etyka - co wg Ciebie nie jest etyczne w świecie zk?

[gonia 262]

hmmmmm

 

ps2

str 3 godz.22.28

 

ale nie szkodzi

ja zła kobieta jestem

ale zgodna i omylna

więc jak cos pokręciłam przeproszę i wezme na siebie wszelkie tsunami i inne trzęsienia ziemi

[gonia 262]

 

No nic dziękuję, że wytłumaczyłaś mi co napisała Iko, choć zupełnie tego nie potrzebowałem. Na szczęście bez wiedzy o co Tobie chodziło mogę spokojnie zemrzeć bez dysonansu niepoznania.

 

szukam dzisiaj zaczepki.................

 

ale nie jestem w stanie i nawet nie próbuje tłumaczyć co inni mają na myśli

 

nie próbowałam i nie próbuję przekazać Tobie wiedzy o mnie

 

ps

 

To Ty chciałeś tłumaczenia nie moich sów

 

ps2

 

jak szukasz zaczepki, to wyartykułuj to wprost.....pozwolę sobie podstawić nogę

 

ps3

 

EOT

[femmefatale 1 255]

 

nie umiem zniesc mysli, ze gdzies jakas zona nie wie...

a ty wiesz że są takie żony które udają że nic nie wiedzą bo dla nich w życiu najważniejsze jest mieć kogoś kto kasę do domu będzie przynosił więc awantura o zdradę jest wykluczona...?

jest masa takich kobiet... i takim mężom to ja bardzo współczuję, i uważam że powinni sobie rekompensować jak najbardziej taka życiową porażkę, korzystając z prawdziwych uniesień po za związkiem...

[Freyka 821]

a ty wiesz że są takie żony które udają że nic nie wiedzą bo dla nich w życiu najważniejsze jest mieć kogoś kto kasę do domu będzie przynosił więc awantura o zdradę jest wykluczona...?

jest masa takich kobiet... i takim mężom to ja bardzo współczuję, i uważam że powinni sobie rekompensować jak najbardziej taka życiową porażkę, korzystając z prawdziwych uniesień po za związkiem...

Zgaduje, ze to pytanie retoryczne

 

Mnie to nie interesuje czy malzenstwo jest szczesliwe czy nieszczesliwe. Mnie samej wystarczajaco trudno jest czasem ogarnac meandry wlasnych wyborow, by zastanawiac sie nad cudzymi.

Tak juz mam, ze lepiej sama z soba czuje sie, gdy sytuacja po drugiej stronie jest klarowna i wiem ze zdrada jest kontrolowana takze i tam. Rozum by sobie moze i z tym podyskutowal, ale to co czuje jest dla mnie wazniejsze.

[zbyszek40 1 839]

...  i trudno się nie zgodzić z Freyką, szanuje jej przekonania i w 100% się zgadzam. A że jestem ciut w innym miejscu, niż ta etyka mówi, no cóż, nie każdy jest doskonały .( Freyka nie szukaj drugiego dna, nie w tym ani cienia aluzji)

 

Uważam, że najważniejsze to nie robić drugiemu człowiekowi świadomie krzywdy.

 

Jeżeli zdradzam, z takich czy innych powodów, to robię wszystko, żeby odbywało się to "bezboleśnie", wiem wiem, pisano wiele razy, że w końcu się wyda, ale nie tak prosto jest zrozumieć meandry ludzkich zachowań.

 

Jeżeli spotykałbym się z inną kobietą, zdradzającą męża, to nie będę się zastanawiał, czy robię mu krzywdę, czy nie, to już pozostawiam sumieniu żony. Jak by tak wszystko mierzyć etyką, to człowiek musiałby się zastanawiać, czy lodzik jest etyczny, sex w trójkącie ??

 

a przecież odrobina przyjemności w życiu być musi, ba a jak jeszcze mamy świadomość, że to się trochę kłóci z ogólnie przyjętą etyką ,   normalnie aż draństwo w człowieku rośnie

 

 

tak więc prosty i zły facet jestem, ale nie lubię robić "krzywdy", nie bawi mnie to, nie cieszy

[jennifer✩ 3 623]

Seks z mężczyzną, którego żona wie - piekna idea.

 

Może kiedyś okoliczności sprawią, że będzie przyświecać i mnie i będę się tu mogła ładnie chwalić

[Zouza® 29 620]

Freyko, wcale, ale to wcale nie musisz się z niczego tłumaczyć.

Masz prawo postępować tak, jak w duszy Ci gra. A jak zgrzytać zaczyna, to zaniechać.

 

Mnie, na początku mojej drogi, też przyświecał ten szczytny zamysł - tylko single.

