Skocz do zawartości
WiktorK

Była dziewczyna

Rekomendowane odpowiedzi

mają mi go przesłać pocztą :/

 

No kurna ileż można czekać :D co z tą pocztą?

a może sami czytają bo ciekawie się zapowiada :D

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Czuję ciśnienie.

 

Czekam na przesyłkę ze sprzętem, bo drugi raz nie napiszę kolejnej części.

 

Przerwałem w takim miejscu nie dla budowania napięcia, tylko dlatego że największa wena przychodzi o 2:30 w nocy, a rano wzywają obowiązki rozmaitych rodzajów.

 

W.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

krrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrwaaaaaaaaaaaaaa! Co z tą pocztą?

 

Jedziesz dalej Wiktorze bo Rogacze chcą sobie marszczyć alfreda pod to Twoje opowiadanie a Ty im tak w pół alfreda zatrzymałeś, przez co oni muszą trzymać pełny wór do 2:30 w nocy aż Ci wena przyjdzie! ;)

 

Don't broke my content from robots! :D

  • Lubię 11

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Sem przecież za trzymanie w takim napięciu ,to to banem grozi..To robi się nie dobre dla zdrowia...

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Kiedy się spotykaliśmy lata temu, każda schadzka poprzedzona była co najmniej kilkoma dniami przygotowań do realizacji opracowanego przeze mnie scenariusza. Od tego czasu moje fantazje ewoluowały, możliwości wzrosły a środki do realizacji stały się dostępne. Dlatego na obecne spotkanie miało wystarczyć sześć tygodni. Nalegałem, aby sfinansować część przedsięwzięcia, tzn. niektóre przygotowania Justyny, ale jej mąż Tomasz pozostawał nieugięty; to on miał przygotować swoją piękną, delikatną żonę, którą kochał nade wszystko, na sponsorowaną randkę w roli dziwki. Co do niektórych elementów negocjowaliśmy we troje i, chociaż nie wszystko zostało zaakceptowane przez Justynę, to byłem pozytywnie zaskoczony.

 

Poprzednia próba realizacji fantazji o ulicznicy wypadła dosyć blado. Justyna miała wyjść z domu ubrana normalnie z torebką wypchaną potrzebnymi akcesoriami, mówiąc że jedzie się ze mną spotkać w mieście. W rzeczywistości miała dotrzeć w ustronne miejsce oddalone o nieco ponad kilometr od swojego domu i tam dokonać metamorfozy. Następnie – w szpilkach, pończochach z pasem, w minispódniczce i gorsecie ze studniówki miała stanąć pod latarnią przy rzadko uczęszczanej drodze nieopodal. Pech chciał, że tego dnia rodzice koniecznie chcieli zawieźć Justynę na spotkanie do miasta, co bardzo utrudniło logistykę. Nie rozwodząc się nad kolejnymi porażkami, ostatecznie dziewczyna nie dotarła na umówioną ulicę, lecz na inną, gdzie zjawiłem się dopiero po pół godziny. W międzyczasie Justyna odmówiła już obsługi dwóm potencjalnym „klientom” i była zła jak osa. Gdy w końcu znaleźliśmy się w motelu, a dalsze elementy układanki się sypały, ja w ekscytacji przestałem zauważać jej napięcie. Skracając – kazałem jej zrobić striptiz, lecz bez muzyki, bo ta nie zadziałała, następnie miała robić mi dobrze ustami podczas gdy wyzywałem ją od dziwek. Czarę goryczy przechyliło, gdy po raz trzeci kazałem mojej dziewczynie bardziej przekonująco poprosić o spuszczenie się na jej śliczną twarz. Skończyło się na kłótni, rozczarowaniu i wzajemnym niezrozumieniu.

 

Tym razem miało być zupełnie inaczej – jako dorośli ludzie byliśmy w stanie wszystko zorganizować. Każdego dnia Tomasz woził swoją żonę na różne zabiegi, które kiedyś znajdowały się w sferze „nigdy, przenigdy”. Na kilka dni przed planowanym spotkaniem Justyna rozchorowała się dosyć mocno – prawdopodobnie od klimatyzacji w solarium. Nie poszła do swojego lekarza pierwszego kontaktu; ten, do którego poszła i tak patrzył na nią jak na prostytutkę.

 

W końcu nadszedł ten niezwykle podniecający dla całej trójki dzień. Tomek od rana jeździł z Justyną, aby poczynić ostatnie przygotowania: fryzjer, kosmetyczka, klinika medycyny estetycznej. Punktualnie o 21 na umówioną, świeżo wyremontowaną ulicę na tyłach nowo budowanego osiedla podjechało ciemne Volvo. Wysiadł Tomek, otwarł drzwi pasażera i pomógł wyjść swojej żonie, która tego wieczoru miała nazywać się kurwą Agnieszką. Tomek zrobił ulicznicy jeszcze jedno zdjęcie w wyzywającej pozie pod latarnia i odjechał. Widziałem wszystko, ponieważ na miejscu byłem pół godziny wcześniej, samochód zaparkowałem dwie ulice dalej, a sam stanąłem w ciemnej bramie. Dziwka zaczęła przechadzać się kocim krokiem od jednej latarni do drugiej – wiedziała, że ją obserwuję – zapaliła papierosa (Justyna nie paliła).

