Skocz do zawartości
piotr38lodz

Zdrowe odżywianie

Rekomendowane odpowiedzi

zdrowe jedzenie+aktywny tryb życia+sposób odżywiania+regularny seks daje najlepsze efekty :D

Amen :P

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Piotr,

 

zacnie, zacnie napisane

 

jednak wiemy, że groo nas konsumentów, nawet nieco świadomych tzn. czytających etykiety i wybierających produkty, które mają mało substancji szkodliwych zaopatruje się w zwykłych sklepach spożywczych

 

skoro dbasz o to co jesz, czy uważasz, że możliwe jest stworzenie listy produktów ogólnosostępnych wolnych od syfu?

 

dla mnie byłaby pomocna, czytam etykiety i tak np. zrezygnowałam z kupowania śmietany piątnica na rzecz śmietany zott, która w opisie ma wyłącznie mleko i żywe kultury bakterii

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jeszcze do tematu III - żywność fałszowana - odnośnie żółtego sera i sprzedawania produktu seropodobnego sporządzonego z margaryny -  wpadło mi zdjęcie przedstawiające "sery wegańskie" z utwardzonego oleju - zwróćcie uwagę, że niektóre z tych produktów zombie-food mają znaczek biożywności (może chodzi o to, że olej użyty do sporządzenia pseudosera przeszedł taką weryfikację) - typowy objaw obłedu (generowanego przez niedokształconych urzędasów) dotyczący oznaczenia żywności...

http://2.bp.blogspot.com/_cBqnf4XyaGA/THooDaIUkJI/AAAAAAAACqQ/Gm0JHYZjPEY/s1600/P8233160mn.jpg

Z tyłu nie znajdziecie oznaczenia dla sera - nawet jak będzie elipsa z oznaczeniami unijnymi, to "wegański" ser na trzeciej pozycji nie będzie miał "16" - oznaczenia mleka i produktów mlecznych - no chyba, że do sera z oleju ktoś doda mleka lub gotowego sera na bazie mleka... Tak czy inaczej - bez względu na oznaczenie - ser żółty w swoim składzie ma tylko mleko, sól, podpuszczkę, bakterie kwasu mlekowego, ewentualnie barwniki naturalne czy (rzadko) dodatek ziół i nic więcej.

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

 

czy uważasz, że możliwe jest stworzenie listy produktów ogólnosostępnych wolnych od syfu? dla mnie byłaby pomocna, czytam etykiety i tak np. zrezygnowałam z kupowania śmietany piątnica na rzecz śmietany zott, która w opisie ma wyłącznie mleko i żywe kultury bakterii

Uważam, że teoretycznie jest to możliwe, w praktyce trudne, bo rozmaitej żywności różnych firm jest ogromna liczba. Chyba lepiej kierować się ogólnymi założeniami, że: np. żółty ser to mleko, podpuszczka, bakterie kwasu mlekowego i barwniki naturalne; jogurt to wyłącznie świeże mleko (bez dodatku mleka w proszku!), śmietanka i żywe kultury bakterii kwasu mlekowego itd.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Dostałem zezwolenie od Głowy Państwa na możliwość posługiwania się nazwami konkretnych produktów żywnościowych w tym temacie. Coś niedługo podeślę.

Pozdrawiam

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

No to zaczynamy. Na wstępie - jeżeli podaję przykład zdrowego produktu, to znaczy tyle, że gwarantuję Wam, że ma on dobry (według opisanych przeze mnie założeń żywieniowych) skład w momencie kiedy o tym piszę - zdarzało się, że producenci najpierw robili coś dobrze a po jakimś czasie zaczynali dodawać substancje niepożądane, a opakowania nie zmieniali - oczywiście w składzie musieli podać co się zmieniło - czytajcie zatem etykiety, nie przyjmujcie na wiarę, że produkt musi pozostawać dobry na zawsze.

