Jak ponownie przekonać Żonę

[Pete8 86]

Witajcie,

 

Mam ochotę ponownie doświadczyć 2M+1K.  Zrobiliśmy to już kilka razy i było super, obojgu nam się podobało.  Ostatni raz kilka lat temu i od tamtego czasu jedynie taki układ jest obecny w naszych fantazjach.  Gdy się wczujemy, jest super, mega odjazd, gorąco, namiętnie.  Ostatnio rzuciłem temat i w odpowiedzi otrzymałem odpowiedź, "ale kandydata nie ma".  Sęk w tym, że ona musi kogoś najpierw poznać, poczuć się komfortowo i bezpiecznie.  Jest nieco wycofana, więc, aby znaleźć kandydata, potrzeba z jej strony odrobina zaangażowania.  Macie pomysły, jak ją przekonać?

[tarantUla✩ 1 805]

 

Sęk w tym, że ona musi kogoś najpierw poznać, poczuć się komfortowo i bezpiecznie. Jest nieco wycofana, więc, aby znaleźć kandydata, potrzeba z jej strony odrobina zaangażowania.

Większość z nas tego potrzebuje.

A nie udałoby się przyprowadzić Żony na forum?

[Cuckoldplace✩ 8 598]

Człowieku, chyba 2 ogłoszenia dałeś i temat założyłeś... to teraz pora:

 

1. biernie czekać na zgłoszenia

2. aktywnie pisać pw do wytypowanych osób i opowiadać żonie o postępach w dialogach

3. poczytać o zlotach i wykorzystać ten czas na rozmowy o Waszym potencjalnym udziale w kolejnej takiej imprezie

 

tylko błagam...nie mnóż już tej historii

[_nikt_✩ 6 600]

Mam ochotę ponownie doświadczyć 2M+1K.  Zrobiliśmy to już kilka razy i było super, obojgu nam się podobało.  Ostatni raz kilka lat temu i od tamtego czasu jedynie taki układ jest obecny w naszych fantazjach. Gdy się wczujemy, jest super, mega odjazd, gorąco, namiętnie.  Ostatnio rzuciłem temat i w odpowiedzi otrzymałem odpowiedź, "ale kandydata nie ma".  Sęk w tym, że ona musi kogoś najpierw poznać, poczuć się komfortowo i bezpiecznie.  Jest nieco wycofana, więc, aby znaleźć kandydata, potrzeba z jej strony odrobina zaangażowania.  Macie pomysły, jak ją przekonać?

 

Z tego co piszesz kolego to nie chodzi o ponowne przekonanie przekonanej już żony tylko o znalezienie odpowiedniego kandydata... 

A to, że musi kogoś poznać by poczuć się bezpiecznie to jest jak najbardziej zrozumiałe więc jedyne co pozostaje to życzyć powodzenia w szukaniu bo pierwsze kroki już jak widzimy poczyniłeś - dałeś ogłoszenia

Moim zdaniem zamiast zakładać temat, który jest w sumie nie na temat, lepiej być dał jakieś wskazówki potencjalnym kandydatom opisując, oczywiście bez szczegółów, np jakie preferencje ma małżonka, jakie wymagania stawia facetom, co lubi czego nie... wówczas będzie łatwiej odpowiedzieć na Wasz anons, a Wam łatwiej będzie dokonać wyboru...

Pozdrawiam i trzymam kciuki...

[onwawa✩ 5 680]

 

Ostatnio rzuciłem temat i w odpowiedzi otrzymałem odpowiedź, "ale kandydata nie ma".  Sęk w tym, że ona musi kogoś najpierw poznać, poczuć się komfortowo i bezpiecznie. 

 

Kolego - to nic nadzwyczajnego, wiele kobiet tak ma, te forumowe jak i poza forumowe, np. moja żona  .

 

Weź pod uwagę to co pisali poprzednicy, ja się mogę również pod tym podpisać  i do przodu. 

 

Powodzenia życzę i skrobnij coś jak zrealizujesz cel 

[TwoojKochanek 581]

Większość z nas tego potrzebuje.

A nie udałoby się przyprowadzić Żony na forum?

 

Hehe, ile ja bym dał, aby i mi sie udało sprowadzić tu moją żonę

 

Widać trzeba być cierpliwym i na spokojnie To są za poważne wbrew pozorom sprawy, aby się "spieszyć"

[Sem.©® 15 694]

Macie pomysły, jak ją przekonać?

 

Wydaje mi się że zadanie masz proste jak nikt inny. Praktykę już macie. Robiliście już takie numery, że mucha nie siada. Dostałeś dodatkowo zielone światło, bo w zdaniu "ale kandydata nie ma" łatwo można się doszukać "znajdź kandydata!" i to wcale nie są pobożne życzenia, lub nadinterpretacja. Warunek jaki stawia jest prosty. Ktoś, kogo pozna lepiej, pozna dobrze. Jakich więc oczekujesz porad, jak poznać kogoś z Twoją Żoną? Jak ją przekonać? Do czego przekonać, skoro Ona już dawno jest przekonana, oczekuje wyłącznie Twoich działań, konkretnych.