Skocz do zawartości
Kingofswing

Showtime ;)

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie serdecznie

od długiego czasu czytam forum, nie udzielając się jednak. Tym razem postanowiłem, za zgodą mojej żony, podzielić się z Wami jednym z moich opowiadań. Jeżeli się Wam spodoba, może wrzucę też jakieś inne. Miłej lektury :)

 

 

ShowtimeForum.doc

  • Lubię 2

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Dziękuję :) odzew marny wiec trochę straciłem zapał, ale nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa

  • Lubię 1

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Bo zamiast wkleić w post to dołączyłeś w formie załącznik. Nijak to się ma do spodziewanego odzewu, gdyż żeby przeczytać trzeba skorzystać z innego programu. Błąd kolego, błąd.

  • Lubię 4

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Wyłącznie dlatego, ze tekst nie chciał się przekopiować z worda. Cóż problemy techniczne, następnym razem będzie lepiej.

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Dobra udało się. Przepraszam za zamieszanie i post pod postem

 

Od jakiegoś czasu uwagę moją i mojej żonki przykuwał pewien program na kodowanej stacji dla dorosłych. Formuła tego programu była następująca. W pierwszej części programu dwunastu mężczyzn z zasłoniętymi oczami miało za zadanie przez trzy minuty lizać cipkę kobiety, która była główną bohaterką show. Następnie wybierała ona spośród tej dwunastki pięciu, którzy lizali ją najlepiej. Przechodzili oni do następnego etapu, w którym żadnych opasek już nie było, a wybrańcy mieli za zadanie kochać się z główną bohaterką, już bez żadnych limitów czasowych, a jedynym ograniczeniem był zakaz całowania i sexu analnego. Do finału przechodziło dwóch mężczyzn, którzy już bez żadnych zasad zajmowali się panią, ku ich wielostronnej radości. Oczywiście wszystko to odbywało się pod bacznym okiem wielu kamer w studiu tv. Przez wiele tygodni namawiałem Milenę na udział w tym programie, widziałem, że bardzo ją pociągał ten pomysł, ale jednoczesnie trochę się wstydziła. W końcu udało mi się... Jej jedynym warunkiem, na który zresztą producenci wyrazili zgodę, był mój udział w trakcie nagrywania programu, tj. miałem obserwować wszystko z boku, aby Ona czuła się bezpieczniej.

Nadszedł ten dzień... Pierwszy etap programu. Spędziliśmy razem miłe popołudnie, zjedliśmy obiad i wieczorem pojechaliśmy do studia. Milena nie miała żadnego wpływu na wybór dwunastki szczęśliwców, ale generalne założenie programu byo takie, ze biorą w nim udział atrakcyjne kobiety i atrakcyjni mężczyźni, więc od tej strony bylismy raczej spokojni...

Pierwsze wrażenie było dość przytłaczające i stresujące, wszędzie światła i kamery, na szczęście samo pomieszczenie z dużym łóżkiem było stosunkowo niewielkie, a obsługa show miła i sympatyczna. Szybko pierwsze lody zostały przełamane, a Milena dodatkowo się rozluźniła trzema drinkami. Można było zaczynać. Milena zdjęła szlafrok i położyła się na dużym łóżku, na tym etapie programu założenie było takie, że musi być całkiem naga, więc żadne pończochy czy szpilki nie wchodziły w grę. Żonka rozłożyła się wygodnie i czekała na pierwszego kandydata. Po chwili przyprowadzono go... Trzeba było przyznać, że miał on najtrudniejsze zadanie jako ten pierwszy, Milena jeszce spięta i zestresowana, a czas to tylko trzy minuty... Wgramoił się z zasłoniętymi oczami na łóżko i ręką odnalazł stopę Mileny.. Przesunał ją coraz wyżej i zaczął całować jej uda... Widziałem, że w tym momencie moją żonkę przeszedł dreszcz... Nr 1 rozchylil lekko jej uda i trafił ustami do jej cipki... Lizał ją bardzo czule i delikatnie, obsypując pocałunkami jej wargi i pieszcząc łechtaczkę.