Jeżeli chodzi o wodę mineralną, to głównym problemem jest to, że do znakomitej większości butelkowanej wody mineralnej a nawet źródlanej dodaje się fluor (nie występujeon najczęściej w źródle, z którego woda jest wydobywana). Fluor ten, w założeniu, ma remineralizować szkliwo naszych zębów. W praktyce jest tak, że fluor z past do zębów i innych źródeł wbudowuje się efektywnie w zęby tylko młodych osobników, u dorosłych pełni pozytywną rolę głównie w kontaktowym zwalczaniu flory bakteryjnej w jamie ustnej. Zęby dorosłych osób mają zamknięte kanaliki w szkliwie i fluoru niemal nie przyjmują. Fluor z wody mineralnej tylko przez krótką chwilę omywa zęby podczas picia i dyskusyjne jest czy skutecznie może na tej drodze mineralizować szkliwo. Za to fluor przyjmowany z wodą oddziaływuje toksycznie na układ nerwowy a ponadto wbudowuje się w kości w miejsce wapnia i utwardza je czyniąc jednocześnie bardziej kruchymi. Fluor przyjmowany w nadmiarze nie tylko nie wpływa dobrze na uzębienie, ale jeszcze powoduje powstawanie ciemnych plam na zębach.

Dobra smakowo (przynajmniej moim zdaniem), niedroga, co ważne, w realiach kiedy przyjmujemy w jedzeniu zbyt wiele soli, niskosodowa i bez fluoru; niestety nie z Polski (źródło w Lesie Sławkowskim - Czechy). Dostępna np. w Auchan. Ja kupuję niegazowaną - ze źródła jest wydobywana wysycona CO2 i do postaci niegazowanej jest odgazowywana - nie wpływa to na jej wartości mineralne w innym zakresie; ma bardzo dużą zawartość cennego magnezu. Magnesia w niebieskiej butelce, niegazowana. Nie polecam smakowych odmian zawierających biały cukier. Często można napotkać w świecie medycyny przekonanie, że niekoniecznie do picia najlepsza jest czysta woda, która nie prowokuje żołądka do pracy, za to pita w większej ilości zmusza nerki do bardziej wytężonej pracy - zamiast kupować napój słodzony białym cukrem, do wody mineralnej można dodać np. świeżo wyciśnięty sok z cytryny i posłodzić ją nierafinowanym (brązowym) cukre trzcinowym.

Skład Magnesii

Kationy

mg/l

Mg2+

170

Ca2+

37,4

Na+

6,17

 

Aniony

mg/l

Cl-

2,11

SO42-

11,1

HCO3-

970

Suma składników mineralnych: 1198 mg/l

 

post-15575-0-75952100-1495735329_thumb.png

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Dzisiaj przykładowe sery żółte, wykonane zgodnie ze sztuką (w ich składzie powinno być mleko pasteryzowane, bakterie kwasu mlekowego, sól i podpuszczka mikrobiologiczna, barwnik annato lub karoten czy barwik z papryki / inne naturalne - nic więcej), bez konserwantów, antybiotyków i chlorku wapnia; w przypadku gdy występują w formie plastrów - plastry nie są poprzekładane arkuszami plastiku (w wielu przypadkach jest to tworzywo o szkodliwym wpływie na organizm człowieka):

 

Polskie sery Sierpc - "Kasztelan" (w białym opakowaniu: "śmietankowy" i w czarnym: : "klasyczny") - sklep: Lidl; Sierpc "Ser królewski" - m. in. Lidl, Auchan, Tesco; w Biedronce Sierpc "Ser królewski" bywa dostępny w formie niekrojonej - blok 300 g.

