Gwałt

[HotGirl 297]

1 minutę temu, Zouza pisze:

HotGirl, ale przecież gdybyś NAPRAWDĘ tego nie chciała, to odeszłabyś, a i pan skończyłby w pierdlu.

Zouza, zaznaczyłabym status tego związku jako "to skomplikowane"

 

 

[mlody 199]

Taka to rogata fantazja. Chcialbym byc oskarżony o gwałt.. Sędzia-kobieta, prokurator -kobieta. Taki mały Femdomowy osąd: d

[Małgosia✩ 4 156]

W dniu 30.07.2017 o 14:16, femmefatale pisze:

Mnie kręci PATRZENIE na gwałt na kobiecie

Ale stawiam się wtedy w roli MĘŻCZYZNY oprawcy itd

Lub dyrygowanie samcami którzy mieliby zerżnąć jakąś sukę

Mam stricte sadystyczne skłonności jeśli chodzi o kobiety

Taki udawany gwałt, czy  byś popatrzyła sobie na realny całkowicie ? 

 

W dniu 21.07.2019 o 08:11, mlody pisze:

Taka to rogata fantazja. Chcialbym byc oskarżony o gwałt.. Sędzia-kobieta, prokurator -kobieta. Taki mały Femdomowy osąd: d

Można ukraść królika i też znaleźć się pod takim osądem... 

Zastanawia mnie czy umiał byś zgwałcić naprawdę, czy chciałbyś być np. Niesłusznie oskarżony...? 

 

 

...........

Ja osobiście lubię takie hardcory...ale przymus na który sie umawiamy z kimś...nie jest równy prawdziwemu gwałtowi...

To są zupełnie inne doznania...sądzę, że były by takie nawet dla tych którzy marzą o realnym gwałcie...choć zawsze jakiś wyjątek potwierdza regułę ... 

 

[mlody 199]

9 godzin temu, Aine pisze:

Taki udawany gwałt, czy  byś popatrzyła sobie na realny całkowicie ? 

 

Można ukraść królika i też znaleźć się pod takim osądem... 

Zastanawia mnie czy umiał byś zgwałcić naprawdę, czy chciałbyś być np. Niesłusznie oskarżony...? 

 

 

.....

Ja osobiście lubię takie hardcory...ale przymus na który sie umawiamy z kimś...nie jest równy prawdziwemu gwałtowi...

To są zupełnie inne doznania...sądzę, że były by takie nawet dla tych którzy marzą o realnym gwałcie...choć zawsze jakiś wyjątek potwierdza regułę ... 

 

Raczej być nie słusznie oskarżony. Myślę, ze nie potrafilbym zgwałcił kobiety wiedząc jaką mam naturę. Chociaż z 2 strony nigdy nie mów nigdy. 

Poza tym biorąc pod uwagę post FemmeFatal pojawia mi się w głowie taki nic fantazji. Ona dyryguje mną by zgwalcic jakaś kobietę a pozniej stawia mnie przed sądem śmiejąc mi się w twarz i dostarczając dowodów na moją winę.

[mlody 199]

Miało być mix  fantazji.  A co do kradzieży królika to nie o to chodzi. Chodzi o skrzywdzenie kobiety. O Jej emocje i płacz. O To, ze jako samiec dałem się ponieść prymiitywnemu instynktowi. 

[Dragonfly® 20 390]

@mlody, dopytam dla całkowitej pewności.

W tej fantazji chodzi Ci o realne skrzywdzenie kobiety? Jej prawdziwy płacz i prawdziwe uczucie zgwałcenia i upokorzenia?

 

[Dragonfly® 20 390]

W dniu 20.07.2019 o 20:26, HotGirl pisze:

Wlasciciel moze...jestem tego swiadoma. On jest zdolny do róznych rzeczy, ale jest przewidywalny na szczescie:) Ale to na inna rozmowę

Napisałaś, że właściciel może Cię skrzywdzić. Jednak, jak zaznaczasz, jest przewidywalny, więc masz nad jego zachowaniem jakąś kontrolę.