Trzy minuty zleciały błyskawicznie. Po krótkiej wymianie zdań z prowadzącą nadszedł czas na kolejnego. Ten sytuację miał już dużo lepszą, bo Milena była już wyraźnie podniecona... Ten widocznie bardziej zdając sobie z małej ilości czasu od razu wziął się porządnie do rzeczy. Rozchylił szeroko nogi Mileny i zachłannie zaczął ją lizać.

Robił to na tyle dobrze, że Milena zaczęła coraz głośniej pojękiwać. Widziałem, że jest już bardzo mokra i bardzo jej się ta zabawa podoba... Trzy minuty znowu minęły błyskawicznie. I tak raz za razem, kolejny mężczyzna zanurzał swój język w cipce mojej żony...

Był to wspaniały widok...

Rozkosz na twarzy mojej żony sprawiana przez innego mężczyznę...

Cała pierwsza runda trwała ponad godzinę. Milena miała w tym czasie trzy orgazmy, i całą masę przyjemności. Muszę przyznać, że producenci zadbali o poziom programu, bowiem wszyscy uczestnicy byli naprawdę przystojni i sympatyczni. Jedni lizali cipkę Mileny z pasją i namiętnie, innym brakowało chyba doświadczenia, niektórzy jedynie lekko, jakby nieśmiało rozchylali jej nogi, inni rozkładali je szeroko i unosili w górę, aby mieć lepszy dostęp do jej gorącej dziurki. Generalnie najniższą oceną przyznaną przez Milenę była piątka, najwyższą trzy – te orgazmowe – dziesiątki. Do następnego etapu, który miał odbyć się za dwa dni, przeszło pięciu uczestników...

Dwa dni minęły szybko, spędziliśmy je razem wyjeżdzając sobie na Mazury, zapewniając się ciągle o naszej milości .

Drugi etap został podzielony w ten sposób, że pierwszego wieczoru zaplanowane było spotkanie z trzema uczestnikami, a drugiego z dwoma...

Znowu ten sam pokój, to samo łóżko, ale jakże inne okliczności. Tym razem żadnych opasek, można rozmawiać i robić wszystko na co uczestnicy mają ochotę, z zastrzeżeniem całowania i sexu analnego. Nie wiem czemu, widać taka fanaberia producentów. Tym razem Milena nie musiała być całkiem naga, więc wymysliła sobie czarne pończochy, szpilki i biała koszulę...Wyglądała naprawdę bosko...

Pierwszym szczęśliwcem był 27 letni Krzysiek. Był typem korposzczura, brodaty, ale przystojny i wesoły. Wszedł do pokoju w samych bokserkach. Przywitał się z Mileną i zaczęli rozmawiać o pracy w banku. Przez cały czas patrzył się na piersi Mileny ledwie tylko skrywane przez rozpiętą koszulę... Jego bokserki robiły się za ciasne... Podszedł do niej bliżej i zaczął całować i lizać jej szyję, a ona objęła go i przejechała rękoma po plecach. Krzysiek liżąc dalej namiętnie szyję mojej żony złapał rękoma za jej pośladki i zaczął je ugniatać... Facet nie był w typie Mileny. Ale początek miał całkiem niezły, więc sięgnęła ręką do jego bokserek. Zaczeła masować jego twardego kutasa przez materiał bokserek. On w tym czasie lewą rękę pozostawiając na jej cudnej dupci, prawą skierował od przodu do jej cipki... Od razu zanurzył w niej palce gdyż okazało się, że jest już całkiem mokra... Cicho jęknęła... Wyjęła kutasa Krzyśka z majtek i zaczęła go masować... Była bardzo podniecona, ale nie chciała mu obciagać... Masowała go teraz ręką, czuła że jest cieńszy i krótszy od kutasa jej męża... Krzysiek był coraz bardziej podniecony... W końcu położył Milenę na łóżku, rozchylając jej koszulę i oddając się lizaniu jej twardych sutków, a ręką dalej pieszcząc jej cipkę. Po chwili rozłożył jej nogi i położył się na niej... Szybkim ruchem wsadził jej kutasa w gorącą cipkę i zaczął ją pieprzyć w pozycji klasycznej... Patrzył jej prosto w oczy i pieprzył ją coraz szybiej i mocniej... Za szybko... Milena głośno sapała i zaczynała się coraz bardziej rozkręcać, gdy nagle Krzysiek wyjął z niej kutasa i zaczął się spuszczać na jej mokrą rozchylona cipę... uuuu co za rozczarowanie... Dosłownie parę minut sexu, wstyd na maxa, i rozczarowanie na twarzy mojej żony... Nastąpiła przerwa techniczna . Milena poszła pod prysznic, a potem podeszła do mnie i zaczęliśmy rozmawiać o tym jak było. Powiedziała, że facet nie był za fajny, ale cała ta sytuacja strasznie ją podnieca. Pocałowałem ją czule i poszła z powrotem na łózko.

