Skocz do zawartości
jennifer

Seks w głowie, od kiedy?

Rekomendowane odpowiedzi

Wcześnie, kilka lat mogłem mieć, może z 5, ogólnie rozmowy z kolegami na TE tematy, wspólne ocenianie starszych i co ładniejszych sąsiadek, a wreszcie 4 lata starsza koleżanka, z którą podczas wspólnych zabaw w 'dom' udawaliśmy sex, polegało to na całowaniu i lizaniu się w 'okolicach', bo chyba nie odważylibyśmy się faktycznie rozebrać i lizać konkretnie po piersiach, czy genitaliach. Pamiętam, że wtedy po raz pierwszy miałem świadomy wzwód, ale kompletnie nie miałem pojęcia po co to.. :D

 

Dodam, że później, bo już mi się znudziło lizanie i całowanie szyi czy brzucha wpadłem na pomysł, żeby lizać jej stopy, ona nie protestowała więc to był ten pierwszy raz.. :D

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

[Envy] Pierwsze co pamiętam to siadanie w przedszkolu w rzędzie: chłopcy po jednej a dziewczynki po drugiej stronie. Dziewczynki na raz-dwa-trzy mówiły "kino za darmo" i podnosiły sukienki/spódniczki do góry, tak że widać było majtki lub rajtuzy. Co w tym czasie robiła pani przedszkolanka jest do dzisiaj wielką niewiadomą. Niedługo później udało mi się namówić sąsiadkę w tym samym wieku (5-6 lat) żeby pokazała mi co ma w majtkach. Schowaliśmy się za fotelem w moim pokoju. Zgodziła się nawet na to, żebym ją pocałował. Pamiętam, że bardzo mi się to podobało. Zostało mi tak do dzisiaj ;)

Masturbację zacząłem też dość wcześnie, ale nie mam pojęcia ile mogłem mieć lat. Na pewno przez jakiś czas orgazmy były bez ejakulacji. Ta przyszła dopiero później. Robiłem to bardzo często. Może to dla tego nie miałem zmazów nocnych? Potem odkryłem zbiory rodziców ;) Szybko nauczyłem się zerować licznik na magnetowidzie (żeby wiedzieć dokąd przewinąć), bo raz dostałem burę, że ruszam ich kasety. Skłamałem wtedy, że szukałem czystej do nagrania jakiegoś filmu ;)

Wiem też, że koledzy z klasy, chyba wtedy już siódmej, idąc na wagary pierwszego kwietnia (ja zostałem przyłapany jak wychodziłem tylnym wyjściem wraz z jeszcze jednym kumplem) urządzili sobie masturbację na czas w plenerze.

  • Lubię 10

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Wiem też, że koledzy z klasy, chyba wtedy już siódmej, idąc na wagary pierwszego kwietnia (ja zostałem przyłapany jak wychodziłem tylnym wyjściem wraz z jeszcze jednym kumplem) urządzili sobie masturbację na czas w plenerze.

I wygrał ten, który najszybciej? Czy ten, który najdłużej wytrzymał? :D

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

I wygrał ten, który najszybciej? Czy ten, który najdłużej wytrzymał? :D

obstawiam ze KTO DALEJ strzelił :D

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

I wygrał ten, który najszybciej? Czy ten, który najdłużej wytrzymał? :D

[Envy] O ile pamiętam to ten, który najszybciej doszedł. Przecież wtedy nikt z nas nie mógł wiedzieć, że kobiety patrzą na to trochę inaczej  :facepalm:

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A propos kilku postów wyżej to ja mam jeszcze jedną historię, co prawda podchodzi pod prawo, no ale trudno to były tylko dziecinne wygłupy. Za młodu mieliśmy w bloku takiego gościa, który ewidentnie lubił podglądać dziewczynki bawiące się w piaskownicy... kiedyś nawet składał niemoralne propozycje jednej z koleżanek, oczywiście jeszcze wtedy "nielegalnej" więc żeby go ukarać(wtedy tak nam się wydawało) zwabiliśmy go do piwnicy, gdzie było nas z dziesięcioro pewnie, a jedna z koleżanek, najodważniejsza używając peruki, bo dotykać go nie zamierzała, dobrała mu się do interesu i zrobiła mu 'dobrze' przez kratę oddzielającą korytarz. W międzyczasie pamiętam, że chwalił się, że brał kiedyś udział w konkursie spuszczania na odległość i wygrał z metrowym wynikiem... :D

 

Patologia, wiem...

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Teraz słyszy się że młodzież edukuje poprzez "słoneczko", albo na takich filmach:

 

a o cuckoldzie w wykonaniu młodzieży w TVN style.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Patologia, wiem...

 

 

wtedy nie wiedziałeś a ja gratuluję otwartości dzisiaj, szczerze gratuluję 

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Pamiętam że mając parę lat  rysowałam jakieś  nagie kobiety

 

Też rysowałam, ale nie tylko kobiety. Pary zajęte sobą nawzajem - również :D Tylko że to moja czujna starsza siostra je namierzyła i trochę mnie przystopowała. Właściwie to jej wina, że seks mnie kręcił od najmłodszych lat, bo to ona znosiła inspiracje do domu.

 

Wciąż mam jej kopię "Pamiętników Fanny Hill" :D Ciekawe, czy kiedyś się zastanawiała, gdzie się podziały. NIe wiem, kiedy pierwszy raz znalazłam tę książkę, ale było to jeszcze w podstawówce. Ona, swoją drogą, też musiała ją nielegalnie nabyć ;) Widać pewne cechy rodzinne.

 

Uwielbiam te szmirowate "Pamiętniki". Stamtąd zaczerpnęłam i fascynację puszczalstwem za pieniądze, i byciem utrzymanką, i seksem doświadczonej kobiety z młodą dziewczyną. Nawet GB tam był, jako "noc poślubna" par w burdelu. Elegancja Francja.

  • Lubię 12

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Rybka, a siostra też taka sexi? :-)

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...