Skocz do zawartości
Blord

Kary w klimacie BDSM

Rekomendowane odpowiedzi

No właśnie, ja chyba nie chciałbym być "ukarany" w sposób, który jest dla mnie rzeczywiście nieprzyjemny... Lubię być karany i zdominowany w sposób, który mnie podnieca... W sensie: kara=nagroda.  :redevil: I to mnie pociąga. A np. zmuszanie mnie do czegoś, czego rzeczywiście nie chcę... sprawiłoby, że całe podniecenie by we mnie opadło...

Spać miałeś! Jaką by Ci tu karę wymyślić...;-)  

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Spać miałeś! Jaką by Ci tu karę wymyślić...;-)  

 Uwierz, że już nawet spałem :-) Tylko się rozbudziłem znowu.. :-)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 Uwierz, że już nawet spałem :-) Tylko się rozbudziłem znowu.. :-)

Ciężko usnąć jak żołnierz stoi na baczność po siedzeniu na forum, więc rozumiemy Cię Kornie :D

  • Lubię 2
  • Haha 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jest zabawa w karę i jest kara właściwa. Zabawa polega przeważnie na wymyślaniu zadań, które spełniają zachcianki obu stron. Kara właściwa polega na odebrania prawa do zabawy...

Dokładnie. Teraz zastanawiam się co miał na myśli @@Blord zakładając ten wątek? Czy zabawę w karanie, czy karę właściwą?

 

Sama relacja ma służyć zaspokajaniu potrzeb w równej mierze obu stronom relacji, każdy wchodzi w taką relację bo czegos potrzebuje.

Oczywiście, że relacja BDSM ma służyć zaspokojeniu potrzeb obu stron. Inaczej to bez sensu.

 

Jednak, gdy mówimy o karze właściwej, to stwierdzenie jest nieco dziwne: 

Moim zdaniem kary powinny być stosowane jedynie do korygowania zachowania osoby uległej a cała relacja powinna byc czyms w rodzaju nagrody dla tej właśnie osoby uległej.

Relacja to relacja, a nie jakaś nagroda. A niby dlaczego relacja BDSM ma być nagrodą dla strony uległej? Kompletnie tego nie rozumiem.

Dalej napisałeś:

..kara powinna być narzędziem do eliminowania zachowań niepożądanych, takich które drażnią dominującego

Strona uległa ma zapamiętać raz a dobrze, czego ma więcej nie zrobić. Dlatego kara ma być nieprzyjemna dla uległej - ma się kary bać.

Jeśli kara jest „zabawą” z półki tych zabaw lubianych przez stronę uległą, to istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że uległy/uległa celowo swoim zachowaniem doprowadzi do kolejnej kary. Gdzie więc ten aspekt wychowawczy kary?

 

Mysle ze patologiczne jest kiedy dominujący lubi jakąś praktykę ale dla jego uległej jest to coś nieprzyjemnego i ona tego nie lubi.

Zapominasz, że BDSM jest dla ludzi dorosłych dojrzałych i zdrowych emocjonalnie czyli myślących. Czym innym jest zwykłe nielubienie jakiejś praktyki - gdy dana praktyka jest nieprzyjemna, a czym innym jest twarda granica czy fobia. Strona dominująca, jeśli zna twarde granice i fobie uległej, to nigdy nie zapędzi się w te tereny, by uległej nie skrzywdzić. Jeśli celowo wchodzi w te tereny, to wtedy jest  to patologia i od takiej dominującej jak najdalej.

 

W kwestii zabaw w karanie mam podobne stanowisko jak  @@femmefatale i @@rita

A ja rozumiem o co chodzi z tymi "karami" bo przez to nie jara mnie sporo rzeczy w układach BDSM ... Nie ma nic gorszego niż mówić: "Zrobię ci to i to..." co ma być karą i widzieć w oczach uległą radość i oczekiwanie na zasadzie "tak, tak, ukarz mnie, proszę". Och proszę..moje libido spada wtedy strasznie.

Mam dokładnie tak samo :)

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Strona uległa ma zapamiętać raz a dobrze, czego ma więcej nie zrobić. Dlatego kara ma być nieprzyjemna dla uległej - ma się kary bać.

Jeśli kara jest „zabawą” z półki tych zabaw lubianych przez stronę uległą, to istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że uległy/uległa celowo swoim zachowaniem doprowadzi do kolejnej kary. Gdzie więc ten aspekt wychowawczy kary?

 

Czyli możemy stopniować kary na takie, które są w zasadzie nagrodami, bo strona uległa pragnie być w ten sposób "ukarana", takie, które są nieprzyjemne (ale do zniesienia) dla strony uległej i mają funkcję wychowawczą oraz takie, które są nie do zniesienia, są zwykłym sadyzmem i nie powinny mieć nigdy miejsca w zdrowej relacji BDSM.

 

Ja trochę bardziej jeszcze zamotam: kara może być jednocześnie przyjemna i nieprzyjemna dla strony uległej. Nieprzyjemny będzie sam rodzaj doznania, ale przyjemny skądinąd będzie fakt bycia ukaranym... I co wtedy? :-) Można czegoś chcieć i nie chcieć jednocześnie.

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Dokładnie. Teraz zastanawiam się co miał na myśli @@Blord zakładając ten wątek? Czy zabawę w karanie, czy karę właściwą?

 

 

Oczywiście, że relacja BDSM ma służyć zaspokojeniu potrzeb obu stron. Inaczej to bez sensu.

 

Jednak, gdy mówimy o karze właściwej, to stwierdzenie jest nieco dziwne: 

 

Relacja to relacja, a nie jakaś nagroda. A niby dlaczego relacja BDSM ma być nagrodą dla strony uległej? Kompletnie tego nie rozumiem.