 

Gdy patrzyłem z odległości, wszystko wyglądało tak, jak poleciłem. Tomek się postarał. Jego żona stała na ulicy w szpilkach na platformie, pończochach kabaretkach, czarnej plisowanej mikrospódniczce i koszulce bez rękawów, która nie była zapięta na guziki, lecz związana pod biustem. Brązowe włosy Justyny stały się płomiennorude z rozjaśnionymi blond końcówkami. Nawet z odległości, w której stałem, widziałem, że biust dziwki był znacznie większy od biustu Justyny w czasie spotkania w parku. Ale nie – to nie były żadne implanty, to nie miało być dla męża, to były cycki powiększone solą fizjologiczną na 24h tylko na spotkanie ze mną.

Wróciłem się po samochód i szybko podjechałem po moją panienkę do towarzystwa na tę noc. Opuściłem szybę i pozwoliłem, żeby nachyliła się do środka.

  • Masz ochotę się zabawić? - spytała.

  • Pewnie. Co oferujesz i za ile?

  • Lodzik 20, Numerek 50.

  • Chcę full i używać cię przez całą noc.

  • Jeśli masz dwie stówy, możesz mnie używać do jutra.

  • Wsiadaj.

Otwarłem drzwi, a ona szybko zajęła miejsce na fotelu pasażera. W świetle lampki zauważyłem, że delikatna jasna karnacja Justyny nabrała po sześciu tygodniach solarium czekoladowo-złotego odcienia. Kurwa Agnieszka miała też kolczyki w sutkach, w pępku i w języku. Makijaż był taki, jak chciałem – ciężki, ostry, ze sztucznymi rzęsami i cieniami w odcieniach granatu.

Z Agnieszką pojechałem do specjalnie wynajętego mieszkania. Weszła na chwilę do łazienki; gdy wyszła grała już muzyka.

  • Rozbierz się – powoli i zmysłowo – a gdy będziesz to robić, opowiedz jak mogę sobie poużywać na twoim ciele.

Zaczęła powoli i seksownie kołysać biodrami, błądzić dłońmi po swoim ciele.

  • Możesz mnie mieć na każdy sposób, na jaki tylko masz ochotę. Możesz zacząć od moich ust. - powiedziała wkładając sobie palec do buzi. - Wkładaj mi swojego członka głęboko w gardło, a ja będę patrzeć Ci w oczy i mruczeć z rozkoszy-Odwróciła się tyłem, rozwiązała koszulką i zrzuciła ją na ziemię. Odwróciła się do mnie prezentując swoje specjalnie dla mnie powiększone piersi ze sterczącymi sutkami przekłutymi okrągłymi kolczykami z łańcuszkiem.

  • Mogę pieścić dłońmi Twoje ciało albo dotykać siebie. Możesz też związać mi ręce i używać sobie na mojej ślicznej buzi, poruszając moją głową w takim tempie w jakim chcesz – powiedziała podnosząc rękami włosy. Znów odwróciła się tyłem i tym razem pochylając się lekko, powoli ściągnęła mikrospódniczkę.

  • Polecam Ci również penetrację mojej pochwy. - powiedziała odwracając się przodem do mnie.

  • Jestem ciasna jak dziewica, a cipkę mam wydepilowaną i wilgotną. - rozchyliła wargi, ukazując w całej okazałości kolczyk „christina” na wzgórku łonowym. Zeszła do parteru i zaczęła wić się jak kocica na podłodze.

  • Pragnę, żebyś wjechał we mnie od razu głęboko jednym ruchem. Lubię kiedy seks boli – jęczę wtedy bardzo głośno i proszę o więcej. Nie kochaj się ze mną, pieprz mnie, jestem kurwą i do tego służę – powiedziała klęcząc przede mną i podpierając biust dłońmi, jakby chciała mi go wręczyć w prezencie.

    Wiedziała, że uwielbiam takie teksty, krew wrzała mi w tętnicach. Chciałem więcej – miała mieć przygotowane więcej tekstu.

  • Jak jeszcze mogę cię używać?

  • Chociaż moja pochwa jest ciasna, to koniecznie musisz wypróbować moją dupę. - odwróciła się, wypinając wyzywająco okrągłą pupę; zgięła się w talii i trzymając głowę na podłodze, rękami rozchyliła pośladki.

  • Jest niezwykle ciasna, a kiedy będziesz mnie rżnął analnie, będę bardzo głośna. Nie zapomnij tylko, że posuwasz wywłokę. Jeśli chcesz doprowadzić mnie do potężnego analnego orgazmu, koniecznie powinieneś mnie ciągnąć za włosy, policzkować, dawać mi klapsy i używać sobie na moich cyckach. - znów obróciła się przodem do mnie i oblizała wargi.