Do pokoju wszedł drugi uczestnik, również w samych bokserkach. Miał na imię Jarek, był około czterdziestki i co było dla nas całkowitym zaskoczeniem był strasznie podobny do naszego wspólnego kolegi... Normalnie sobowtór  Różnili się oczywiście od siebie, ale trzeba było przyznać, że podobieństwo było uderzające... Widziałem, że Milena była bardzo zaskoczona i jakby poczatkowo spłoszona. Stała przed nim w samej rozpiętej koszuli, twarde sutki przebijały materiał jej koszuli, a na dole widać było szeroki pasek włosów na jej cipce... Jarek okazał się czarujący i od razu ją kupił paroma błyskotliwymi tekstami. Potem podszedł do niej, złapał za biodra i przyciągnał do siebie... Widać było, że bardzo chce ją pocałować, no ale reguły programu były jasne... To jeszcze nie ten etap. Jarek patrzył się Milenie głeboko w oczy a jego ręce pewnym ruchem odsunęły koszulę i objęły jej piersi. Zaczął je delikatnie masować, pieszcząc następnie jej sutki.

Potem powoli uklęknął liżąc po drodze jej brzuch i pępek. Dotarł do jej włosów i przejechał po nich ustami. Schylił się niżej i językiem odnalazł lechtaczkę mojej żony. Milena odruchowo stanęła w trochę szerszym rozkroku, ułatwiając mu dostęp. Jarek lizał jej cipkę, jednocześnie trzymając oburącz jej pośladki... W pewnym momencie złapał ją rękoma za biodra i przekręcił bokiem do łóżka, podniósł jej jedną nogę i oparł o brzeg łóżka. Teraz miał dużo lepszą drogę do jej cipki, od razu zaczał ją głębiej lizać i wsunął jezyk do jej dziurki... Milena była już strasznie podniecona i po kilku minutach lizania zapragnęła possać jego kutasa... Odepchnęła jego głowę, kazała mu się podnieść i wstać. Teraz ona uklękła przed nim i zdjęła mu bokserki... Jego kutas był krótszy od mojego ale za to dużo grubszy. Prężył się teraz gruby i twardy tuż przed jej ustami... Pomasowała go chwilę ręką, a następnie oblizała namiętnie jego główkę i wsunęła go w usta jak najgłębiej... Zaczęła go zachłannie obciągać.

Brała go głęboko i mocno, a on trzymał ją za głowę. Momentami Jarek przejmował inicjatywę i sam pieprzyl usta mojej żony. Ona dławiła się ale podniecało ją to jeszcze bardziej... Dłużej już nie mogła wytrzymać. Pchnęła Jarka na łóżko i usiadła na jego kutasie... Wsadziła go sobie głęboko w cipę i zaczęła powoli go ujeżdzać.. Widziałem że jest bardzo podniecona, jęczała głośno i coraz mocniej go ujeżdzała. Nie mogłem dłużej wytrzymać i masowałem już mocno swojego kutasa... W końcu Milena się zmęczyła i zeszła z Jarka kładąc się od razu na plecach i sexownie rozkładając nogi... Jarek przez chwilę patrzył na jej rozchylone wargi po czym wsadził jej grubego kutasa bardzo powolnym ruchem w jej spragnioną cipę... Milena objęła go mocno nogami i jęczała głośno do jego ucha. Jarek lizał jej szyję i mocno pieprzył.

