Skocz do zawartości
shisha

Awans na bulla?

Rekomendowane odpowiedzi

Przeszedł jednak dzien, w ktorym cos we mnię pekło. Uwolniłam sie od zazdrości, chorobliwej zazdrości. Nie wiem czy to dobrze, ale po prostu przestalo mnie to obchodzic, jakkolwiek. Dla mnie zazdrość jest czymś mega destrukcyjnym, więc czuje się teraz o niebo lepiej. 

Nie musisz odpowiadac publicznie. Pytam co jeszcze pękło a co się porysowało mocniej?

 

A może metoda "kropla drąży skałę", jedna akcja, druga akcja działa na Ciebie. Tylko dalej to jest presja z zewnątrz a nie wewnątrz...

 

Tak mi się to w pytania układa.

A co obiecane było po jednej, drugiej akcji? Co postanowione? Konsekwencja jest czy jesteś sterowana?

 

Sisha... Nie uraź się na mnie. Sama bym sobie takie pytania zadała...

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A dla mnie, jak sądzę, te emocje byłyby inne, gdybym to ja zaproponowała; a całkiem już inne, gdyby pomysł wypłynął od rogacza.

wiadoma sprawa Zou,

tyle , że wtedy nie byłoby tego tematu ;)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Nie musisz odpowiadac publicznie. Pytam co jeszcze pękło a co się porysowało mocniej?

 

A może metoda "kropla drąży skałę", jedna akcja, druga akcja działa na Ciebie. Tylko dalej to jest presja z zewnątrz a nie wewnątrz...

 

Tak mi się to w pytania układa.

A co obiecane było po jednej, drugiej akcji? Co postanowione? Konsekwencja jest czy jesteś sterowana?

 

Sisha... Nie uraź się na mnie. Sama bym sobie takie pytania zadała...

Nie obrazam się :) ale odpowiem ogólnikowo.

 

Nic nie drąży, żadna kropla, żadnej skały. po prostu zabija coś bardzo cennego... i mi to pozniej zaczyna być obojetne, bo wole miec świety spokoj. 

Brzydzą mnie takie akcje, brzydzi mnie zdrada [jakkolwiek to w tym miejscu wyglada ;)] i kłamstwa i sie zwyczajnie się oddalam.

 

nie bralam udzialu w zyciu forumowym ok 2 lat, myślałam, że może to był 'błąd'. Ale nie, wrócilam/wróciliśmy i w końcu czuje się dobrze. Miedzy nami jest duuuzo lepiej. Ale w ogóle inaczej. Okazało się, że zmienily się nasze oczekiwania co do ZK. Całkiem odmienne podejscie, przez co nie damy rady tego robic razem. 

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 Całkiem odmienne podejscie, przez co nie damy rady tego robic razem. 

 

Shi - chyba sobie odpowiedziałas własnie.

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Shi - chyba sobie odpowiedziałas własnie.

no juz jakiś czas temu, ale... ALE. :)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

tyle , że wtedy nie byłoby tego tematu ;)

To wcale nie jest takie pewne.

Zważ, jaka motywacja kieruje Shi. ;)

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Nie obrazam się :) ale odpowiem ogólnikowo.

 

Nic nie drąży, żadna kropla, żadnej skały. po prostu zabija coś bardzo cennego... i mi to pozniej zaczyna być obojetne, bo wole miec świety spokoj. 

Brzydzą mnie takie akcje, brzydzi mnie zdrada [jakkolwiek to w tym miejscu wyglada ;)] i kłamstwa i sie zwyczajnie się oddalam.

 

nie bralam udzialu w zyciu forumowym ok 2 lat, myślałam, że może to był 'błąd'. Ale nie, wrócilam/wróciliśmy i w końcu czuje się dobrze. Miedzy nami jest duuuzo lepiej. Ale w ogóle inaczej. Okazało się, że zmienily się nasze oczekiwania co do ZK. Całkiem odmienne podejscie, przez co nie damy rady tego robic razem. 

[Envy] I to jest coś, czego bardzo się boję. Zrobienia jednego kroku za dużo, po którym będzie już tylko równia pochyła i coraz większa pustka. Dlatego mimo wielkich chęci wolę zrobić krok do tyłu. Ale tego samego oczkuję od partnerki: jeśli woda będzie za zimna to trzeba poczekać, przyzwyczaić się, bo skok na główkę może doprowadzić do szoku termicznego ;)

 

Tyle teoria a życie i tak napisze swój własny scenariusz.

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 Mam, pomysł, co możemy zrobić, żeby rozwiązać dylematy Hw, przynajmniej na czas zlotu. Rozwiązanie jest proste - jak rozwiązanie problemu paszportowego Ryszarda Ochóckiego z „Misia”-„ jak chcesz mieć Irenę Ochócką, znajdź sobie jakąś Irenę, ożeń się z nią, i masz Irenę Ochócką, a zarazem wcieleniem idei, „Co było w Vegas, zostaje w Vegas”. Umówmy się, że na czas zlotu zawieszamy wszelkie prawa. Nie ma, rogaczy, HW, buli, kochanków są tylko człowieki.  Wyobraźmy sobie jak J. Lennon, ”Imagine there’s no Haven, it’s easy if you try, no hell below us, above us only sky …” co w wolnym tłumaczeniu znaczy „hulaj dusza, piekła niema, nieba tyż”, że można samemu wyzwolić się od swych upiorów. No, bo inaczej, tylko klatka zostanie.

Taka mi się nasunęła myśl, (ale już po paru drinach)

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 Mam, pomysł, co możemy zrobić, żeby rozwiązać dylematy Hw, przynajmniej na czas zlotu. Rozwiązanie jest proste - jak rozwiązanie problemu paszportowego Ryszarda Ochóckiego z „Misia”-„ jak chcesz mieć Irenę Ochócką, znajdź sobie jakąś Irenę, ożeń się z nią, i masz Irenę Ochócką, a zarazem wcieleniem idei, „Co było w Vegas, zostaje w Vegas”. Umówmy się, że na czas zlotu zawieszamy wszelkie prawa. Nie ma, rogaczy, HW, buli, kochanków są tylko człowieki.  Wyobraźmy sobie jak J. Lennon, ”Imagine there’s no Haven, it’s easy if you try, no hell below us, above us only sky …” co w wolnym tłumaczeniu znaczy „hulaj dusza, piekła niema, nieba tyż”, że można samemu wyzwolić się od swych upiorów. No, bo inaczej, tylko klatka zostanie.

Taka mi się nasunęła myśl, (ale już po paru drinach)

 

 

Kochanie... nie dość że tym jednym postem z poważnego tematu zrobiłeś zabawę to być może i naszą rozmowę na temat awansu również zamknąłeś :lach:

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...