 

post-15575-0-03286800-1496215753_thumb.jpg, post-15575-0-00980000-1496215765_thumb.jpg, post-15575-0-42847500-1496215785_thumb.jpg

 

Sery firmy Milbona (wszystkie dostępne w Lidl) z certyfikatem biożywności: "Wiesentaler" - wędzony i naturalny; "Maasdamer " i "Gouda "; oprócz tego zwróćcie uwagę na sery Milbona bez certyfikatu dla biożywności (nie zamieszczam już obrazków - na opakowaniach tych serów widnieją nazwy Maasdam lub Maasdamer czy Emmental - dla pewności przeczytajcie skład)

post-15575-0-06609300-1496216450_thumb.jpg, post-15575-0-22321000-1496216478_thumb.jpg

 

Ser cheddar "Valley spire" w plastrach i bloku 250 g (Lidl):

 

post-15575-0-78663800-1496216560_thumb.jpg, post-15575-0-89676400-1496216577_thumb.jpg

 

W Auchan dostępny jest pomarańczowej barwy Mimolette w plastrach: post-15575-0-13779800-1496216760_thumb.jpg

 

Jeżeli chcecie kupić ser żółty krojony z bloku, to w wielu (kupowałem w Auchan, Carrefour) marketach dostępna jest gouda "Frico / Temar" (duże kręgi) i "Cheddar gold" firmy Jansen (prostokątny blok):

 

post-15575-0-14214700-1496216844_thumb.png, post-15575-0-46711800-1496216862_thumb.jpg

 

Jeżeli chodzi o sery typu parmezan, to w ich składzie znajdziecie często konserwant - lizozym (naturalny enzym o działaniu bakteriobójczym pozyskiwany z jaj kurzych; obecny też np. w łzach człowieka) - ser typu parmezan sporządzany jest z surowego mleka i wymaga takiej konserwacji, a lizozym jest mniej szkodliwy niż syntetyczne konserwanty (może wywołać alergie u osób uczulonych na ten czynnik dodawany do żywności). Rzadko, ale jednak zdarza się, możliwość kupienia parmezanu, w którego składzie byłoby tylko surowe mleko krowie, sól i podpuszczka, kultury bakterii.

 

 

 

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Sery białe twarogowe - w składzie zawsze tylko mleko i kultury bakterii fermentacji mlekowej - przykład - dostępne w Lidlu twarogi (zauważcie, że na tych w trójkątnych klinowatych opakowaniach twarogów Pilosa jest wymieniony w jasny sposób skład, na teoretycznie tych samych twarogach w okrągłych opakowaniach od tego samego producenta nie ma wymienionego składu w sposób jednoznaczny - jak dla mnie jednoznaczne wskazanie do odrzucenia produktu bez wyszczególnionego składu):post-15575-0-00200100-1496653933_thumb.jpg

 

Sery typu mozarella - w większości przypadków w sklepach dostępna jest mozzarella z mleka krowiego w postaci różnej wielkości kul zanurzonych w serwatce / solance; rzadziej można spotkać najlepszej jakości mozzarellę sporządzoną z mleka bawolego podpisaną jako "Mozzarella di Bufala" - podobnie w postaci kul zanurzonych w płynie. Mozzarelle występują też jako ser w plastrach i w  postaci wiórków  - do wiórków dodaje się skrobię (zwykłą, nie modyfikowaną) dla zapobieżenia zlepienia drobnych fragmentów sera. Jeżeli to ma być najlepszej jakości mozarella pozbawiona składników szkodliwych, to w składzie będzie miała tylko: pasteryzowane mleko (krowie lub bawole lub mieszaninę jednego i drugiego), kultury bakterii, sól, podpuszczkę mikrobiologiczną. W składzie znakomitej większości popularnych (Lovillo - Lidl, Galbani - Biedronka, Zottarella - Zott - markety) mozzarelli w postaci kul w woreczkach z serwatką / solanką znajduje się także kwas cytrynowy (E330) pełniący rolę regulatora kwasowości - na niejednym portalu o zdrowej żywności taki ser będzie zakwalifikowany jako niezdrowa żywność - pewnie i dlatego, że jakiś czas temu krążyły o kwasie cytrynowym pogłoski mówiące o jego rakotwórczości - teorie nie znalazły potwierdzenia w wynikach rzetelnie prowadzonych badań naukowych. W praktyce będzie bardzo trudno kupić mozzarellę w kuli bez dodatku E330. Jeżeli chodzi o mozzarellę w plastrach - np. ta z Lidla (Lovillo) ma notorycznie posklejane plastry, które trudno od siebie oddzielić; jednak jeżeli producenci stosują przekładki plasterków sera (jakiegokolwiek sera) w postaci arkusików z tworzywa sztucznego - to najczęściej tworzywo stosowane do tego celu ma szkodliwy wpływ na nasz organizm. Dobrą praktyką jest kupowanie mozzarelli (zwłaszcza tej w postaci kul) z jak najdłuższą datą przydatności do spożycia - zmniejsza się wtedy szansa nabycia sera o kwaśnym posmaku; ser transportować w warunkach zapobiegających jego ogrzaniu. post-15575-0-19907000-1496655555_thumb.jpg