Czuła jak jego kutas rozpycha jej wargi i chciała żeby to uczucie trwało i trwało... W pewnym momencie Jarek złapał jej dłonie w nadgarstkach i ułożył jej ręce nad jej głową. Czuła że całkowicie mu się oddaję, czuła że jest jego suką i może zrobić z nia co chce... Jarek był juz na skraju orgazmu...

Wyszedł z mojej żony i podszedł z tym grubym kutasem do jej twarzy... Masował grubego kutasa i kazał jej otworzyć usta... Zrobiła to bez wahania lekko wystawiając język... Jarek widząc to zacząl się spuszczać... jego sperma oblewała jej twarz a część spływała prosto w usta...

Patrząc na ten niesamowity widok również zacząłem się spuszczać... Oj myślę że ten kandydat zdał egzamin... ;)

Znowu przerwa techniczna... Tym razem dłuższa bo aż godzinna. Znowu prysznic, potem przytulanie i wymiana wrażeń. Milena powiedziała, że było jej naprawdę zajebiście i że to mocny kandydat do finału. Mimo, że sama nie miała orgazmu. Na szczęście został jeszcze jeden uczestnik, bo ona nie miała jeszcze dość... Powiedziała mi, że aby zapobiec sytuacji, że znowu trafi się jakiś szybki bill, ma plan wydać polecenie kandydatowi, aby zaczął od wylizania jej cipki aż do orgazmu...

Nadszedł czas na kolejnego kandydata. Ten nazywał się Michał i miał 33 lata. Był wysokim przystojnym blondynem, średniej budowy ciała, modna fryzura z grzywką czesaną na bok, wytatuowane ramiona, generalnie musiał podobać się kobietom... Podszedł do Mileny z szerokim uśmiechem i od razu obsypał ją komplementami. Złapał ją za ramiona i przycignął do siebie, delikatnie zsunął z niej koszulę i przytulił do siebie. Suteczki po kontakcie z jego klatą od razu zrobiły się duże i twarde. Michał wąchał włosy Mileny, a jego ręce błądziły po ciele mojej żony. Po początkowym oszołomieniu Milena postanowiła wcielić w życie swoje postanowienie. Wyliż mnie aż do orgazmu -szepnęła mu do ucha... Michał trochę zaskoczony, ale też podniecony jej dominującym tonem, odpowiedział że zrobi to z rozkoszą, ale po swojemu... Położył się na łóżku i kazał Milenie usiąść na jego twarzy. Moja ukochana żona podeszła do rogu łóżka, a następnie przełożyła nogę nad głową Michała i zmysłowo opadła na jego twarz... Tuż przed jego oczyma znalazła się piękna dupcia mojej żonki z cudowną drugą dziurką... Michał zaczął lizać cipkę Mileny nie odrywając wzroku od jej dupci. Wsunął język głęboko do dziurki i poczuł po raz pierwszy zmysłowy smak jej cipki. Michał na zmianę lizał lechtaczkę i dziurkę. Milena zaczęła z początku cicho a z czasem coraz głośniej pojękiwać. Ocierała się swoją gorącą cipą o język Michała, widziałem że jest już bardzo podniecona. Patrzyła się na opięte bokserki swojego kochanka i zapragnęła zobaczyć jak wygląda jego kutas, czy jest mały czy duży, chudy czy gruby... Pochyliła się trochę do przodu i wyciągnęła jego kutasa z majtek... Okazało się, że jest mniej więcej mojej długości, ale bardzo gruby... Kawał wielkiego żylastego kutasa... Jak to zobaczyła to po chwili cała twarz Michała była w jej soczkach, a ona sama głośno jęczała i wpatrywała się w jego wielki sprzęt. W końcu nie wytrzymała i postanowiła wziąść go w usta... Pochyliła się i przeszła do pozycji 69. Od razu zachłannie wsadziła sobie tego grubego kutasa głęboko w usta i zaczęla go łapczywie i z wielką wprawą obciągać. Michał był w siódmym niebie... Ta piękna blondynka zajebiście ssała jego kutasa, a on sam zanurzał co i rusz język w jej gorącej cipie, mając przed oczyma jej przepiękną wypietą dupę... Marzył o tym żeby ją zerżnąć, ale pamiętał że najpierw musi doprowadzić ją do orgazmu językiem, więc lizał ją zapamiętale, tzrymając obiema rękoma jej pośladki. Rozchylał je coraz szerzej i wpatrywał się w drugą dziurkę, w koncu postanowił wsadzić w nią najpierw jeden palec, po chwili dołączając drugi... Zaczął ruchać palcami jej dupę jednocześnie ssąc łechtaczkę... Tego było już dla Mileny za wiele... Czuła że zaraz dojdzie na twarzy Michała do mega orgazmu... Teraz brała już jego kutasa tak głęboko i mocno że co i rusz się dławiła, ale momentalnie brała go równie głęboko... Nagle Michałem wstrząsnął dreszcz i zaczął się spuszczać w usta Mileny... Zaskoczona ale i maksymalnie podniecona tym faktem, zaczęła szczytować przyjmując w usta kolejne ładunki spermy... Moja żona dosłownie wyła z rozkoszy z wylewającą się z jej ust spermą Michała... Wykończona opadła na jego brzuch i dłuższą chwilę nie mogła dojść do siebie, podobnie jak jej partner, który właśnie przeżył najmocniejszy i najlepszy orgazm w swoim życiu... Niestety dla obojga reguły programu były nieubłagane. Po orgaźmie uczestnika jego kolej mijała. Także nie dane im było już się pieprzyć. Ale kto wie może spotkają się jeszcze w finale...

