Skocz do zawartości
Cmantis

Wypadek, uczuciowy drugi krag!

Rekomendowane odpowiedzi

 

(to się podryw nazywa?)

 

Taki cwany jestem :mrgreen:  

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Ale zawsze w cuckold mam jedno zdefiniowane slowo na pierwszysm miejscu SZACUNEK - dla partnerki, dla hotki, dla rogacza, dla kochanka, dla zwiazku dla drugiej strony dla ram ktore naklada druga strona ... ale 

 

ale wiesz co... jeszcze ważne też jest by mieć i do siebie SZACUNEK....do siebie samego... reszta jest tylko epizodem czy jednorazowym czy wieloletnim ... w pogoni za seksem nie naginając się do tych okazji, które same wpadają nam w ręce tylko tworzyć, wybierać takie jakie pragniemy przeżywać... po prostu wiedzieć czego się chce, lub po co się tego próbuje...

 

jakoś często w wypowiedziach kochanków, czytam tak że siebie stawiają poza parą czy poza hw, dla mnie oni są równorzędni w tej grze

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

A jeśli mimo pełnej nieograniczonej niczym wolności dojdzie do wniosku że ja jestem najlepszym samcem dla niej to bedzie to naprawde trwały związek opierający się na prawdzie

i na tej zasadzie układ daje podwójną ...HW używa sobie, a mąż ma motywację by się starać zawsze być na topie ! :)

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

ale wiesz co... jeszcze ważne też jest by mieć i do siebie SZACUNEK....do siebie samego... reszta jest tylko epizodem czy jednorazowym czy wieloletnim ... w pogoni za seksem nie naginając się do tych okazji, które same wpadają nam w ręce tylko tworzyć, wybierać takie jakie pragniemy przeżywać... po prostu wiedzieć czego się chce, lub po co się tego próbuje...

 

jakoś często w wypowiedziach kochanków, czytam tak że siebie stawiają poza parą czy poza hw, dla mnie oni są równorzędni w tej grze

 

Oto Iko wlasnie jeden z takich postow, ktore powoduja, ze jak go czytalem w telefonie to musialem stanac, zeby to przemyslec :-) 

 

Serio Panie HW kochanek jest dla was rownorzedny w tej grze? Musze powiedziec, ze to by mi zmienialo calkiem moj paradygmat

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

ale tez są przypadki kiedy Kochanek nawiązuje jakąś nić sympatii z Hotką a i z Rogaczem

 

Dla mnie to jest zasada podstawowa a "przeżyłem" układów już kilka w tym jeden bardzo długi. Jeżeli nie czuję się akceptowany przez Rogacza, wycofuję się, choćbym i był akceptowany przez HW. Właśnie po to, by uniknąć kolizji. To takie lekcje z przeszłości kiedy to były mocne, głośne tąpnięcia pierdolnięcia. Poza tym, jestem zbyt dumny na to aby być mięsem armatnim. Zbyt dumny, bo uważam się za faceta z pasją który coś jednak ma do powiedzenia.

 

Pytałeś jak sobie z tym "radzić" że jest się używanym przez HW. Ale to chyba jest bardzo przyjemne, prawda? Opinii będzie tu wiele, bo każdy jest inny. Kogoś interesuje bycie sprzętem do rżnięcia, a kogoś innego rozpuszczanie wici. Wnikanie. Wspólne przeżywanie wielu płaszczyzn z nagłymi niespodziankami w stylu, o! Dzisiaj będzie sex. Zajebiście, nie spodziewałem się, bo miał być tylko grill albo mieliśmy się tylko opalać nad Wisłą. Wiele rzeczy można zaplanować, ale jednej nie. A jest to pożądanie, którego nie włączysz o określonej dacie, godzinie ani minucie.

 

 

ja tylko słowem zakochanie- co jeszcze nie ma nic wspólnego z miłością (przynajmniej dla mnie)

 

Z Kochaniem droga Koleżanko, trzeba bardzo uważać. Nawet jeśli Ci się zdarzy, to i tak nie odróżnisz dzikiej fascynaci i zadurzenia od uczuć wyższych, ponieważ na samym początku nie da się ich od siebie odróżnić. Milczenie nie jest kłamstwem. Dlatego lepiej w tych kwestiach jest milczeć.

 

 

jak również, jak panie sobie radzą ze stałymi kochankami - a może tacy nie są potrzebni?

