

 

2. Kochaliście się. Świetnie było. A pokłady fantazji jeszcze długo, bardzo długo mogą pozostać niewyczerpane. To cholernie daleko od "zróbmy to naprawdę" zwłaszcza gdy jest po seksie. Znasz to uczucie.

to jest najwazniejsze , jezeli ona tego nie chce ja na pewno tez nie namawiałbym do tego. Nie widze przyjemnosci z tego. Ale mam podstawy sadzic ze chce jesli sie okaze że błedne to spasuje