To był już koniec wrażeń tego dnia... Milena była zaspokojona i przeszczęśliwa. Tego wieczoru jeszcze długo rozmawialiśmy i wymienialiśmy się wrażeniami. W końcu po północy zmęczeni zasnęliśmy wtuleni w siebie...

Nadszedł kolejny dzień zmagań. Zostało tylko dwóch kandydatów. Wieczorem udalismy się do studia, Milena wypoczęta, zrelaksowana i spragniona kolejnych doznań. Co też przyniesie nowy dzień...

Tym razem moja żona ubrana była w sexowna czarna bieliznę. Stanik pushup i koronkowe przezroczyste stringi przez które widać było szeroki pasek włosów na cipce... Wyglądała niezwykle zmysłowo... Po kilkunastu minutach wstępu Prowadzącej i różnych innych bzdet, do pokoju wszedł kandydat nr 4. Okazał się nim bardzo dobrze zbudowany, 19 letni Tomek. Bardzo młody przystojny brunet, około 184 cm, atletyczna budowa ciała, krótkie włosy, gładko ogolony. Typowy młody byczek. Dodatkowego smaczku nadawał fakt, że był 16 lat młodszy od mojej żony. Podniecił mnie bardzo ten fakt, Milenie natomiast z tego co zobaczyłem zaświeciły się kurwiki w oczach... Podszedł do niej, oczywiście w samych bokserkach, i zaczął kurtuazyjną rozmowę. Widziałem, że pożera ją wzrokiem i z trudem powstrzymuje się przed rzuceniem jej na łóżko... W końcu młody przeszedł od słów do czynów... Otóż zaczął od...zsunięcia swoich bokserek... Oczom Mileny ukazał się już bardzo pobudzony, twardy, ogolony na zero kutas... Był duży gruby i żylasty... Wręcz niespotykanie żylasty, a fakt że nie było żadnych włosów wokół sprawiał, że wyglądał jeszcze bardziej imponująco. Tomek spytał się Mileny czy chce go pomasować... Moja żonka, z jednej strony zaskoczona jego bezpośredniością i bezczelnością, a z drugiej strony podniecona tym co zobaczyła, kiwnęła potakująco głową wyciągnęła rękę ku jego męskości... Przysunęła się blisko do Tomka i objęła dłonią jego grubego kutasa. Już po kilku ruchach jej ręki jego kutas był maksymalnie twardy... Druga ręka Mileny wylądowała na klacie Tomka i zaczęła ją masować, błądząc po twardych mięśniach. To nie mogło długo trwać... Na maxa podniecona uklękła i wzięła go w usta... Ssała przez chwilę jego grubą główkę a potem zaczęła go całego ssać, co jakiś czas robiąc przerwę na lizanie całego kutasa od jajek aż po czubek, po czym znów wędrował do jej ust. Milena próbowała brać go jak najgłębiej ale nie było na to najmniejszych szans, był naprawdę duży... Tomek złapał ją za włosy i rozkoszował się widokiem... rozpiął też jej stanik i uwolnił piersi ze sterczącymi twardymi sutkami... Natomiast moja żona podczas obciągania dwoma rękoma ściągnęła z siebie majtki... Byłem pewien że jej cipa jest już totalnie mokra i spragniona tego grubego kutasa... W końcu podniosła się i weszła na łóżko na maxa sexownie wypinając w stronę chłopaka swoją boską dupcię...