 

Zapewne wypowiedzą się Panie, na co czekamy. Ale napiszę coś od siebie. Osobiście, uważam to za mit. Stały Kochanek, to Mąż. Czyli w tym przypadku, po prostu drugi Mąż, który po pewnym czasie jest odbierany w odcieniach szarości. Po to się więc ma Męża, aby z nim wspólną relację "pokolorować" Kochankiem, który co oczywiste- po pewnym czasie się nudzi i musi zostać zastąpiony kolejnym, aby nastąpił "refresh". Miło jest, gdy pozostają dobre, przyjacielskie relacje Pary z Kochankiem, co jest moim zdaniem współczynnikiem dojrzałości wszystkich troje. Kochanek niedojrzały, nie zrozumie odtrącenia. Będzie się zarzynał, katował myślami o tym że znalazł się lepszy, a to błąd. Nie lepszy, INNY! To podstawa, inny! Który wygląda, pachnie i smakuje inaczej.

 

Pozdrawiam,

Sem

  • Lubię 11

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Z Kochaniem droga Koleżanko, trzeba bardzo uważać. Nawet jeśli Ci się zdarzy, to i tak nie odróżnisz dzikiej fascynaci i zadurzenia od uczuć wyższych, ponieważ na samym początku nie da się ich od siebie odróżnić. Milczenie nie jest kłamstwem. Dlatego lepiej w tych kwestiach jest milczeć.

szefuńciu  z moją kochliwością to ja już tyle zakochań i odkochań przeżyłam że :) ....

dla mnie zakochanie ma czysto fizyczny charakter... do czysta chemia, która oczywiście bardzo uzależnia, ale jej moc słabnie po czasie i wtedy nałóg sam mija ;) ("ciąg" u mnie trwa max 2 lata :P)

ewentualnie można go zamienić na innego "hero(ina)" 

ale miłość....oj ta to ci wszystko wybaczy i takie tam...ogólnie przerąbane ;)

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

i na tej zasadzie układ daje podwójną ...HW używa sobie, a mąż ma motywację by się starać zawsze być na topie !

 

Taka rola mezczyzny moim zdaniem, zawsze sie starac... 

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Nie martwię się o siebie tylko o tą trzecią osobę, czyli kochanka. Nie wiem jak poradziłabym sobie z kochankiem, który potencjalnie zakochałby się we mnie, zastanawiam się czy potrafiłabym go ostro i bezpardonowo odciąć od siebie i odstawić na boczny tor..., może właśnie dlatego na kochanków szukam mężczyzn mocno zaangażowanych w związki ze swoimi partnerkami, świadomych tego, że cuckold to tylko zabawa.

 

 

Ja również mniej martwię się o siebie. "Zosiowatość" moja mi podpowiada, że sobie radę dam. Oby. Mam jeszcze rozmowy z R, tłumaczenie mi przez niego męskiego świata, postrzegania zachowań, etc... I nie idąc w dywagacje na temat zakochania i tym podobnych uczuć, również nie wyobrażam sobie bezpardonowego odcięcia znajomości. Przecież jeśli poświęciliśmy sobie więcej czasu, coś niecoś o sobie wiemy i przecież najzwyczajniej w świecie się polubiliśmy, skoro widzieliśmy się więcej niż raz...

 

Dlatego napisałam, że dla mnie kochanek jest równorzędny. Skoro go lubię. Skoro spędzamy ze sobą ileś czasu to nie umiałabym tak "z kopa" go wyrzucić. Bez rozmów, które relacje przełożą na inny tor a pozwolą nam obojgu dalej funkcjonować w świecie zk. O ile nie wystąpią przyczyny inne, że któreś postanowi odejść z tematu zk. 

 

Mało tego, tak właśnie się dzieje. Nawet z tymi co sobie już z forum poszli, z przyczyn ich codzienności, lub też zmieniły im się założenia co do ich potrzeb w zk... cholera... rozmawiamy od czasu do czasu...kawę wypijemy i pośmiejemy sporo :D

 

Nie wiem, co by było w takiej sytuacji gdyby pojawiło się zachowanie. Bo różnie ludzie potrafią się w takiej sytuacji zachować. Jedni z klasą odchodzą inni zaczynają się szarpać, rzucać i siać zamęt w życiu codziennym. A im dłuższa relacja tym i ryzyko większe a i o sobie coraz więcej wiemy. (he he - rozmiękczając wypowiedź, teraz mi przyszło do głowy, że może "kandydatów na kochanków" należy wypytywać jak w przeszłości się zachowywali, gdy byli odtrącani, gdy związek się kończył - czy w ciszy i spokoju umykali czy przyciski atomowe odpalali... da nam to obraz potencjalnego ryzyka ... może)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Co do zdobywania i kontynuacji, uważam, że sprawa jest indywidualna i w równej mierze dotyczy zarówno mężczyzn jak i kobiet. Jedni starają się bardzo o trwanie relacji i aktywnie biorą udział w "podgrzewaniu" emocji a dla innych to tylko kwestia jednorazowego zaliczenia. Ilu ludzi tyle podejść do relacji...