A gdyby nie był przewidywalny? Oddałabyś mu się wiedząc, że mógłby Cię trwale skrzywdzić, wbrew Twojej woli?

Widać, że jesteś masochistką psychiczno -fizyczną i bardzo pragniesz pełnego oddania sadyście. Dopytuję, gdyż jestem ciekawa Twoich granic. Bo ten chciany gwałt, a nie pozorowany jednak jest czymś innym od zwykłego zwyrodniałego gwałtu. 

[Małgosia✩ 4 156]

43 minuty temu, mlody pisze:

Raczej być nie słusznie oskarżony. Myślę, ze nie potrafilbym zgwałcił kobiety wiedząc jaką mam naturę

Tutaj byś nie potrafił... 

 

44 minuty temu, mlody pisze:

Chociaż z 2 strony nigdy nie mów nigdy. 

A widzisz, a ja wprost uwielbiam mężczyzn którzy w takiej sytuacji mówią "nigdy". I to nigdy jest kurewsko niepodważalne. 

 

46 minut temu, mlody pisze:

Poza tym biorąc pod uwagę post FemmeFatal pojawia mi się w głowie taki nic fantazji. Ona dyryguje mną by zgwalcic jakaś kobietę a pozniej stawia mnie przed sądem śmiejąc mi się w twarz i dostarczając dowodów na moją winę.

 

43 minuty temu, mlody pisze:

Miało być mix  fantazji.  A co do kradzieży królika to nie o to chodzi. Chodzi o skrzywdzenie kobiety. O Jej emocje i płacz. O To, ze jako samiec dałem się ponieść prymiitywnemu instynktowi. 

 

Fantazje bywają różne... 

 

Wiem też, że kradzież królika daje inne emocje niż łzy przerażonej dziewczyny... 

 

Ja bym wolała ukraść królika, mało tego...nie zrobiłbym mu przy tym krzywdy... Jeśli by mnie kręcił osąd... 

 

 

 

[HotGirl 297]

1 minutę temu, Dragonfly pisze:

Napisałaś, że właściciel może Cię skrzywdzić. Jednak, jak zaznaczasz, jest przewidywalny, więc masz nad jego zachowaniem jakąś kontrolę.

A gdyby nie był przewidywalny? Oddałabyś mu się wiedząc, że mógłby Cię trwale skrzywdzić, wbrew Twojej woli?

Widać, że jesteś masochistką psychiczno -fizyczną i bardzo pragniesz pełnego oddania sadyście. Dopytuję, bo jestem ciekawa Twoich granic. Bo ten chciany gwałt, a nie pozorowany jednak jest czymś innym od zwykłych zwyrodniałych gwałtów. 

Gdyby nie byl przewidywalny, nie byloby zasad (np. bez przewinienia nie ma bólu, kary) to bym nie oddala mu sie. Mam granice, mnoostwo granic

[Sailor&Lula 10 084]

Teraz, Aine pisze:

Fantazje bywają różne... 

 

Wiem też, że kradzież królika daje inne emocje niż łzy przerażonej dziewczyny... 

 

Ja bym wolała ukraść królika, mało tego...nie zrobiłbym mu przy tym krzywdy... Jeśli by mnie kręcił osąd... 

Niech więc była by to choćby kradzież kobiecej torebki albo oskarżenie o jakieś tajne podglądactwo, jeśli osąd miałby mieć znamiona wyraźnej solidarności jajników. Bo rozumiem, że w fantazji @mlody istotą jest ów osąd i napiętnowanie go przez silne kobiety za krzywdę wyrządzoną słabszej kobiecie.

 

Wiele spraw może wywołać u kobiety bezradność, łzy i wstyd. To nie musi być od razu gwałt.

 

Ale fakt... Fantazje są różne. Dobrze, by niektóre pozostały nimi na zawsze.

 

Lula.