Moja fantazja - żona na imprezie :)

[keythomas 79]

Witam, 

a więc przyszła na mnie pora. W związku z tym, że jestem nowy i jest to mój pierwszy temat proszę o wyrozumiałość . Jesteśmy w temacie "Rogate fantazje" a więc opiszę swoją fantazję. 

Czasami a nawet bardzo często fantazjuje, że żona zdradza mnie na imprezie. Cała akcja rozpoczyna się na domówce. Zbliża się 12 a może 1 w nocy. Jeden z biesiadników poczuł się źle. Idzie do pokoju obok gdzie zaprowadza go organizator imprezy. Po paru minutach moja żona mówi, że też by chciała się na chwile położyć. Proponuję aby poszła do tego samego pokoju i położyła się obok kolegi i odpoczęła. Idę z nią aby pomóc jej się położyć. Pomagam jej się rozebrać. Kolega śpi (albo udaje ). Ja rozbieram żonę do naga, smaruje jej ciało balsamem (jak co dzień przed spaniem) po czym podaje jej koszulkę i mówię żeby się położyła. Wyciągam z torby prezerwatywy i inne akcesoria używane podczas stosunku, kładę jej koło łóżka i idę dalej na imprezę. Po paru minutach sprawdzam dyskretnie czy "młodzi" w pokoju śpią. Okazuje się że zaczynają dyskretnie zabawę. Zostawiam ich w spokoju i idę dalej do nieświadomych niczego imprezowiczów biesiadować. Po pewnym czasie z pokoju żona i mówi że już odpoczęła.

 

[plague9 12]

Pomógłbym odpocząć

[onwawa✩ 5 678]

fantazja jak fantazja, rzecz gustu, mnie sie podoba, z tym, ze nie wszyscy chca je realizowac. Dobrze rozumiem, ze Ty, jako rogacz, bys chcial urzeczywistnic? Jesli chodzi w wyrozumialosc to ma sie rozumiec 

[keythomas 79]

fantazja jak fantazja, rzecz gustu, mnie sie podoba, z tym, ze nie wszyscy chca je realizowac. Dobrze rozumiem, ze Ty, jako rogacz, bys chcial urzeczywistnic? Jesli chodzi w wyrozumialosc to ma sie rozumiec 

To tylko fantazja, tak naprawdę nie wiem jak bym się zachował w realau, nigdy nie miałem szansy  

[onwawa✩ 5 678]

 

To tylko fantazja, tak naprawdę nie wiem jak bym się zachował w realau, nigdy nie miałem szansy  

 

Czyli jednak mialem watpliwosc.................... ale powiem Ci jedno, zawsze musi byc pierwszy raz, choc pewnie o tym wiesz, Jesli deklarujesz sie jako rogacz to musisz sie liczyc z tym, ze albo swoja kobiete bedziesz namawial na zdrade lub Ona tego chce i bedzie Ciebie przekonywac.  I co oczywiste, musicie/powinniscie z tego czerpac przyjemnosc  . Jestes to nowy, rozejrzyj sie, poczytaj (nie tylko fantazje, ale rowniez te posty, ktore opisuje real - nie mylic ze zlikwidowana siecia sklepow  ) i pogadaj z bardziej doswiadczonymi forumowiczami. Niemniej Twoja obecnosc tu jest po cos, cos Ci chodzi po glowie, wiec poukladaj to, bedzie dobrze. A szansie warto wyjsc naprzeciw, tylko trzeba dokladnie wiedziec czego sie chce. Zycze Ci powodzenia.

[keythomas 79]

Czyli jednak mialem watpliwosc.................... ale powiem Ci jedno, zawsze musi byc pierwszy raz, choc pewnie o tym wiesz, Jesli deklarujesz sie jako rogacz to musisz sie liczyc z tym, ze albo swoja kobiete bedziesz namawial na zdrade lub Ona tego chce i bedzie Ciebie przekonywac.  I co oczywiste, musicie/powinniscie z tego czerpac przyjemnosc  . Jestes to nowy, rozejrzyj sie, poczytaj (nie tylko fantazje, ale rowniez te posty, ktore opisuje real - nie mylic ze zlikwidowana siecia sklepow  ) i pogadaj z bardziej doswiadczonymi forumowiczami. Niemniej Twoja obecnosc tu jest po cos, cos Ci chodzi po glowie, wiec poukladaj to, bedzie dobrze. A szansie warto wyjsc naprzeciw, tylko trzeba dokladnie wiedziec czego sie chce. Zycze Ci powodzenia.

Fajnie, dzięki za rady

[onwawa✩ 5 678]

 

Fajnie, dzięki za rady

 

 

Nie ma za co, po tu wlasnie jestes i cos czuje, ze bedziesz chcial z nich skorzystac. Zrob to, poniewaz masz watpliwosci, a ZK ( nie myslic z Zakladem Karnym  ) to nie jest codzienna bulka z maslem. Naprawde trzeba sie solidnie do tego przygotowac i oczywiscie druga swoja " polowke ". Musicie na ten temat duzo rozmawiac i najlepiej, jak pisalem, poczytac, otrzaskac z tematem. Glowa do gory kolego. 

[pawel1969 1 476]

To też moja fantazja od dawna i przerabiam ją na milion scenariuszy. Często z żoną uczestniczymy lub organizujemy dla bliskich znajomych imprezy w domach, ale daleko mi do zostania rogaczem, niestety. Ale widok żony tańczącej blisko i wolno z moimi kolegami jest niesamowity. To chyba obiecujący wstęp do przygody, gdy ona jeszcze nie jest jej świadoma. Spraw, żeby twoja też tak tańczyła, a nie będziesz żałował.

[pawel1969 1 476]

Impreza domówka. Dość długo nie widziałem żony. Fajnie gada mi się i pije z nowo poznanymi kolesiami. Stwierdzam, że idę jej poszukać, a oni mi nalewają i proszą żebym wypił. Jednak idę szukać. Wchodzę po schodach. Otwieram jedną sypialnię w nadziei, że chciała odpocząć i położyła się. Tu jednak jakaś parka się obściskuje. Druga sypialnia. Jest. Pijana i rozbawiona. Siedzi między dwoma

facetami. Oni opowiadają dowcipy a ona się śmieje nieziemsko. Dekolt ma dużo luźniejszy niź gdy przyszliśmy a spódniczka odsłania

prawie całe uda. Na mój widok cichną.

-Szukałem cię.

- Nic mi nie jest. Rozmawiam z chłopakami.

- Wracamy do domu?

- Chciałabym jeszcze zostać. Wrócisz sam?

Zauważyła że mam nietęgą minę i postanowiła mi jeszcze dołożyć. Podchodzi i szepcze do ucha

- Nie gniewaj się ale dobrze się bawię.

- Będziesz grzeczna?

- NIe proś żebym ci obiecała. Sama nie zaproponuję, ale jeśli oni będą chcieli, to się zgodzę. Nie kładź się spać. Wynagrodzę ci wszystko gdy wrócię.

- Baw się dobrze. - życzę żonie a do chłopaków dodaję.- zaopiekujcie się moją żoną.

- Możesz być spokojny stary.

Zamykam drzi i wychodzę.

Żona wraca gdy już jest jasno. Zatacza się w progu i łapie mnie za szyję, żeby nie upaść. Jest pijana i wesoła. Rajstopy ma porozrywane, pachnie mężczyznami i seksem. Zdaję sobie sprawę, że została zerżnięta wielokrotnie.

- Jesteś mój książę.

Całuje mnie. Mam ochotę się z nią kochać. Idziemy do sypialni.