 

Sery pleśniowe - dobrej jakości ser pleśniowy będzie miał w składzie tylko mleko pasteryzowane, sól, kultury mleczarskie, podpuszczkę mikrobiologicznę, pleśnie szlachetne (np. gatunku Penicillium candidum i Geotrichum candidum); dobry ser tego typu nie ma dodatku konserwantów, antybiotyków (natamycyna / piramycyna - E235) i chlorku wapnia (E509). Dobrej jakości sery tego typu (brie i camembert) robi Mleczarnia Turek. Jeżeli oczywiście nie przeszkadza, że polski camembert czy brie nie będzie dojrzały w taki sam sposób jak francuski odpowiednik obezwładniający amoniakalno-skarpetową wonią i wylewający się z ręki ;) to są to przykładowo sery:

post-15575-0-46039800-1496656608_thumb.jpg, post-15575-0-13856800-1496656621_thumb.jpg, post-15575-0-36702900-1496656640_thumb.jpg, post-15575-0-19084400-1496656661_thumb.jpg, post-15575-0-34546700-1496656674_thumb.jpg, post-15575-0-56019400-1496656689_thumb.jpg; występują też w serii "lekkiej" (nie przypatrywałem się, więc nie rekomenduję składu) - ja osobiście stoję na stanowisku, że powinno się jeść produkty w wersji pełnotłustej (uwzględniając, ze względów dietetycznych, bardziej umiarkowane ich spożycie) aniżeli "light". Dla Lidla Mleczrnia turek produkuje ser camembert i brie sprzedawane pod marką Bluedino: post-15575-0-51659800-1496656937_thumb.jpg, post-15575-0-36278700-1496657017_thumb.jpeg

 

Śmietana - dobrej jakości śmietana  - w składzie tylko: śmietana pasteryzowana, kultury bakterii: brak żelatyny, skrobi modyfikowanej, mleka w proszku i karagenu; dobra śmietana nie jest homogenizowana; przykłady dobrych produktów: śmietana 18% z Lidla (Pilos): post-15575-0-32990700-1496657510_thumb.jpg; śmietana jogo: post-15575-0-65318100-1496657539_thumb.jpeg; jeżeli chodzi o śmietanki (słodkie) deserowe o zaw. 30% tłuszczu, to trudno kupić produkt bez zagęstników (karagen, skrobia modyfikowana) - w sklepach ze zdrową żywnością można pytać o śmietanę 36% firmy Klimeko.

 

Jogurt - dobry jogurt - w składzie tylko: mleko, śmietanka, żywe kultury bakterii jogurtowych (Streptococcus thermophilus i Lactobacillus delbrueckii subsp. bulgaricus oraz L. acidophilus i Bifidobacterium lactis); nigdy nie kupujcie jogurtu z żelatyną, mlekiem w proszku, skrobią modyfikowaną oraz jogurtów pasteryzowanych, w których flora bakteryjna jest martwa. Przykład dobrego jogurtu:

post-15575-0-77915600-1496658101_thumb.jpg; niestety jogurty smakowe  zawierają wściekłe ilości białego cukru - lepiej samemu zmiksować dobrej jakości jakości jogurt naturalny z owocami i nierafinowanym brązowym cukrem trzcinowym.

