Nic nie trwa wiecznie....

[Cuckoldplace✩ 8 777]

Witam i pozdrawiam uwielbiam Poetów.Qurwa jesteś Pan jak Czesłąw Miłosz prawie.

[Blord 213]

Kiki przepraszam cię z góry że tak brutalnie:

 

nie pierdol i wez sie w garsc !!

 

Najpierw sie pytasz:

 

Kiedy powinno się już zrezygnować z przygód na rzecz wspomnień?

 

A potem piszesz:

 

bo coś mi się wydaje, że chcieć mi się będzie po sam kres.

 

Normalnie nóż się w kieszeni otwiera jak się to czyta… Takie ciekawe, interesujące, mądre wypowiedzi od ciebie na tym forum czytałem a tu takie coś…

 

Wez sie w garsc, znajdź następną HW i się nią zajmij a nie pisz takich smutów !

[gentleman 1 123]

Przecież nawet i za 20 lat możesz być jak Leon Niemczyk.

To nie wygląd ale błysk w oku, głos, sposób mówienia, gesty.

Na pewno wiele kobiet ma go przed oczyma i się zastanawia - i pewnie i mnie by poderwał.

https://www.youtube.com/watch?v=xfITlEcuVrw

Jak w oku się ogień tli to i właścicielowi energii doda i kogoś jeszcze rozpali.

[Kiki 2 279]

 

nie pierdol i wez sie w garsc !!   Najpierw sie pytasz:   Kiki, dnia 12 Czerwca 2017 - 09:00, napisał(a): Kiedy powinno się już zrezygnować z przygód na rzecz wspomnień?   A potem piszesz:   Kiki, dnia 12 Czerwca 2017 - 10:21, napisał(a): bo coś mi się wydaje, że chcieć mi się będzie po sam kres.

 

Mam takie wrażenie, że  moje intencje zostały błędnie zinterpretowane.  Zawsze mi się będzie chciało przyjemności (mam nadzieję), ekscytacji i tych emocji, które niesie ze sobą rola kochanka w ZK. Jednak to nie oznacza z automatu, że zawsze będę aktywnym kochankiem. Teraz pozwolę sobie doprecyzować zagadnienie, o które chciałem zapytać....

  Po pierwsze, nie potrzebuję dowartościowania się, klepania po plecach i motywacyjnych pierdół w stylu dasz radę... wiem, ze dam.

  Po drugie, jak już zaznaczałem, interesuje mnie aspekt nazwijmy to praktycznej aktywności w roli kochanka tak w ogóle a nie w moim przypadku (akurat mnie naszło takie rozważanie i uczyniłem z siebie tło do pytania).

  Po trzecie, chcieć znaczy móc to w kontekście seksualnych relacji cuckold jest wyjątkowo naiwne.

 

Zatem, po poczynionych wyjaśnieniach, postawię pytanie ponownie... Jak sadzicie jak długo kochanek ma szanse na realizację w tej roli, jakie ma szanse rywalizować z młodszymi kandydatami i kiedy powinien powiedzieć sobie dość?

 Jak dla mnie konkretny konkret:) zwerbalizowała fammefatale "jak długo będzie choć jedna zainteresowana", ale może macie inne przemyślenia, inne koncepcje... jak zejść z ringu bez oddawania pasa mistrzowskiego:)

 

 

Normalnie nóż się w kieszeni otwiera jak się to czyta…

 

 Tu w trosce o  Twoje bezpieczeństwo radzę wyjmij nóż bo takie otwarcie w kieszeni grozi amputacją przyrodzenia

 

 

a może Kiki tak nas kokietuje z lekka ... lubieżnej atencji leniwie szukając

 

No wypraszam sobie... kokietować to zawsze ale wśród wad moich licznych jednak lenistwa nie znajdziesz

 

 

I powiem Ci chłopie ochłon sobie jakiś czas i zobaczysz, że to nie jest jeszcze ten moment

 

 

No kiedy ja właśnie pytam kiedy jest ten moment tak z czystej ciekawości.

 

 

Przestaniesz, jak Ci już viagra przestanie nawet pomagać

 

A jak wtedy dopadnie mnie tez jakaś demencja czy inny Alzheimer i zapomnę czy przestała działać czy nie wziąłem 

[Blord 213]

Jak sądzicie jak długo kochanek ma szanse na realizację w tej roli, jakie ma szanse rywalizować z młodszymi kandydatami i kiedy powinien powiedzieć sobie dość?

 

Patrz pytanie teoretyczne    a nie rozczulanie się nad sobą    to mi się podoba, jakieś wyzwanie intelektualne  

 

W takim wypadku jestem zmuszony bezpiecznie zamknąć nóż uważając na przyrodzenie i wypowiedzieć swoje zdanie skoro juz sie odezwalem :

 

Jak sam zauwazyles Kiki:

 

Hmm a może kiedy rurka tlenowa będzie zbyt krótka by dojść do łóżka... bo coś mi się wydaje, że chcieć mi się będzie po sam kres.

