Skocz do zawartości
Xavery

Zdemaskowanie

Rekomendowane odpowiedzi

Jak sobie radzicie jeśli ktoś was zdemaskuje. Wyjdzie że jesteście świntuszkami, hotkami, rogaczami, kochankami i innymi ami.

Ktoś Cię wyczaił ze znajomych na forum, na innym portalu. Może w realu.

Dowiadujecie się od tej osoby lub innych że wie, wiedzą o Twoich, Waszych tajemnicach. Jak to ogarniacie, co robicie

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Mam dużo grono znajomych, którzy są liberalni seksualnie i można naprawdę o wszystkim z nimi pogadać. Jeżeli chodzi o to, że ktoś mnie rozpozna tu lub na portalu i się mnie zapyta o to to cóż.... potwierdzę i zapytam co sam tutaj robi... Ogólnie wiadomo, że nie biegam po ulicy drąc się na temat tego co lubię, zgadzam się, że dyskrecja jest ważna ale też nie mam obsesji na punkcie tego, że ktoś, gdzieś kiedyś się może dowiedzieć. W końcu czy robię coś złego i mam się tego wstydzić ? A, że żyję w sposób który jest poza "ogólnie przyjętym wzorcem zachowań", tego co się powinno i reszty wyobrażeń społeczeństwa na tematy wszelkie to wie każdy kto mnie zna ;)

  • Lubię 10

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Tematy podobne w kwestii domniemania, co by było gdyby ... pojawiały się wcześniej na forum

Mi nie o to chodzi

Raczej o to co miało miejsce

Wydarzyło się

I pytanie było do tych którzy doświadczyli takiej sytuacji

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Tak. Zdarzyło się.

Po bzykaniu obejrzeliśmy wzajemnie nasze zdjęcia.

Ale dobrze, że to był akurat ten kolega (znany od dzieciństwa), a nie ktoś inny. :D

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Uważam że dobrze jest sie przygotować na taką okoliczność i mieć odpowiednia odpowiedź, myślę że jedna z najlepszych jest "harda" odpowiedź "ja mam na tyle ikry żeby sie tak bawic i to przeżyć a reszta sie tylko slini do porno przed kompem" "ja kocham swoja żonę i jej na wiele pozwalam a zona pozwala mi na wiele" "ja prowadze wlasne ciekawe i ekscytujace zycie i nie musze sie niezdrowo podniecać cudzym" uzyskujemy korzyści utrudniamy ewentualne natrzasanie sie lub szantażyki a "dokuczalskiemu" "mieknie rura" oczywiście każdy powinien sobie wymyślić wlasne zdanie odpowiednie do jego sytuacji.

Można jeszcze tak odpowiedzieć "podrasowac" historie żeby kazdy uważał że to niemożliwe "oczywiście wczoraj rznelismy sie z pulkiem ułanów" czyli że żartujesz w tym przypadku "demaskator" wychodzi na durnia

  • Lubię 8

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A na ewentualny przedstawiony dowód podnosisz brew i mowisz "a to? etam to nic jakbys wiedzial co robiliśmy wczesniej to bys sie cały poślinil albo "tobie w takiej sytuacji nawet by nie stanął" ;)

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

mi ostatnio jeden serdeczny kolega, powiedział

 

"tak jak Was oboje ostatnio obserwuję to nie zdziwiłbym się, że niedługo zaczniecie swingować"

 

hmm.... wówczas szeroko otworzyłam oczy i powiedziałam mu "nie wnikaj Marek, bo nie uniesiesz tej wiedzy :), a swingowanie jest jednym z możliwych modeli :)"

 

i zmienił temat a ja podkręciłam go jeszcze odsyłając na pewien blog pisany przez kobietę o seksie, na którym przeplatają się treści tradycyjne wraz z informacjami o naszych i innych "zboczeniach" :)

 

zatem odpowiedź też powinna zależeć od pytającego, od relacji z nim i jego możliwości uniesienia tej wiedzy

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Prawie. W tym roku wróciłam ze spotkania z kimś z FZK na nocleg do kogoś z rodziny. Na pytanie z kim się spotkałam powiedziałam,że ze znajomym i rzuciłam mimochodem,że mogliby mieć nawet wspólne tematy, bo zajmują się tą samą,wąską branżą i narzekają na to samo.

Ci po sobie, łapią za komórkę, szukają czegoś i nagle przed nosem ląduje mi zdjęcie użytkownika:

 

-A to nie ten czasami? :)))

 

Moja mina powiedziała im już wszystko, jeden klik i zaprosili go do domu na wieczór bo jak się okazało...znają się od wielu, wielu lat.

 

No i oczywiście padło:

 

-Ale ten świat mały! Skąd wy się znacie?!

 

Oczywiście, że z Facebooka.

No cóż...przez dalszą część wieczoru uśmiechałam się najszerzej jak umiałam i pociłam, żeby nie zadawali dodatkowych pytań ;)

  • Lubię 12

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Kiedyś znajoma hotka opowiadała, że dość regularnie odwiedzali pewien klub, podrzucając dzieciaki to do dziadków, to do brata. Pewnego razu padło pytanie, co tak często gdzieś jeździcie, spotkacie się z kimś? Ona odrzekła na to, zgodnie z prawdą zresztą, że jadą do klubu swingerskiego, gdzie się będą rżnąć na lewo i prawo do białego rana. Od tego momentu więcej pytań nie było.

  • Lubię 11

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Zapomniałem dopisać komentarz rodziny: wy to nigdy prawdy nie powiecie. [emoji3][emoji3]

  • Lubię 9

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...