 

Maślanka - napój powstały w efekcie oddzielenia tłuszczu od zmaślonej śmietany. W składzie dobrej maślanki: maślanka pasteryzowana / mleko pasteryzowane, kultury bakterii; nigdy nie należy wybierać jeżeli zawiera mleko w proszku; przykład dobrego produktu (dostępne np w Carrefour): post-15575-0-24064300-1496658840_thumb.jpeg

 

Jajka - teoretycznie jaja "bio" - oznaczenie "0" na początku kodu lub od kur z wolnego wybiegu - oznaczenie "1" powinny mieć najlepsze parametry. Jednakże są eksperci, jak np. profesor Stanisław Wężyk, którzy przedstawiają taki argument za wyborem  jajek z oznaczeniem "3": "W sklepie zawsze wybieram "3", bo dają mi gwarancję, co jadły kury i w jakich warunkach żyją. Że są szczepione i badane oraz nie mają kontaktu z dzikimi ptakami mogącymi roznosić choroby" - ja zawsze ryzykuję "0" ;)

 

 

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Jajka - teoretycznie jaja "bio" - oznaczenie "0" na początku kodu lub od kur z wolnego wybiegu - oznaczenie "1" powinny mieć najlepsze parametry. Jednakże są eksperci, jak np. profesor Stanisław Wężyk, którzy przedstawiają taki argument za wyborem  jajek z oznaczeniem "3": "W sklepie zawsze wybieram "3", bo dają mi gwarancję, co jadły kury i w jakich warunkach żyją. Że są szczepione i badane oraz nie mają kontaktu z dzikimi ptakami mogącymi roznosić choroby" - ja zawsze ryzykuję "0" ;)

[Envy] Ja też "ryzykuję" jajka 0. I naciąłem się na jajka "od baby": śmierdziały jak 3 z biedronki. Nie dało się ich zjeść. 

 

Ogólnie jestem za popularyzacją zdrowego jedzenia, ale dochodzę do wniosku, że żeby jeść zdrowo trzeba chyba samemu wszystko wyhodować i to nie w przydomowym ogródku, bo tam często ziemia jest zanieczyszczona a gdzieś na Syberii ;) Ostatnio zauważyłem, że bardzo wiele wędlin ma w składzie syrop glukozowo-fruktozowy. WĘDLIN! Po co? W ogóle jakość wędlin pogarsza się bardzo szybko. Ilość wody nawet w drogich produktach jest ogromna. A że woda sama z siebie nie łączy się z mięsem to trzeba to przyprawić odpowiednią chemią… Tak samo znalezienie jogurtu bez tego cudownego specyfiku graniczy z cudem. Staram się nauczyć rodzinę jeść jogurty naturalne, ewentualnie z miodem, orzechami i owocami, ale nie jest lekko. Ostatnio zastanawiam się nad kupnem jakiegoś urządzenia typu thermomix właśnie ze względu na możliwość robienia własnego jogurtu, masła, lodów itp. Ale to już odrębny temat. 

 

Tak w ogóle to bardzo dziękuję za zebranie tylu informacji!

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Żeby jeść zdrowo trzeba zapomnieć o białym cukrze, białej mące (zwłaszcza pszennej) i przesalaniu jedzenia. Wybierać jedzenie świeże i bez chemii i... "mniej zryć" ;) Nie warto przyjmować założenia, że wszystko jest w jakimś stopniu zatrute, że na ziemi deptanej przez 7 miliardów par ludzkich stóp nie da się znaleźć sensownego żarcia (no chyba, że w totalnej dziczy) - trzeba by zwariować w końcu z takim podejściem (wiem co mówię, bo w poszukiwaniach żywnościowego graala stawałem niejednokrotnie na granicy obłędu - minęło mi).

 

Pozdrawiam

  • Lubię 3

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...