Skocz do zawartości
shisha

Awans na bulla?

Rekomendowane odpowiedzi

Córcia, wiesz... ani penis, ani cipka się nie wymydlą. ;)

Pomyśl sobie jak o jedzeniu ciastka. Przecież podzieliłabyś się, prawda? Szczególnie wiedząc, że to nie jest ostatnie ciastko w paczce. ;)

  • Lubię 14

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Mam nadzieje ze to nie osąd (bo już wiem ze mogę złe rozumieć i być złe zrozumiana :P)

To chyba już zdrada NIE kontrolowana ?

Do jako takiej zdrady nie doszło. Po prostu "za wcześnie" mi coś zaczęło śmierdziec. A nos mam czuły ;)

 

Jestem bardzo tolerancyjnym człowiekiem, ale nie dam się robić w chuja :P proste :D

  • Lubię 11

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Plus taki że chociaż już jest jasne że nie tak to ma być...jeśli w ogóle :)

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Córcia, wiesz... ani penis, ani cipka się nie wymydlą. ;)

Pomyśl sobie jak o jedzeniu ciastka. Przecież podzieliłabyś się, prawda? Szczególnie wiedząc, że to nie jest ostatnie ciastko w paczce. ;)

Zwłaszcza jak jesz z kimś kto jest łasuchem ;) a do tego go lubisz :facepalm::P
  • Lubię 9

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Pani:

Czerpiąc ze swoich doświadczeń podstawą jest rozmowa. Nasze początki w zdradzie kontrolowanej rozpoczeły się od rozmowy i powiedzenia Pańciowi o mojej fantazji a mianowicie o trójkącie 2M+K. I tak rozpoczęła się nasza historia z ZK.  Pomimo 20 lat razem ciągle odkrywamy się na nowo. Pańcio tak jak ja może realizować swoje fantazje.

Jestem o męża zazdrosna ale to nie oznacza że jemu nic nie wolno. Nigdy tego od Pańcia nie oczekiwałam, więc dalej rozwijamy się.

Targają mną pozytywne jak i negatywne uczucia. Ale rozmawiamy i to pomaga. Jestem też teraz w stanie zrozumieć co czuje Pańcio jak się w trójkę spotykamy z Przyjacielem. To podniecenie które rośnie w miarę zabawy i tą rozterkę że jestem z Kimś innym i Pańcio jest przy tym i bierze czynny udział w zabawie. Żeby łatwiej mi było wszystko ogarnąć mamy jedną zasadę. Pańcio musi akceptować kandydata do trójkąta a ja muszę akceptować Kobietę wybraną przez Pańcia. Mi to bardzo pomaga z orgarnięciem swoich uczuć i rozterek. Bawimy się w trójkątach razem lub Pańcio bawi się sam.

Shisha taka mała rada dla Ciebie. Musisz być pewna że poradzisz sobie z emocjami bo sama wiem że trzeba mieć nerwy ze stali.

  • Lubię 13

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Chciałabym zwyczajnie żyć bez kłamstw i mojego "umierania" wewnętrznego. A wiadomo, że im bardziej się "zabrania", tym bardziej to, co zakazane smakuje.

I tak tkwie, w tej kropce ;)

Shi chciałbym poradzić Ci coś mądrego, ale jedyne co przychodzi mi do głowy to, że życie (stety/niestety) nie jest czarno-białe. Pamiętam jak smakuje świadomość, że właśnie w tej chwili twoja druga połowa robi coś, na co ty nigdy się nie godziłeś i co więcej, ma tego pełną świadomość. Takiego natłoku myśli i negatywnych emocji okraszonych bezsennością próżno szukać w innych sytuacjach. Myślisz, że gdyby ta druga była brzydka a nie ładna, to byłoby Ci łatwiej? Wątpię - w dalszym ciagu jest tą, która wchodzi na Twoje terytorium. To cholernie trudny temat i nie zazdroszczę Ci tych wszystkich rozterek. Prawda jest jednak taka, że wcześniej czy później musicie z G dojść do porozumienia, bo jak sama napisałaś - owoc zakazany smakuje bardziej. Nie mówię tu, że masz się na wszystko zgadzać - nie, to nie Ty :) ale w sumie nie napisałaś czy rozmawialiście szczerze o tym co TY przeżywasz w związku z Jego pomysłami. Czy to coś zmieni w Jego podejściu, szczerze wątpię, ale może wtedy będzie Wam łatwiej wypracować jakiś consensus. Ja nie znajduję innego rozwiązania niż szczera rozmowa o tym co Cię boli (tak, to Twoje uczucia powinny być jej głównym tematem) i to nie jedna i chyba najlepiej nie po pijaku ;) W końcu oboje się kochacie i to bardzo, więc nie ma takiego wysiłku, którego dla wspólnego szczęścia nie warto by ponieść. Tyle ja.
  • Lubię 8

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Myślisz, że gdyby ta druga była brzydka a nie ładna, to byłoby Ci łatwiej? 

tak myśle :lach: ale w sumie.... trudniej by bylo znaleźć ładniejsza :P:lach: [ to zart, bez obaw :P]

 

oczywiscie, że gadamy...

i On tak chce... ale gada, że wie że jakby coś, to bym Go łyżką zajebała... ;)

 

cholera, bo ja nie pisze wszystkiego tak wprost, bo chcialabym żeby ten temat nie był o mnie/o nas, tylko taki ogolnikowy. nie chce się tu uzewnetrzniać. Chcę tylko wiedzieć co kto o tym myśli, jak patrzy na swój zwiazek, nie na mój. Chce subiektywnej opini. Chce zobaczyć jak inni do tego podchodzą, bo może to ja wyolbrzymiam? może spojrze na sprawę z innej strony? może to tylko seks? wole uczyć na cudzych błędach ;)

  • Lubię 10

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 ale w sumie nie napisałaś czy rozmawialiście szczerze o tym co TY przeżywasz w związku z Jego pomysłami.

pamietam, że pierwsze co Mu powiedzialam, jak już sie dowiedzialam, tego i owego, to to, że nie kumam, tego, że mi w ogóle nie ufa, że nie jest w stanie mi o tym powiedzieć - w końcu jesteśmy na forum takim, a nie innym itp. Ku mojemu zdziwieniu, był w szoku, że od tej strony to ugryzłam... 

 

temat rzeka :P

  • Lubię 6

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

tak myśle :lach: ale w sumie.... trudniej by bylo znaleźć ładniejsza :P:lach:

Fakt, piękna jesteś :D

 

wole uczyć na cudzych błędach ;)

Jakże bliska jest mi ta filozofia, ale niestety kuźwa nie zawsze możliwa do zrealizowania :/
  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

nie da się porównać cudzych błędów do własnych doświadczeń

 

dobrze jest posłuchać jak sobie inni to poukładali czy poplątali, to może jedynie poszerzyć nam spectrum postrzegania

 

jednak... ja tak twierdzę, że póki sama nie podejmę ostatecznej decyzji i za tym działania (lub zaniechania działania) to dalej są tylko dywagacje... i choć np..zewnętrzne przesłanki mówią "zwinę się w kulkę, nie uniosę", to dalej jest kategoria wyobrażania sobie swoich odczuć... a przecież nie wiem jak będzie czuł się rogacz na swojej pierwszej próbie znając mnie dobrze....

 

nic nie jest jednoznaczne na tej drodze awansu / ewolucji...

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...