Skocz do zawartości
shisha

Awans na bulla?

Rekomendowane odpowiedzi

 

  W dniu 12.06.2017 o 14:05, iko pisze:

i to czytam z początkowego postu

 

 

Czy ty sugerujesz ze ja sie wypowiadam nie czytajac co inni mysla o tym temacie ??  :zdziwko:

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
  W dniu 12.06.2017 o 14:13, Zouza pisze:

A dla mnie, jak sądzę, te emocje byłyby inne, gdybym to ja zaproponowała; a całkiem już inne, gdyby pomysł wypłynął od rogacza.

zdecydowanie inne

 

  W dniu 12.06.2017 o 14:14, Blord pisze:

Czy ty sugerujesz ze ja sie wypowiadam nie czytajac co inni mysla o tym temacie ??  :zdziwko:

Pokaż więcej  

nie, no co Ty :*

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
  W dniu 12.06.2017 o 14:13, Zouza pisze:

A dla mnie, jak sądzę, te emocje byłyby inne, gdybym to ja zaproponowała; a całkiem już inne, gdyby pomysł wypłynął od rogacza.

Pokaż więcej  

a co jeśli ja to zaproponowałam, bo wiem, że ,,i tak sobie pójdzie i tak''?

to wychodzę wtedy na chwytającą sie brzytwy? czy zwyczajnie, na głupka, który chce wyjść z twarzą twierdząc, że jednak coś tam kontroluje? :P

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
  W dniu 12.06.2017 o 14:23, shisha pisze:

a co jeśli ja to zaproponowałam, bo wiem, że ,,i tak sobie pójdzie i tak''?

to wychodzę wtedy na chwytającą sie brzytwy? czy zwyczajnie, na głupka, który chce wyjść z twarzą twierdząc, że jednak coś tam kontroluje? :P

Pokaż więcej  
to idziesz na kolizję ze swoją naturą i wcześniej czy później podarujesz mu również ARMAGEDON

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

  W dniu 12.06.2017 o 14:23, shisha pisze:

a co jeśli ja to zaproponowałam, bo wiem, że ,,i tak sobie pójdzie i tak''?

Pokaż więcej  

To bardzo kiepska motywacja, zwiastująca problemy.

  • Lubię 7

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

tak samo uważam. ale jak do tej pory nie znalazlam 'lepszego' rozwiazania.

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Klatka na ptaka i po kłopocie :D

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
  W dniu 12.06.2017 o 13:54, Blord pisze:

Nasuwa się pytanie kiedy rogaczowi przestaje to wystarczać ?  Wcale nie muszą ale mogą ewoluować potrzeby...  

Ja bym tego nie nazwał - "przestaje wystarczać", bardziej - pojawia się ciekawość. Różne czynniki wzmagają tą ciekawość i różnie to się może skończyć, niektórzy mogą jej nigdy niezaspokoić.

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
  W dniu 12.06.2017 o 14:23, shisha pisze:

a co jeśli ja to zaproponowałam, bo wiem, że ,,i tak sobie pójdzie i tak''?

to wychodzę wtedy na chwytającą sie brzytwy? czy zwyczajnie, na głupka, który chce wyjść z twarzą twierdząc, że jednak coś tam kontroluje? :P

Pokaż więcej  
Pani: Shisha powinniście być tego oboje pewni bo inaczej nic z tego nie będzie. Ty to będziesz przeżywała za każdym razem i może to doprowadzić do rozpadku wszystkiego co Was łączy. Dajcie sobie może czas i rozmawiajcie, dużo rozmawiajcie o Waszych uczuciach, odczuciach, ponieważ według mnie nie ma nic gorszego niż niedopowiedzenia i brak zrozumienia w ważnych kwestiach między partnerami.
  • Lubię 8

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi
  W dniu 12.06.2017 o 14:59, pańcioipani pisze:

Pani: Shisha powinniście być tego oboje pewni bo inaczej nic z tego nie będzie. Ty to będziesz przeżywała za każdym razem i może to doprowadzić do rozpadku wszystkiego co Was łączy. Dajcie sobie może czas i rozmawiajcie, dużo rozmawiajcie o Waszych uczuciach, odczuciach, ponieważ według mnie nie ma nic gorszego niż niedopowiedzenia i brak zrozumienia w ważnych kwestiach między partnerami.

Pokaż więcej  

my ROZMAWIAMY. serio. ale to nic nie daje, jak widać [;)] po prostu to zupełny brak jakichkolwiek wniosków, jakiejś takiej... konsekwencji. Gada jedno, robi drugie. To tylko kwestia czasu. Troche się chyba jednak otworze, żeby bylo jaśniej. Po ostatniej akcji, robilam rzeczy ktorych zawsze mowiłam, że nie zrobie [sprawdzałam]. Przeszedł jednak dzien, w ktorym cos we mnię pekło. Uwolniłam sie od zazdrości, chorobliwej zazdrości. Nie wiem czy to dobrze, ale po prostu przestalo mnie to obchodzic, jakkolwiek. Dla mnie zazdrość jest czymś mega destrukcyjnym, więc czuje się teraz o niebo lepiej. 

 

Z drugiej strony, naprawde wiele nas laczy, nie mowie tu o dzieciach itp. Lubimy być razem. Mamy podobne pasje i marzenia. GENERALNIE jest dobrze :P 

 

nie otworzylam tego tematu, będąc na 'początku drogi i rozterek', to po prostu ostatnia opcja jaką widzę na horyzoncie.

 

...no dobra, jest jeszcze klatka, albo przeczekanie az dorośnie :lach:

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2025

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Pokaż więcej  

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Pokaż więcej  

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

Pokaż więcej  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...