Skocz do zawartości
jennifer

Seks w głowie, od kiedy?

Rekomendowane odpowiedzi

Ja nie wiem czy "teraz to gimbaza i słoneczko", wiecie? Media zarabiają tylko na takich rzeczach i wiem z doświadczenia m.in zawodowego że jak nie znajdziesz patologii to nie zarobisz. Kilka złotych za wierszówkę skutecznie zachęca do szukania. Po co nagłaśniać dziewczyny które robią TO z pierwszą miłością i z miłości, takich akcji się brzydzą i siebie szanują ale bez kato-wąsko-myślenia? Po co mówić o tych słodkich nastolatkach, co kradną kwiatki z klombów, pomagają dziewczynom zakładać płaszcze i puszczają je w drzwiach a o seksie myślą, pewnie, że tak, ale tylko z kimś, na kim będzie im zależeć? NUUUUDDDAAAAA, bleee.... 

 

A ja jakoś na takie osoby wpadam ;)

 

A popros "starych dobrych czasów" to jak sobie przypomne wiele akcji, to teraz by się tym zajęła opieka społeczna, media i policja, a kiedyś wszystko było zamiatane "po cichu" jako "głupie pomysły dzieciaków". Także myślę, że media i internety po prostu nagłośniły to, co już i tak się działo, tylko na marginesie życia. I próbują udowodnić, że margines jest główną falą.

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Po co nagłaśniać dziewczyny które robią TO z pierwszą miłością i z miłości, takich akcji się brzydzą i siebie szanują ale bez kato-wąsko-myślenia?

A to jak robię to bez miłości to się nie szanuję? :D

Wolałabym na szacunek zasłużyć sobie czymś innym niż cipka ;)

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Rybka, a siostra też taka sexi? :-)

 

Nie myślę o swojej siostrze w takich kategoriach. Niezależnie od tego czy jest, czy nie jest sexy, niechcący wywarła duży wpływ na moją osobowość i seksualność.

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A to jak robię to bez miłości to się nie szanuję? :D

Wolałabym na szacunek zasłużyć sobie czymś innym niż cipka ;)

 

Nie. Odniosłam się do tych co się oddają bez żadnego powodu nawet nie dla przyjemności tylko ew. żeby zdobyć pozycje wśród koleżanek, udowodnić że są "kimś", bo mają taki szacunek do siebie że czy chcą czy nie chcą a można z nimi robić co się chce bo same siebie uważają za nic i nie analizują, co robią... nie wiem czy jaśniej dam radę :) 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 Odniosłam się do tych co się oddają bez żadnego powodu

[...] tylko ew. żeby zdobyć pozycje wśród koleżanek, udowodnić że są "kimś", 

to tez jest powód :D

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

To nie wiem jak się wyrazić. Rozróżniam dziewczyny które stwierdzają, że "ciekawa sprawa, idziemy się bawić, ahoj przygodo!" od tych które stwierdzają: "jak nie zrobię tego co wszyscy to mnie wyśmieją/jak to zrobię to mnie będą szanować/no przecież nie pokażę, że jestem miękka pipa, zacisnę zęby i będę udawać, że się dobrze bawię". Te drugie wg mnie się nie szanują. Mogę z nimi zrobić co chcę bo szukają potwierdzenia swojej wartości w oczach innych osób, same dla siebie nie mają szacunku, nie troszczą się o siebie, możesz je krzywdzić, możesz im zaszkodzić, nie zaopiekują się sobą. Szanowanie siebie to dla mnie zarówno czekanie na osobę z którą chcesz doznać takiej intymności jak i seks bez zobowiązań ale na który masz ochotę i czujesz się gotowa.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Rito, rozumiem, co chcesz powiedzieć. Zauważ jednak, że mówisz o ludziach bardzo młodych, z niezupełnie ukształtowaną osobowością, a już na pewno takich, którym brak dojrzałości. Nie znałam i nie znam zbyt wielu nastolatków, którzy nie chcą utożsamiać się z grupą rówieśniczą. Uczą się, poszukują, dowiadują się o sobie nowych rzeczy.

Zresztą, a co my mówimy o nastolatkach? Wiesz ile galerii, zarówno damskich, jak i męskich, zniknęło z forum, bo nie było jakiegoś wielkiego odzewu, a kilka odpowiedzi. A podobno tu sami dorośli. ;) Jak więc to z tym poczuciem własnej wartości jest? ;)

 

 

Szanowanie siebie to dla mnie zarówno czekanie na osobę z którą chcesz doznać takiej intymności jak i seks bez zobowiązań ale na który masz ochotę i czujesz się gotowa.

Tak, z tym się zgodzę. :)

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

ok, mamy jakiś punkt wspólny :)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

ok, mamy jakiś punkt wspólny :)

tylko nie próbuj się dostosować, szanuj się i bądź sobą :redevil:

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Koniec szóstej klasy, wakacje przed klasą siódmą. Trzy koleżanki z klasy plus ja pojechałyśmy na biwak, same, bez zgody rodziców. To znaczy zgoda rodziców była na to, że... mogę spać u Iwonki, Iwonka miała zgodę, że śpi u Emilki, Emilka u mnie spała, Gosia... no Gosia chyba też u Emilki. Telefonów wtedy nie było, więc można było łgać jak się patrzy, bez ryzyka rodzicielskiej weryfikacji, wyjechać na biwak. Na kilka dni przed wyjazdem po kryjomu wynosiłyśmy do babci Emilki śpiwory, materace, garnek na ziemniaki (?) i książkę ja wyniosłam "Seks partnerski" Zbigniewa Lwa-Starowicza. Książka, na której od strony 167 (wciąż pamiętam) były pozycje seksualne. Szkicowane jakby ołówkiem. Na biwaku będąc wreszcie leżałyśmy pod namiotem i chichrałyśmy się z tych rysunków. Żadna z nas, ja również, nie przyznała się, że czuła coś niezwykłego między nogami, jak to oglądała.

  • Lubię 11

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...