Spomiędzy jej rozchylonych warg dosłownie wylewały się soczki. Młody dosłownie oniemiał na ten widok. Wpakował się na łóżko i zajął pozycję za Mileną. Najpierw położył swoje silne ręce na pośladkach mojej żony. Zaczął je masować i ugniatać, rozkoszując się widokiem. Potem złapał swojego olbrzyma i zaczął masować nim cipę Mileny. Po czym wpechnął go powolnym ruchem do środka, rozchylając szeroko jej wargi. Wycofał się znowu powolnym ruchem i wszedł w nią znowu, tym razem trochę szybciej i mocniej. Milena była rozpalona do granic możliwości. Wysapała głośno, żeby ją mocno zerznął. Tomkowi nie trzeba było dwa razy powtarzać. Zaczął ją ostro rznąć trzymając mocno za biodra. Powiedział jej że tak ją zerżnie, że mąż jej nie pozna. Zaczął nazywać ja swoją suką, i Milena faktycznie była teraz jego suką. Jęczała jak szalona i sama nabijała się na twardego kutasa swojego młodego kolegi. Tomek od czasu do czasu dawał jej mocne klapsy raz w jeden pośladek raz w drugi. Była tak podniecona że marzyła o tym żeby wsadził jej tego wielkiego kutasa w dupę... Ale reguły programu były jasne... Nie tym razem. Tomek był coraz bardziej najarany, co chwilę nazywał moją żonę suką i rżnął ją coraz mocniej. Czuł, że jest już blisko. Zaczął pchać ją jeszcze mocniej, aż w końcu przy akompaniamencie niemal wycia z rozkoszy Mileny, zaczął zalewać jej cipę spermą. Moją żonka czując to zaczeła masować łechtaczkę i doszła do mega orgazmu.. Tomek głośno jęczał i spuszczał się bez końca. Po wszystkim kochankowie opadli na łożko, a Milena utonęła pod jego masywnym ciałem. Nie było jednak czasu na żadne przytulania, koniec to koniec.

Znowu godzina relaksu, prysznic i rozmowa. Milena była zachwycona, opowiadała mi z wypiekami na twarzy jak było i co czuła...

Został ostatni kandydat niespodzianka.

Niestety nie była to miła niepodzianka... Okazało się, że ostatni kandydat ma na imię Mark i jest ...murzynem... Jak tylko wszedł zarówno ja, jak i Milena chcielismy zrezygnować. Co to w ogóle za pomysł żeby pieprzyć się z czarnuchem. Mileny to nie podniecało, mnie zresztą też. Przyszli producenci programu i zaczeli z nami rozmawiać, gadali coś o rasistowskim skandalu, i jak by to w ogóle wyglądało, gdyby Milena zrezygnowała ze względu na kolor skóry. Początkowo byliśmy nieprzejednani, ale w końcu Milena zaczęła ulegać ich presji. Ja też zacząłem ją przekonywać, że to może być nawet ciekawy eksperyment, taki jeden jedyny raz w życiu, mimo że wcale nie byłem do tego przekonany. W końcu stanęło na tym, że moja żona się zgadza. Wróciła na łóżko i zestresowana czekała co się wydarzy...

Mark miał 25 lat, był dość wysoki o szczupłej budowie ciała. Muszę przyznać że jak na czarnucha był nawet przystojny, taki wczesny Will Smith można powiedzieć.

