Skocz do zawartości
gregory

Jej powrót

Rekomendowane odpowiedzi

W połowie czerwca Ewelina podzieliła się ze mną nowiną, że organizują im w KRUS-ie firmowe ognisko. Była rozpłomieniona, ja już trochę mniej. Zaproponowałem, że pójdę z nią na tą imprezę. Zaproszone są tylko osoby z KRUS-u, bez osób towarzyszących - taka była jej odpowiedź.. Dopiero po fakcie dowiedziałem się, że były jednak odstępstwa od tej reguły i jak się dopłaciło składkę za alkohol - to można było zabrać swoją drugą połówkę. Trochę obawiałem się puszczać ją tam samą, wiedziałem o czym one tam w biurze rozmawiają z koleżankami. Jak długie fiuty mają ich faceci, ile czasu muszą się z nimi bzykać, żeby skończyli, czy puściła by się z jednym lub drugim kolegą z pracy? Z facetami w biurze też się spotykała się na przerwach i z tego co opowiadała, panowała tam atmosfera powszechnego flirtu. Raz przyniosła do domu rysunki instruktażowe, które zrobił jeden z jej kolegów, pokazujące w jaki sposób dziewczyna powinna odchylić głowę, aby facet zmieścił w jej ustach całego fiuta. Nie chciała mi ich dać, ale w końcu je jej zabrałem. Na nich, dziewczyna leży na plecach na kanapie, szyja oparta jest na samym skraju, a głowa odchylona głęboko do tyłu. Na wprost jej głowy klęczy facet i celuje kutasem prosto w jej usta. Poniżej strzałki oznaczające ruch posuwisto-zwrotny.

I pozwalasz sobie na takie żarty- pytałem

A co w tym złego? - dziwiła się.

Kto Ci to dał? - drążyłem temat

Michał. - wyjawiła. Znałem go, często odprowadzał moją Ewelinę do domu. Po drodze plotkowali o tym co się dzieje w biurze często się śmiali.

Pytał, czy dała bym tak radę wziąć całego do buzi? - kontynuowała swoja relację.

I co mu odpowiedziałaś? - byłem ciekaw.

Że bez problemu – śmiała się

Pytał czy połknęłabym spermę? - ciągnęła temat, bo widziała, że się wkręciłem w jej opowieść..

I co? - wyraźnie już rozdrażniony spytałem.

A chciałbyś, żebym wcześniej zagulgotała? - moja dziewczyna rozbawiona relacjonowała swój niewybredny flirt

Zrobiłem się czerwony z zazdrości, przestałem się do niej odzywać. Kiedy zauważyła, że ten temat mnie przestał rajcować, a zaczął denerwować - powiedziała.

No co Ty Kotek. Przecież my tak tylko żartujemy. Krowa która dużo ryczy daje mało mleka. - przypomniała mi tą starą prawdę. To fakt. Nie mogłem się długo gniewać na swoje Kochanie.

Zawsze zwracała na siebie uwagę facetów, 25-letnia szatynka, miała długie nogi, kształtny tyłeczek, wybitnie pełne piersi, duże oczy, i delikatne usteczka. Stanowiła idealne połączenie Anioła w wersji wizerunkowej i Diabła kiedy poznało się jej myśli. Byłem jednak pewien, że mnie nie zdradza. To ze mną straciła dziewictwo i ta myśl miło mnie łechtała. Często podczas miłosnych uniesień fantazjowaliśmy jakby to było, gdybyśmy kochali się w towarzystwie drugiej pary. Być może nie tylko byśmy na siebie patrzyli, być może dozwolony byłby wzajemny dotyk i rozmowa. Wymienialiśmy nawet konkretne pary z którymi moglibyśmy to robić. Jednak poprzestawaliśmy tylko na fantazjach w trakcie miłosnych uniesień. Raz tylko spytała mnie, czy rozmawiałem już o tym ze swoim kolegą, objętym kręgiem naszych fantazji.

Nie miałem jeszcze okazji – odpowiedziałem. Ale, tak naprawdę to nie miałem pomysłu jak taką rozmowę poprowadzić, żeby nie narazić się na śmieszność. W dniu ich imprezy była piękna pogoda, i zapowiadał się gwiaździsty wieczór. Ewelina założyła bluzeczkę z firanką podkreślającą jej duże piersi. Ściśnięte paskiem w talii spodnie uwydatniały jej pośladki układające się w „kształtne serduszko”.