Dalej napisałeś:

 

Strona uległa ma zapamiętać raz a dobrze, czego ma więcej nie zrobić. Dlatego kara ma być nieprzyjemna dla uległej - ma się kary bać.

Jeśli kara jest „zabawą” z półki tych zabaw lubianych przez stronę uległą, to istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że uległy/uległa celowo swoim zachowaniem doprowadzi do kolejnej kary. Gdzie więc ten aspekt wychowawczy kary?

 

 

Zapominasz, że BDSM jest dla ludzi dorosłych dojrzałych i zdrowych emocjonalnie czyli myślących. Czym innym jest zwykłe nielubienie jakiejś praktyki - gdy dana praktyka jest nieprzyjemna, a czym innym jest twarda granica czy fobia. Strona dominująca, jeśli zna twarde granice i fobie uległej, to nigdy nie zapędzi się w te tereny, by uległej nie skrzywdzić. Jeśli celowo wchodzi w te tereny, to wtedy jest  to patologia i od takiej dominującej jak najdalej.

 

W kwestii zabaw w karanie mam podobne stanowisko jak  @@femmefatale i @@rita

 

Mam dokładnie tak samo :)

Zakladajac ten temat mialem Na mysli relacje klimatyczna miedzy ulegla kobieta a dominujacym mezczyzna, Nie jednorazowe sesje, Nie urozmaicsnia gry intymnej miedzy partnerami a relacje w ktorej ulegla ma potrzebe bycia wlasnoscia a dominujacy ma potrzebe posoadania uleglej w relacji Nie jedynie fizyczne A bardziej emocjonalnej. Nie chodzilo mi o zabawe w karanie a o karanie wlasciwe, korygujace zachowania uleglej.

 

Nie chodzilo mi o relacje w relacji, rozumiem ze wyszlo to Nie do konca klarownie. Chodzi mi o to ze Ja to widze w ten sposob ze praktyki bdsm jakie lubi Strona ulegla sa czescia zycia codziennego a Nie karami. Np: ulegla lubi przed stosunkiem byc rozgrzana biczowaniem bo to Ja podnieca Wiec dominujacy dba o to by to robic kiedy ma ochote Na sex, inna ulegla moze lubic kiedy Ja bierze Na sucha I Ja to boli. Dobry dominujacy moim zdaniem bedzie podasz all Za takimi rodzajami potrzeb uleglej. Ta ktora lubi byc biczowana przed Nie bedzie brana Na sucho I odwrotnie. Ale w przypadku kiedy bedzie chcial ukarac ulegla to wlasnie wtedy zrobi to o czym wie ze ona Nie lubi bo wtedy kara zadziala wychowawczo.

 

Mam nadzieje ze jasno to wyjasnilem....

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

@@Blord, na moje oko to nadal nieco się gubisz. Raz mówisz, że kara nie powinna być nieprzyjemna dla strony uległej, a teraz, że ma być nieprzyjemna, bo wtedy zadziała wychowawczo  - mowa o karze właściwej.

Nadal nie wiem dlaczego Twoim zadaniem relacja BDSM ma być nagrodą dla strony uległej?

 

Poza tym z Twojej powyższej wypowiedzi odnoszę wrażenie, że to co strona Dominująca lubi jest tu mało istotne. Mylę się?

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Myslisz sie. Sa rownorzedne, Jak kazda zdrowa relacja. Ja tutaj opisuje jedna z wielu mozliwych wersji relacji BDSM, akurat taka ktora lubie jako dominujacy. Co do tej wlasnie relacji ktora Ja opisuje to Strona ulegla oddaje sie stronie uleglej I z samego oddania czerpie przyjemnosc, Strona ulegla z brania. Jednak to zupelnie ogulne zalorzenie. Jesli np osoba dominujaca cos lubi ( jakas konkretne czynnosc) Za ktora Strona ulegla Nie przepada to wtedy uwazam ze Strona dominujaca Nie powinna sobie tego egzekwowac pod pretekstem kary ( wiem ze czasem dominujacy tak robia ) natomiast jesli jest Na odwrot, np Strona ulegla lubi cos Za czym Nie przepada dominujacy to moim zdaniem wskazane jest tym wlasnie nagrodzic strone ulegla.

 

W jakim kontekscie napisalem Za ma Nie byc Nie przyjemny dla strony uleglej? Pisalem to dawno ale Nie wydaje mi sie bym tak myslal. Dla mnie zagadnienie kary wlasciwej jest zawsze dwubiegunowe i ma powazna wplyw Na relacje. Kiedy jest to zabawa w kare to jest to jedynie zabawa...

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

@@Blord, przeczytaj jeszcze raz swój post i zobacz co tam wypisałeś, bo coś Ci się pomyliło.

 

 

Jesli np osoba dominujaca cos lubi ( jakas konkretne czynnosc) Za ktora Strona ulegla Nie przepada to wtedy uwazam ze Strona dominujaca Nie powinna sobie tego egzekwowac pod pretekstem kary ( wiem ze czasem dominujacy tak robia ) natomiast jesli jest Na odwrot, np Strona ulegla lubi cos Za czym Nie przepada dominujacy to moim zdaniem wskazane jest tym wlasnie nagrodzic strone ulegla.

Kompletnie nie leży to w mojej Dominującej psychice. Mam zmuszać się do robienia czegoś za czym nie przepadam, by nagrodzić uległego? To byłoby poważne naruszenie mojej granicy psychicznej. Wątpię by mój uległy chciał tego. Z Twoich dywagacji wynika, że nie wolno naruszać granic strony uleglej, ale Dominującej to już można. W imię jakiejś nagrody.

Niestety mam z goła inne podejście do relacji Ds niż Ty.

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...