 

Takowemu sie bedzie dosc dlugo chciało i moze i bedzie mu sie moglo rowniez dosc dlugo, wiec z tej perspektywy do końca świata można by mniemać będzie w stanie dumnie stać w konkurencji z młodymi doprowadzając ich do szału zwłaszcza kiedy okaze sie efektywny a czasem i efektywniejszy od młodych.   

 

Jest jeszcze druga strona w tym przedsięwzięciu której się musi chcieć właśnie z nim zeby cos z tego bylo. Fajnie o tym napisała przedmówczyni:

 

Mężczyźni po 40stce są NAJLEPSI   jak mialam 20 lat to mi się podobały, jak będę mieć 40 to też będą mi się podobać i jak będę mieć 60 to też będa mi się podobać 40

 

Podsumowując krótko, nie widzę potrzeby by „odwiesić korki na kołek i zejść z murawy”, należy grać dopóki piłka w grze.

[Kiki 2 279]

 

Podsumowując krótko, nie widzę potrzeby by „odwiesić korki na kołek i zejść z murawy”, należy grać dopóki piłka w grze

 

  Ok, pewnie że tak można. Tylko zobacz czy nie będzie to już liga oldboyów? Chodzi mi o to czy czasami nie warto przestać "męczyć" temat niejako na siłę na rzecz powiedzmy satysfakcji z dotychczasowych osiągnięć. Można się oszukiwać, że jeśli "hydraulika" działa to można utrzymać aktywność.... no niby można ale czy to nadal będzie tak wyszukane i ekscytujące? 

 

  Aaaaa z resztą będę się martwił później mam jeszcze czas:D

[Kiki 2 279]

Koniec!!!

[Blord 213]

Aaaaa z resztą będę się martwił później mam jeszcze czas:D

 

Kłamczuch z ciebie, nie jesteś tylko tłem tego pytania, to coś więcej, jakaś rozterka  

 

 

Ale wracając do tematu:

 

Moim zdaniem to nie oszukiwanie się dopóki jest rzeczywiste zainteresowanie kobiet należy grać. Wiadomo że w pewnym momencie może się taka postawa starca wydawać komiczna, niemniej jednak dopóki jest efekt to moim zdaniem jest gra warta świeczki nie tylko dla niego ale i dla niej , takiej jej dla której taki starzec jest interesujący…

 

I tu wracamy do wypowiedzianego już wcześniej, bardzo trafnego:

 

jeśli jest choć jedna osoba dla której jesteśmy atrakcyjni to można bawić się dalej

[Cuckoldplace✩ 8 777]

he hydraulika... toż jej działanie stymuluje głowa... a potem farmakologia

 

po co o tym odwieszaniu mistrzowskiego pasa wspominasz? czyżbyś sam ze sobą konkurował o jakość wspomnień?

 

wydaje mi się, że ani wiek ani częstotliwość nie mają znaczenia w zk, jedynie chęć i możliwość tworzenia takich zdarzeń / znajomości jakie nam pasują

 

osobiście skupiam się na jakości relacji, nie odmawiając sobie przypadkowych szaleństw, bo jakże inaczej w temacie erotyki mam dojść do tego co mi się określiło jako aktualna potrzeba

 

kiedy odejdę? ano z bólem, gdy mężowi to się znudzi przede mną a bez bólu gdy ja nasycę swoje ego lub w sposób naturalny wygaśnie mi libido

 

mam jednak nadzieję, że pewne znajomości zostaną mi na zawsze

 

wiesz... trochę mi brzmisz jakby Ci się nie chciało chcieć lub lekkie zmęczenie wybrzmiewa bo to czego potrzebujesz nie jest zbyt pospolite...

[Kiki 2 279]

 

he hydraulika... toż jej działanie stymuluje głowa..

 

No Pani powiem Tobie tak do lat szesnastu byłem pewien, że to nie ma żadnego połączenia z głową... ot lekki boczny wiatr i już rośnie.

Później doszedłem jednak do wniosku, ze i owszem myślenie i w tym przypadku się sprawdza, a jeszcze później dowiedziałem się ( z opowieści oczywiście), że z czasem bywa tak że w głowie ogień a w spodniach flauta i niedzielny poranek.

 

 

wiesz... trochę mi brzmisz jakby Ci się nie chciało chcieć

 

Ależ chcę... tak tylko sobie teoretyzowałem. Mam czas to myślę, czasem coś wymyślę rzadko coś mądrego.

 

 

Kłamczuch z ciebie, nie jesteś tylko tłem tego pytania, to coś więcej, jakaś rozterka    

 

Nie szukaj ukrytych znaczeń ta gdzie ich nie ma