Tylko grzecznie tam – powiedziałem na do widzenia i pocałowałem ją w nadstawione już usteczka.

No co Ty, przecież wiesz, że ja tylko z Tobą. Pożegnała się, odwróciła na pięcie i odeszła. A ja, podziwiałem jej smukłą szyję i cudowne „serduszko”. Mieszkaliśmy osobno, każdy ze swoimi rodzicami. Tego dnia umówiliśmy się, że Ewelinka przyjdzie po ognisku do mnie na noc. Miała powiedzieć mamie, że będzie nocować u koleżanki z pracy. Ktoś miał ją podwieźć po imprezie. Cieszyłem się, mój skarb bardzo lubił się bzykać, a jak była po alkoholu to już wybitnie. Kilka godzin bez niej. Zakupy, oglądanie telewizji, kuchnia-łazienka, łazienka-kuchnia. Moja słodka Niunia miała bawić się tam do dziewiątej, góra do dziesiątej jak będzie fajnie. Obejrzałem rysunki, które dostała od Michała, denerwowało mnie , że dość łatwo rozmowa ze zwykłym kolegą staje się taka bezpośrednia. Wiedziałem, że jak wróci mój Skarb, sex mam pewny jak w banku i to długi i namiętny. Spojrzałem na zegarek, już powinna być. Obmyślałem w jakich pozycjach ją wezmę, może najpierw na jeźdźca – uwielbiałem tą pozycję, na równi z 69. Moje jądra stawały się twarde i ciężkie. Za oknem gwiaździste niebo i księżyc w pełni. Było już po jedenastej kiedy w okolicy zapiszczały opony samochodu, zielony fiat zatrzymał się, a z niego wysiadła moja Kotka. Chwiejnym krokiem weszła do klatki schodowej mojego bloku. Otworzyłem jej drzwi, już w korytarzu rozpiąłem jej rozporek. Poczekaj wysikam się – powiedziała. A ja po jej głosie poznałem, że jest mocno wstawiona. Z łazienki przyszła już bez spodni, starannie je złożyła, żeby się nie pomięły. Leżałem już w samych majtkach, a ona okrakiem usiadła mi tyłem na twarzy. Z Eweliną nie można się nudzić, zaskoczyła mnie tą nowa pozycją. Zawsze lubiłem ją lizać. Wystarczyło odsunąć paseczek jej jak zwykle czarnych koronkowych majteczek i gotowe. Była mokra, ale to normalne po sikaniu. Zsunęła mi spodenki z fiuta i zaczęła go najpierw delikatnie masować

Mocno Ci stoi - zauważyła.

Tęskniłeś? – dopytywała.

Chyba widać, bardzo chcę Ci już wsadzić? - określiłem swój stan.

Poczekaj jeszcze,... tak nie jest fajnie? - pytała. Unosiła przy tym tyłeczek, tak jakby chciała dozować mi rozkosz smakowania i wąchania jej muszelki.

Smukła ręka Ewelinki coraz mocniej naciągała skórę na moim nabrzmiałym członku. W pewnym momencie nawet do granic wytrzymałości. Była podniecona, do tego podpita, jej ruchy były swobodne. Mój kutas poddawany był swoistej próbie na rozciąganie, już nawet miałem dyskretnie syknąć, ale wytrzymałem w ciszy te przyjemne tortury, bo wiedziałem, że niedługo swoimi słodkimi usteczkami ugasi mój ból. Dziś miała wyjątkową, jak ja to nazywam „chcicę”. Być może na ognisku znowu wdała się w jakiś głupi flirt z kolegą, może nawet usiadła któremuś na kolanach – tłumaczyłem sobie jej nadzwyczajną namiętność. W końcu pochyliła się, bluzeczka z koronką dotykała mojego brzucha, a jej języczek o zwinności żmijki oplatał mojego nadwyrężonego już kutasa. Tyłeczek uniosła teraz wyżej. Było mi miło przeżywać rozkosz w pozycji na wznak, teraz musiałem już wytężać swój kark aby sięgnąć językiem jej coraz bardziej rozwartej pieczary. Po chwili opuściłem głowę na poduszkę, pozwalałem się ssać.

