Wagina taka, wagina owaka - czy są różnice?

[rita✩ 7 323]

Wczoraj wywiązała mi się ciekawa rozmowa z mężem który powiedział rzecz o której nie wiedziałam, że podobno wewnątrz kobietę odczuwa się różnie. Podał tu dwa przykłady: cipki miękkiej w środku jak dwie poduszeczki oraz innej, w odczuciu tak "pokarbowanej" i twardej, jak podniebienie. 

 

A jakie Wy macie odczucia? Czy faktycznie w środku jest jakaś różnica? Jeśli tak, to z czego może wynikać?

[shisha 2 341]

ja mam gładkie podniebienie...

[Kiki 2 279]

Poważnie pytasz? Pewnie że są różnice i wynikają bezpośrednio z budowy anatomicznej. Tak jak prącia (świetny termin tak samo aseksualny jak wagina i pochwa) sa duże, małe krzywe, proste et cetera tak cipki są ciaśniejsze, luźniejsze głębokie, miękkie, twardsze...

[rita✩ 7 323]

Wiesz-poza swoją palce miałam jeszcze w trzech ale w dwóch przypadkach miałam za mocno w czubie zeby zapamietac taki szczegół

A słowo wagina lubię i uważam za urocze. Chcesz aseksualne to łap - srom :>

[femmefatale 1 255]

ciekawy temat

[Kiki 2 279]

 

A słowo wagina lubię i uważam za urocze. Chcesz aseksualne to łap - srom

 

 Ja nic nie mówię, nie czepiam się słów. Mam taką przypadłość, że cipka jest cipka a kutas kutasem jednak rozumiem potrzebę nomenklatury, która pozwoli bez zażenowania publikować choćby naukowe opracowania.  Niemniej kiedyś otrzymałem pismo, że muszę się stawić "... przed komisja, składająca się z przewodniczącego i sześciu członków prezydium..." i od razu wyobraźnia pokazała mi faceta w gronostajach na tronie w asyście sześciu dwumetrowych kutasów... normalnie dramat.

 

 

Wiesz-poza swoją palce miałam jeszcze w trzech ale w dwóch przypadkach miałam za mocno w czubie zeby zapamietac taki szczegół

 

Zatem nie pozostaje Tobie nic innego jak teraz przeprowadzić świadome i rzetelne empiryczne doświadczenia. 

[Kiki 2 279]

 

ja mam gładkie podniebienie...

 

Ale jako metafora do cipki czy w sensie stricte? W sumie obie opcje są intrygujące. 

[WiktorK 120]

Oczywiście, że są różnice. Natomiast nie przeceniałbym ich znaczenia. Unikać należy tylko vaginae dentatae

[stag 416]

Oczywiście, że są różnice. Natomiast nie przeceniałbym ich znaczenia. Unikać należy tylko vaginae dentatae

już wymyślili jej odpowiednik..

http://youtu.be/2tK-crOGa2A

[rita✩ 7 323]

 Ja nic nie mówię, nie czepiam się słów. Mam taką przypadłość, że cipka jest cipka a kutas kutasem jednak rozumiem potrzebę nomenklatury, która pozwoli bez zażenowania publikować choćby naukowe opracowania.  Niemniej kiedyś otrzymałem pismo, że muszę się stawić "... przed komisja, składająca się z przewodniczącego i sześciu członków prezydium..." i od razu wyobraźnia pokazała mi faceta w gronostajach na tronie w asyście sześciu dwumetrowych kutasów... normalnie dramat.

 

 

 

Zatem nie pozostaje Tobie nic innego jak teraz przeprowadzić świadome i rzetelne empiryczne doświadczenia. 

 

Miałam te same skojarzenia po przeczytaniu tego zdania  

 

Oczywiście. Tylko trzeba by dobrać reprezentatywną i chętną grupę badawczą