  • Jak lubisz, żeby klient się spuszczał, szmato?

  • Możesz dojść w każdej dziurce i spuścić się do środka. - spuściła lekko wzrok, nabrała powietrza, zawahała się, ale po chwili dodała:

  • Zanim się spuścisz, proszę włóż mi swojego kutasa do gardła prosto z mojej dupki. Najbardziej lubię, gdy klient spuszcza się na moją kurewską twarz. Uwielbiam kiedy nasienie zlewa mi się po policzkach. Otworzę też usta, żeby móc poczuć smak Twojego nektaru i połknąć go jak najwięcej.

Tego było za dużo. Zrzuciłem z siebie ciuchy i włożyłem Agnieszce kutasa prosto w gardło, bez ceregieli. W pierwszym odruchu próbowała mnie odepchnąć. Spoliczkowałem ją, po czym skrępowałem jej ręce za plecami szeroką plastikową opaską zaciskową. Teraz mogłem bez przeszkód pieprzyć usta mojej byłej dziewczyny, pięknej żony Tomka, a obecnie rasowej kurwy. Chociaż krztusiła się i łzawiły jej oczy, cały czas patrzyła w moje.

  • Grzeczna suczka.

     

    Podniosłem ją i usadziłem na łóżku.

  • Rozłóż szeroko nogi. - wcześniej nie chciała się dla mnie ogolić, uważała to za uwłaczające. Teraz, będąc żoną Tomka, rozkładała dla mnie nogi, ukazując perfekcyjnie gładką cipkę z błyszczącym kolczykiem. Wszedłem do środka jednym ruchem; była bardzo mokra, ale i tak jęknęła przeciągle odginając głowę. Pieprząc jej mokrą pizdeczkę, używałem sobie na pięknych piersiach. Wyobrażałem sobie, że po ostatnich dwóch tygodniach, kiedy Tomek miał jej nie dotykać, pochwa będzie bardzo ciasna, jednak ze względu na nawilżenie przesuwałem się w środku z minimalnym oporem.

  • Proszę, zerżnij mnie w dupę – poprosiła, kiedy myślałem, że już zapomniała. Ja też na to czekałem, szczególnie że rzekomo nigdy wcześniej nikomu na to nie pozwoliła. Obróciłem ją tyłem do mnie z wypiętym tyłeczkiem, z rękami w dalszym ciągu skrępowanymi na plecach i z głową na pościeli.

  • Błagam, wejdź ostro, spraw żeby bolało. - stanąłem nad nią, jedną stopę kładąc jej delikatnie na głowie. Dałem mocnego klapsa. Pomiędzy pośladki nalałem żelu. Trudno było wpasować główkę penisa w odbyt wywłoki. Kiedy jednak pierwszy centymetr wszedł, reszta pozwoliła się wsunąć jednym ruchem. Kurwa Agnieszka zawyła, ale już po chwili świntuszyła dalej:

  • Tak, posuwaj mnie, używaj mnie, zrób ze mną na co tylko masz ochotę.

    Ściągnąłem stopę z twarzy dziwki i pociągnąłem głowę do siebie za włosy. Zacząłem bawić się jej przekłutymi sutkami i nabrzmiałą łechtaczką. Po chwili dostała gęsiej skórki, a jej ciało zaczęło się spazmatycznie kurczyć.

  • Byłbym zapomniał – powiedziałem, chwytając za szyję i podduszając by chwilę dłużej potrzymać ją na skraju orgazmu.

    Gdy po trzydziestu sekundach zwolniłem uścisk, ciałem mojej ladacznicy wstrząsnął orgazm. Zanim przestała się rzucać, wyszedłem z niej i obróciłem ją na plecy w taki sposób, żeby głowa i ręce zwisały za łóżkiem, po czym wszedłem jej znowu w gardło.

    Po paru ruchach byłem gotowy do strzału. Za włosy ściągnąłem Agnieszkę z łóżka i postawiłem przed sobą na klęczkach.

  • Proszę, daj mi swojej ciepłej spermy – powiedziała oblizując się i otwierając usta.

    Takiego orgazmu jeszcze nie przeżyłem; ledwo utrzymałem się na nogach. Trzymając włosy mojej kurewki, wystrzeliłem na jej twarz, policzki, oczy, włosy i do ust.

  • Dziękuję – powiedziała delikatnie i ekstatycznie. Uwolniłem jej ręce, a ona zaczęła ścierać palcem spermę ze swojej twarzy do ust.

    Gdy dochodziłem do siebie, moja kochanka ubierała się już. Nie myła twarzy ani włosów. Odwiozłem ją do domu nad ranem i wypuściłem z samochodu w przygotowanym wcześniej długim płaszczu.

 

Ciekawy jestem co powie Tomek, gdy zobaczy swoją śliczną kochaną Justynę ze śladami takiego użycia.

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

No kolego warto było czekać. Jest moc ,pisz dalej.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...