Wydoi mi go mocno Koteczku! - podkręcałem atmosferę i w błogostanie wpatrywałem się w jej cipeczkę, albo jak można powiedzieć po moim lizaniu - jej dużą cipę. W tym momencie w świetle, księżyca i ekranu przyciszonego telewizora, dojrzałem białą pianę wydobywająca się z najbardziej gorącego miejsca miejsca mojej Kotki. Sączyła się z niej ta ciecz, zupełnie jakby to była pianka z dopiero co otwartej butelki piwa.

Ewelinko coś ci się leje z cipki – powiedziałem jej

Uniosła głowę, smukłą dłonią rozmazała to na pośladku, popatrzyła na swoje palce.

A to nic – odparła, ale była jakby podenerwowana.

Po głowie zaczęły mi znów krążyć myśli związane z tym zboczonym rysunkiem, z żartami kolegów z pracy na temat spermy. Ciecz lała się nieustannie.

Ewelina, ktoś Cię pieprzył – wypaliłem.

Zazdrosny jesteś, przecież tak chciałeś – odszeptała filuternie.

Kto Ci wsadził? – dyszałem z podniecenia.

Michał - odparła beznamiętnie.

Ale, gdzie, jak? - dociekałem prawdy i dosłownie wrzałem.

No, w lesie na stojąco – rozbrajająco szczerze, odpowiadała moja Niunia.

Zdałem sobie sprawę, że dotychczas moja na wyłączność dziewczyna właśnie została Kurwą. Rżnęła się na stojąco gdzieś pod drzewem, być może nawet niektórzy z pracy ją w tej sytuacji widzieli. A z opowieści dowiedzą się tego na pewno. Już wcześniej żarty w pracy były grube, teraz to będzie ruchać się z tymi kolegami po kiblach. Jaja ciążyły mi jak kamienie. Włożyłem język w to wyruchane gniazdo, chciałem ją pierdolić językiem.

Ssij, ssij pałę Suko – wycedziłem. Jej soki lały mi się po brodzie, teraz było ich coraz więcej. Ewelina zaczęła ryczeć jak dojrzała łania w rui, była niesamowicie podniecona tą sytuacją. Wiele razy mówiła mi że każda kobieta nieraz chce się poczuć dziwką. Teraz się nią została w całej okazałości. Powtarzałem jej - Ty Kurwo, Ty pierdolona Kurwo. Nie przestawałem jej lizać. Umazany w jej sokach, cały już spocony wypaliłem swój zapas spermy do jej ust. Cały magazynek do ostatniej kropli. Targany dreszczem emocji, drżąc z podniecenia opadłem na łózko bez sił. Kochałem ją jeszcze mocniej.

 

 

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Fantazją jest złożenie dwóch spotkań w jedno. Moja kotka miała firmowe ognisko, na które nie chciała mnie pójść ze mną, Wcześniej zabrałem jej te zboczone rysunki od kolegów z pracy. Po imprezie wróciła jednak do swojego domu. Zazdrosny jak cholera, czekałem aż wróci przed jej blokiem do późna,. Wróciła rozbawiona i podpita, szła wyraźnie chwiejnym krokiem. Gdy mnie spotkała powiedziała: "co Ty tu robisz?  Przecież tak się nie umawialiśmy". odpowiedziałem jakieś zdawkowe słowa, że chciałem ją zobaczyć jeszcze dzisiaj."No to zobaczyłeś"- odwróciła się na pięcie weszła do klatki swojego bloku. Jaja miałem wtedy ciężkie i twarde jak kamienie. Kilka dni później gdy się kochaliśmy pytała mnie czemu jej nie zatrzymałem siłą, bo miała wtedy ochotę się pieprzyć. Innym razem zrobiła mi niespodziankę ze spermą w swojej cipie, którą dała mi do lizania. Stąd wiem jak wygląda z bliska taka lawa wypływająca z pieczary. Spieniona, przemieszana z wydzieliną z pochwy. Nie brzydziło mnie to, bo to były już jej miłosne soki. Nie raz ulegała, jak to mówiła nie jemu, a swojej namiętności.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...