Podszedł do niej, złapał ją za biodro, ale Milena nie chciała go dotykać, ani żeby on ją dotykał. Położyła się na łóżku, rozchyliła nogi i zaproponowała inną zabawę... Ona będzie masowała swoją cipkę a on kutasa. Przystał na to dość niechętnie, ale usiadł naprzeciwko niej i wyjął swojego kutasa... O nie... to nie był zwykły kutas...

Czego takiego jeszcze Milena w życiu nie widziała... Jego kutas był dużo dłuższy i dużo grubszy niż kutas, nawet nie tyle mój, ale nawet dużo grubszy i większy od tych Jarka i Tomka... Prawdziwy olbrzym. Sterczał teraz wielki, a Mark wpatrywał się jak zaklęty w cipę mojej żony i powoli go masował...

Milena była w szoku... Zrobiła się momentalnie mokra i masowała już mocno swoją łechtaczkę, nie mogąc oderwać oczu od tego wielkiego czarnego kutasa... Mark obejmował go mocno całą dłonią, a z kutasa wypływały kropelki śluzu... Oboje byli już strasznie podnieceni... Widziałem że Milena jest strasznie napalona i jednoczesnie rozdarta, czy pieprzyć się z tym murzynem... Z jednej strony brzydziła się ich, a z drugiej strasznie chciała spróbować... W końcu wysapała – wsadź mi go... Mark tylko na to czekał. Przybliżył się do Mileny a ona rozchylila nogi jak najszerzej umiała i uniosła je w górę. Mark dotknął kutasem jej całkiem mokrej dziurki... Pocierał wielką główką o jej rozchylone wargi... Zaczął go w nią wsadzać... Ale nie było to takie łatwe... Był tak wielki że nie mógł go wsadzić... Napierał powoli, coraz mocniej... W końcu jego wielka główka zanurzyła się w cipie mojej żony, która wydała z siebie niesamowity jęk rozkoszy... Mark pchnął mocniej i cały, prawie cały kutas zanurzył się w cipie Mileny...

Głębiej już nie dało się go wsadzić, Mark zaczął rznąć gorącą pizdę mojej żony, a ona głośno, mega głośno jeczała... Widziałem jak jego kutas rozpycha jej wargi i zanurza się w niej... Pieprzył ją mocno szybko i rytmicznie... Po kilku minutach Milena pierwszy raz w życiu doszła do orgazmu nie dotykając nawet swojej łechtaczki...

Słysząc jej wręcz wycie z rozkoszy i widząc mega rozkosz na jej twarzy spuściłem się, a tuż po mnie doszedł jej czarny kochanek. Zdążył jeszcze wyjąc swojego olbrzyma i spuścił się na cipę, brzuch i piersi mojej żony... Milena jeszcze długo po jego odejściu leżała na łóżku i dochodziła do siebie... Trzeba przyznać że oboje nie spodziewaliśmy się takiego obrotu sytuacji...

Nadszedł czas decyzji... Kto wejdzie do finału? Milena miała czas na przemyślenie tego dylematu tylko podczas szybkiego prysznica, co więcej swojej decyzji nie mogła przedyskutować ze mną... Takie reguły programu... Kto wygrał i znajdzie się w wielkim finale w Paryżu??

  • Lubię 5

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

werdykt nam ogłosisz mam nadzieje ;)

Skopiuj link do postu


Odnośnik do odpowiedzi

Cuckoldplace Poland © 2007 - 2024

Jesteśmy szanującym się forum, istniejemy od 2007 roku. Słyniemy z dużych oraz udanych imprez zlotowych. Cenimy sobie spokój oraz kulturę wypowiedzi. Regulamin naszej społeczności, nie jest jedynie martwym zapisem, Użytkownicy stosują się do zapisów regulaminu.

Cookies

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

Polityka Wewnętrzna

Nasze Forum jest całkowicie wolne od reklam, jest na bieżąco monitorowane oraz moderowane w sposób profesjonalny przez ekipę zarządzającą. Potrzebujesz więcej informacji? Odwiedź nasz Przewodnik. Jednocześnie przypominamy, że nie przyjmujemy reklamodawców. Dziękujemy za wizytę i do zobaczenia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...