Ozdoby ciała.

[metfryt 476]

Kolczyki ,tatuaże owszem lubię ,coś co podkreśla ,nadaje charakter ...

 

Jednak moim fetyszem są blizny ,takie naturalne ...bo mówią o Nas więcej niż najbardziej wyszukany tatuaż.

Ale ladnie wygladaja te dobrze zeszyte.. niestety nie kazdy lekarz to potrafi ladnie zrobic...

[metfryt 476]

Moja zona ma jeden kwiatkowy tatuaz na stopie. Ladny jest. Podobno bardzo bolalo.

 

Ja od 15 lat mialem w planach. Jakos tak jak jest hajs to nie ma czasu zeby zrobic i odwrotnie. Az wkoncu stwierdzilem ze nie ma sensu. Ladnego ferrari sie nie tuninguje;) blizny to tak jak kk wkleil wczesniej mimo ze mnie irytuja to kazda ma swoja historie ktore mozna bedzie wnukom opowiadac:)

[Mel.✩ 3 068]

Dawniej, raz na jakiś czas nachodziła mnie myśl, aby zrobić sobie gdzieś tatuaż. Ale jakiś mniejszy i dyskretny, max 15 cm, nie taki jebitny na pół pleców albo całą nogę. Teraz już mi przeszło. No chyba, że natrafiłabym przypadkiem na jakiś ekstra wzór, który po prostu by do mnie "przemówił" swoją zajebistością.

U kogoś tatuaże podobają mi się w każdym rozmiarze, gdziekolwiek, no chyba tylko oprócz twarzy.

 

Kolczyki... tutaj jestem bardzo konserwatywna, bo tylko w kobiecych uszach. Żadne tam kolczyki w sutkach, pipkach, penisach, brwiach, języku. Nie podoba mi się to nawet u kogoś i od samego patrzenia mnie boli. Auć!

[Wichura® 19 362]

Tatuaże bardzo tak. Zdecydowanie podobają mi się wytatuowane kobiety. Sam też cały czas mam swoje tattooplany które czekają na realizację. Co do kolczyków to zależy gdzie, u kogo i przede wszystkim ile. Nie lubię przesady w tym temacie ale też jak ktoś potrafi zachować umiar w kolczykowaniu się to ja nie mam nic przeciwko

[jaskiniowiec 2 382]

 

Mam i uwielbiam

 

Ale co masz i gdzie ? , ..........  nie chcesz opisac nic blizej, albo urozmaicic post focia ?

 

 

....................... to mnie wkurza, to to, że zdj na forum mogę robic tylko z jednego profilu

 

za ...uja nie kumam  

to znaczy ze umiesz aparat trzymac tylko prawa reka ?

czy ze tylko z gory na dol ?

czy ze Sem mialby Ci utworzyc nowe konto, zeby z niego opisac lub fotki wrzucic ?

 

Shi zdradz nam ciut wiecej swoich sekretow   

[Beti✩ 769]

Czy podobają się Wam ozdoby trwałe na ciele partnerów/Kochankek/Kochanków?

 

Kolczyki? Jeśli tak, to umieszczone w jakiej części ciała najbardziej na Was działają?

 

Tatuaże?

 

Skaryfikacje?

Bardzo podobają mi się tatuaże zarówno na ciele kobiet jak i mężczyzn. Oczywiście nie wszystkie, ale do niektórych po prostu pasują i tworzą spójną całość. Taki spójny z męskim ciałem tatuaż wygląda bardzo smakowicie

Sama nie mam tatuaży, jak Menczi dwa lata temu robił swój to bardzo mnie namawiał. Nie zdecydowałam się, choć nadal zastanawiam się nad łańcuszkiem na kostce, ale jeszcze nie znalazłam odpowiedniego wzoru.

[Pańcioipani.✩ 5 401]

Pani: ja do swojego pierwszego tatuażu musiałam dojrzeć zrobiłam go w wieku 35 lat. Potem szukanie kolejnego wzoru i decyzja na drugi tatuaż. Trzeci został zaprojektowany specjalnie dla mnie i po przeszło 2 miesiącach skończony. Każdy mój tatuaż jest przemyślany tak samo jak i miejsca w których są zrobione fakt jest taki, że utrudniają one trochę robienie zdjęć do galerii na forum. No ale cóż chciałam to mam W planach są dwa kolejne

[gentleman 1 123]

Nie podobają mi się tatuaże u kobiet.

Ciało kobiety jest zbyt piękne aby je "ozdabiać" formą, która do niego nie pasuje.

Poza tym, jednym tatuażem się zaczyna a kończy kolekcją.

[Pańcioipani.✩ 5 401]

Kobieta z jej ukochanym tatuażem, z którego jest dumna, wygląda jeszcze piękniej Tatuaż oprócz ciała zdobi też duszę i charakter, nieprawdaż ?

Pani: zgadzam się w 100%

[Małgosia✩ 4 156]

Mam zarówno tatuaże jak i kolczyki, w roznych "bolesnych" miejscach Są, absolutnie, częścią mnie. Tatuuje się od 17 roku życia i zdecydowanie, jeszcze nie powiedzialam ostatniego słowa w tym temacie

Zgadzam sie z Shishka, ze w pewien sposób utrudniają fotki forumowe. z drugiej strony jakos specjalnie ich ani nie zamazuje, ani nie usuwam, bo mam wrażenie, że wtedy, nawet tylko na zdjęciach, ale przestaję być sobą...

Do skaryfikacji nie jestem przekonana. Nie podobają mi się i ciężko mi nawet patrzeć na świeżo zarobione wzory, bo aż mnie boli.