 

 

Rafał śledzę ten wątek, gdyż poruszyłeś temat, z powodu którego najbardziej obawiałam się rozpocząć przygodę z cuckoldem.

 

Genialnie, dlatego rozpoczalem ten watek bo mysle, ze wiele osob zanim sie zanurzy chcialoby wiedziec jak to tam jest.  No i super, ze sledzisz ten watek - jestem z tego niezmiernie dumny!

 

Nie martwię się o siebie tylko o tą trzecią osobę, czyli kochanka. Nie wiem jak poradziłabym sobie z kochankiem, który potencjalnie zakochałby się we mnie, zastanawiam się czy potrafiłabym go ostro i bezpardonowo odciąć od siebie i odstawić na boczny tor...,

 

To zauwaz, ze wlasnie martwisz sie jednak o siebie :-) Bo wiesz, ze nie jestes w stanie byc zimna i wyrachowana. Bo nie chcialabys komus zrobic krzywdy - tak to jest ludzkie, kochanek moze miec przeciez zreszta to samo, ze Ona sie w nim zakocha a on bedzie ja chcial/musial odtracic. Niestety niezaleznie od tego czy sie chce czy sie uwaza to taka mozliwosc zawsze egzystuje (chyba) 

 

No risk - no fun - ale zgadzam sie z Toba absolutnie, bardzo sobie cenie ten punkt widzenia. Nie wiesz jak bardzo.

 

 

może właśnie dlatego na kochanków szukam mężczyzn mocno zaangażowanych w związki ze swoimi partnerkami, świadomych tego, że cuckold to tylko zabawa. Wyśmienita zabawa po której wraca się do własnej i codziennej prozy życia.

 

No jest to jakas opcja - ale niezaleznie od tego zakochania sie czy nie  to czy od takiego mezczyzny oczekujesz tylko seksu czy tez czegos wiecej? Bo zastanawiam sie juz co do definicji cuckold - ta tez co czlowiek to bedzie inna - ale czasem widze tu cos w stylu otwartego zwiazku - czasem tylko seksu - czasem pomiedzy. Zreszta mysle, ze nie moglo byc inaczej - kazdy ma swoja wizje i ta jego dla niego jest najlepsza - a tutaj dzieki temu, ze sie wypowiadacie poznaje kolory swiata... 

 

Kurcze w w Hiszpanii od lat jest znane slowo "folliamiga" - "folliamigo" follar- pieprzyc, amigo/a- przyjaciel/przyjaciolka

 

I widze, ze mlodzi naprawde umieja sie bawic seksem bez milosci. Fajne to. Nowe idzie. Maja juz cuckold wpisany w standart :-)

No nie wszyscy ale jest luz - pewnie w Polsce tez, ale nie wiem poprostu bo nie bywam na tyle czesto.

 

Bo przeciez chodzi o to zeby seks traktowac jak zabawe, jakos nikt sie nie boi miec przyjaciol z ktorymi jezdzisz na jakies wakacje, chodzisz na imprezy i spedzasz super czas - jedyny problem to ten sex. A tyle razy ludzie sie na siebie patrza i mysla sobie jak ja bym cie z taka checia calowal, dotykal, piescil ... przelykasz slinke i dalej mowisz o wyzszosci swiat bozego narodzenia nad swietami wielkiej nocy. W tym samym momecie ona w myslach pragnie jego dotyku, wyobraza sobie pocalunek i dziki sex z nim, ale poprawia sukienke, przelyka slinke i zabiera glos w kretynskiej dyskusji ... i oboje gadaja i gadaja byle dluzej byc ze soba i przy rozmowie o zbyt wysokiej cenie wolowiny moc marzyc ze ... dzieje sie cos magicznego. A na koniec pocalunek w policzek i w myslach "Kur..... jaka ona jest zajebista, jak pachnie, jakie bije od niej cieplo, jak ja bym chcial", gdyby ...gdybym... gdyby ona....  i potem juz sie robi tylko zimno!

 

A przeciez tak malo brakowalo - ale nie - jest ZAKAZ WSTEPU! I ta tabliczke na tym forum sie wyrzuca - az tyle i tylko tyle. i nagle wychodzi slonce!

 

Bo przeciez mozna rozmawiac o parowkach lub innej "kielbasce" szeptem, mozna "postawic" na swoim, mozna sie "przyblizac i oddalac" w dyskusji, mozna zasiegnac jezyka, lub nawet wytlumaczyc cos po francusku, mozna wytrysnac entuzjazmem, lub poczuc glebie argumentow... a potem ostudzic emocje i wrocic po imprezie w zgodzie do domu - i tak tam wrocimy!

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

Nie potrafię wyobrazić sobie czystego seksu

 

...a ja Ci powiem, że odwrotnie, nie jestem jakoś przekonany do " brudnego seksu ", normalnie blokada jakaś;) 

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...