Szybko okazało się, że panowie rozumieją to nieco inaczej, czyli singlami określali się ci, którzy są w związkach, a jedynie ślubu nie mają.

No to sobie odpuściłam ten warunek.

Wolę, by mi powiedział: "tylko nie dzwoń, bo mnie wkopiesz przed żoną/narzeczoną/partnerką", niż ma mi makaron na uszy nawijać.

[pawel1969 1 476]

Czyż cuckold nie jest teatrem? Dopóki aktorzy wiedzą, że grają w sztuce, mogą zagrać wszystko. W tym swiecie nie ma rzeczy nieetycznych o ile każdy z aktorów je akceptuje. To co nieetyczne może się zdarzyć tylko poza sceną. Na przykład jeśli hotka naprawdę zaangażuje się emocjonalnie w związek z byczkiem.

 

Długo i  w dyskretny sposób pracuję nad żoną, żeby poczuła klimat. Wiem, że nie jest gotowa, i moja bespośrednia prośba byłaby źle odebrana. Mam na myśli to, że bym ją skrzywdził. Mogłaby nie zrozumieć moich intencji i poczułaby się odrzucona. Czekam cierpliwie na właściwy moment i mam nadzieję, że kiedyś zobaczę błysk w jej oku i zainteresowanie na wzmianki o temacie.

[surfinia✩ 4 120]

 

Seks z mężczyzną, którego żona wie - piekna idea. Może kiedyś okoliczności sprawią, że będzie przyświecać i mnie i będę się tu mogła ładnie chwalić

 

 

Możliwe oj możliwe

[Sem.©® 15 694]

Niedopuszczalne:

 

Przychodzi Para na Forum, ona HW on Rogacz. Po kilku miesiącach jej już nie ma a on jest Bullem. Aha. Czyli już prawie wszystko jasne. Nie raz pisałem o tym jak postrzegam takie zdarzenia. A postrzegam je tak: Znudziło się być Rogaczem to teraz by się chciało pociupciać i tu jest pies pogrzebany: Wyłuskać Żonie ów niezaprzeczalny fakt, Tobie pozwoliłem, teraz ja. To oszustwo. Wszyscy doskonale wiemy, jak ciężko w niektórych przypadkach i jak długo trwa "otwieranie" Partnerki by w końcu uwierzyła że to jest naprawdę tylko dla niej, by wyszła "zza szafy" gdzie siedzi skulona i się krępuje. Wszystko co powyżej nie ma znaczenia, gdy Partnerzy przychodzą na Forum odgórnie z takim zamysłem, lub ich zamysł zmienia się w trakcie pobytu na Forum I ZAMYSŁ TEN AKCEPTUJE, DĄŻY DO NIEGO ORAZ POPIERA HW.

 

Ważne i dające do myślenia, przez co uznaję jako niedopuszczalne:

 

Zdarza się ze odbieram zgłoszenie w dziale Pomoc, lub wysyłane są do mnie "prywatne prośby" które odrzucam, o usunięcie wszystkich treści z Forum (co zabezpiecza Regulamin jako niemożliwe za wyjątkiem działów chronionych) i teraz wam powiem dlaczego. Jak wszystkim wiadomo, "zmiana tożsamości" na Cuckoldplace to rzecz na którą zwracam szczególną uwagę i działa wiele mechanizmów wykrywających duplikaty które notorycznie kontroluję. Dlaczego spływają do mnie takie prośby? Ponieważ Pan był Kochankiem, Bullem i napisał na Forum wiele treści wskazujących na swoją orientację. Teraz, chciałby się tego wszystkiego pozbyć i powrócić jako Rogacz, wraz z Żoną. Jest to niedopuszczalne z dwóch powodów. Nie można sobie "pobyć Rogaczem" przez jakiś czas i wprowadzić Partnerkę, a potem ją upokorzyć by znów się zamienić w Kochanka. Jeśli coś się wydarzyło raz, to może się wydarzyć po raz drugi. Dlatego działając w imieniu Pań, staram się do takich sytuacji nie dopuszczać. Sprawa która nie wymaga żadnego komentarza to ów fakt, że "nowy Rogacz" nie ma zamiaru przyznawać się do swojej poprzedniej roli, z góry więc zakłada kłamstwo. Jak smakuje kłamstwo w układzie Hot Wife + Rogacz chyba każdy wie, nie jedna była już na forum afera z tym związana.

 

To właśnie dlatego konta na Forum wyłącza się, a potem można je sobie włączyć, a nie można założyć kolejnego. Każdy kto myśli inaczej i zakłada nowe konto niech ma świadomość, że ja i tak wiem do kogo to konto należy. Czasem nie reaguję.

 

Czasem