Szczecin i okolice.

[_nikt_✩ 6 600]

Zgadzam się z Iko dla chcącego nic trudnego... Ja tam nie boję się pokazywać na zlotach ani tym bardziej na kameralnych spotkaniach... z przyjemnością poznałabym szczecińską część forumowiczów gdyż do tej pory osobiście poznałam tylko trzech Szczecinian a forumowiczów z innych części naszego kraju i nie tylko już znam ogrom.

 

No właśnie Aki to może zadziałać jak efekt domino... Ty znasz kilka osób, ktoś tam zna kilka innych i można się już zmówić na balety... a że będzie dwie Kobiety i 6 facetów to luzik... najwyżej dziewczyny będą obtańczone jak trzeba

[Cuckoldplace✩ 8 598]

No właśnie ... wszystko rozbija się o to co kto rozumie pod kryptonimem "spotkanie klimatyczne" ;P

 

Sam zawsze widziałem to jak zwykłe spotkanie towarzyskie, na pierwszy rzut oka nie różniące się niczym innym od setki innych. Spotkanie przy winku, drinku, piwku czy wspomnianej sałatce greckiej . Wszystko mieszczące się w szeroko pojętych normach ... tyle że tematy rozmów nieco inne od reszty ...

 

Ja bym to widział tak ze ludzie jedzą, piją i rozmawiają ... wymieniają się kinky poglądami, doświadczeniami itp

 

Po wszystkim jak najbardziej można uderzać dalej gdzieś na parkiet itp.

 

Najważniejsze jednakże byłoby aby wszyscy sie poznali i chociaż 2 słowa ze sobą zamienili  

[_nikt_✩ 6 600]

No właśnie ... wszystko rozbija się o to co kto rozumie pod kryptonimem "spotkanie klimatyczne" ;P

 

No ale taka zajawka tematu spotkania nie może pozostawiać możliwości nadinterpretacji celu spotkania, osoba która proponuje musi jednoznacznie i wyraźnie to określić... 

[Cuckoldplace✩ 8 598]

Nie chcę być marudą i powtarzać rzeczy oczywistych ... bo Nam ( w sensie nam tutaj w tym wątku ) się chce, i my się zawsze stawimy ... i to nie jest problem w tym wszystkim

 

Problem pojawia się w momencie gdy trzeba "pobudzić" do działania i zmusić do przyjścia tych, którym się notabene NIE CHCE

 

Bo my możemy w nieskończoność wypisywać ze to przecież żaden problem aby spotkanie zorganizować, bo z miejsca możemy przyjść ... ale ja się pytam co z resztą

 

Jak ich zachęcić do pojawienia się ?!?

[Cuckoldplace✩ 8 598]

No ale taka zajawka tematu spotkania nie może pozostawiać możliwości nadinterpretacji celu spotkania, osoba która proponuje musi jednoznacznie i wyraźnie to określić... 

 

Tu masz rację, i uważam że na to trzeba by największy nacisk w przyszłości postawić.

 

Aby nie zostawić żadnego marginesu na własną interpretację celu takiego spotkania

[Cuckoldplace✩ 8 598]

pdpowiem, wysyłając pw już narzućcie jakiś termin spotkania z 4 czy 6 tygodniowym wyprzedzeniem, tak aby ludzie mogli sobie to zaplanować, nie pozostawiajcie decyzji grupie bo się rozjedzie, każdy ma swoje inne sprawy

 

dajcie 2 maks 3 tygodnie na ostateczną deklarację udziału

 

potem macie listę zdeklarowanych osób i tylko do tych piszecie potem info co do miejsca i godziny

 

przy rezewacji knajpy / stolika robię to na hasło a nie na swojego nicka, ostatnio hasło było "zła Gertruda"

 

ja jestem okropną osobą i jeśli ktoś z tych zdeklarowanych by nie przyszedł bez powiadomienia wcześniejszego to normalnie dostałby rangę negatywną

 

i tyle...

 

jeśli masz pytania, zadwaj a ja Ci podpowiem jak to robię

[jaskiniowiec 2 382]

A moze po prostu , warto ruszyc dupsko poza granice wlasnego powiatu ? 

Aco Wam sie stanie jak sie przejedziecie kilkaset kilometrow ?

Zal dupe sciska przed kupnem biletu  , czy brak czas jako glowny argument zostanie wyciagniety ?

To tak , co bym mogl zolc wylac , jak mi sie watroba przewraca , kiedy czytam takie tematy.

 

I co do podpowiedzi, to ze Szczecina do Berlina i Hamburga, to dwa rzuty beretem

A tam .......  

[_nikt_✩ 6 600]

A moze po prostu , warto ruszyc dupsko poza granice wlasnego powiatu ? 

Aco Wam sie stanie jak sie przejedziecie kilkaset kilometrow ?

Zal dupe sciska przed kupnem biletu  , czy brak czas jako glowny argument zostanie wyciagniety ?

To tak , co bym mogl zolc wylac , jak mi sie watroba przewraca , kiedy czytam takie tematy.

 

I co do podpowiedzi, to ze Szczecina do Berlina i Hamburga, to dwa rzuty beretem

A tam .......

 

Jaski pozwolę sobie się z Tobą nie zgodzić... bo kolega zakładając temat chce lokalnie i ma do tego prawo... to nie zlot forumowy więc nie trzeba jechać godzinami na dwa - trzy dni... a i tak gwarancji nie ma, że spotkamy kogoś z regionu...

to ma być spotkanie na herbatę/kawę/ciastko/pierogi/colę/piwo/wódkę/pogaduchę/poznanie się* (* niepotrzebne skreślić)... 

trochę ich rozumiem, bo mnie by się też nie chciało jechać ze Szczecina do Ustrzyk Górnych, żeby się herbaty napić i po kilku godzinach wracać... 

[Cuckoldplace✩ 8 598]

Zgodzę się z przedmówcą ...

 

Tematyka / problematyka całego wątku zakładała miejsca i ludzi ... lokalnie

 

Wciąż wałkujemy że "jakby się chciało to by przyszli" ... kwestia problematyczna to jak zrobić aby przyszli gdy im się nie chce

 

W Szczecinie nadal dość mało jest użytkowników, więc jak zjawi się 10% zadeklarowanych, to i tak będzie to duuużo mniej niż 10% np. w Warszawie. Dlatego meritum całej tej naszej obszernej dyskusji jest jak zacząć ? jak zachęcić ? jak zainteresować i sprawić aby przyszli w końcu Ci, którzy zawsze odmawiali  

[Cuckoldplace✩ 8 598]

Fakt faktem że _nikt_ podsunął mi rozwiązanie fundamentalnego problemu, którego wcześniej nie widziałem próbując organizować spotkanie grupy Szczecin.

 

Mianowicie dokładne określenie kontekstu całego spotkania, jak ono ma wyglądać ( dokładnie ) i czego uczestnicy mogą i powinni się spodziewać

 

Bo fakt ... każdy mógł nieco inaczej sobie takie sotkanie wyobrazić zastanawiając się czy na nie przyjść