Czy kobiety wola mężczyzn uległych czy dominujących

[Sem.©® 15 694]

Ale seks... to przecież coś innego niż możliwość odegrania się na Malinowskim, bo za dobre rankingi ma.

 

Ale tutaj była mowa o pseudo Masterach oraz o tym kto jest samozwańczy. Rankingi w tym przypadku najmniej mnie interesują. Mentalność Polaka który chce by innym było gorzej niż jemu samemu i tylko wtedy dobrze się czuje, tym bardziej. Zresztą, to nie ja napisałem że 80 procent z nich przeczołgałbym po ziemi? Bo i po co to robić? Myślę że marna to satysfakcja dla Pań, które szukają Mastera, by tych pseudo, przeczołgiwać po glebie.

[Sem.©® 15 694]

 

I możesz formalnie to zrobić.

 

Mogę zrobić CO ZECHCĘ

 

Zmienić, wyrzucić, wybaczyć, przywrócić, zadecydować, postanowić, usankcjonować a formalności wchodzą w życie i stają się życiem. Tu mamy świetny przykład. Wszyscy o tym wiedzą, ale nikt nie lubi gdy mu się o tym przypomina, prawda? Kobiety piszą, że lubią ALFA, ale uchowaj, gdy sam się tak określa. Bo to przecież one, uległe rusałki winny mu dać najpierw namaszczenie?

[Duszek]

Mogę zrobić CO ZECHCĘ

 

Zmienić, wyrzucić, wybaczyć, przywrócić, zadecydować, postanowić, usankcjonować a formalności wchodzą w życie i stają się życiem. Tu mamy świetny przykład. Wszyscy o tym wiedzą, ale nikt nie lubi gdy mu się o tym przypomina, prawda? Kobiety piszą, że lubią ALFA, ale uchowaj, gdy sam się tak określa. Bo to przecież one, uległe rusałki winny mu dać najpierw namaszczenie?

Choć zgadzam się z Tobą co do uwagi na temat "samozwańczego", to twierdzę, że gdy ktoś jest masterem to czuć i z wypowiedzi, może mieć to w opisie profilu lecz wcale nie potrzebuje tego podkreślać. Jeśli nim jest, to czuć nawet z literek i poglądów.

 

Niektórzy to nawet bronią się przed takim szufladkowaniem. Nie jest im potrzebne. Wiedzą kim są i po to idą. Wyławiają rusałki które im to dadzą

[HotGirl 297]

A z życia cuckoldowego - jakieś 80% "masterów" po 10 minutach bym przeczołgała po podłodze.

 

Nie wiem czy tak zachowują się masterzy generalnie, ale jeśli miałabym się opierać na moim doświadczeniu dominujący nie wybiera do zabawy każdej kobiety, tylko te które w jego ocenie "nadają się", "mają w sobie uległość". Podobnie jak uległa, nie będzie ulegać komu popadnie.

[Sailor&Lula 10 084]

Nigdy bym nie przypuszczał że Master podejmuje w samochodzie i chce by mu tam zrobić loda.

 

Pewność siebie, musi z czegoś prawdziwego wynikać. Każdy winien być samozwańczym sobą. Nikt nie jest potrzebny do namaszczeń, bo to jedynie środki uświadamiające własne potrzeby. Nie odkryjesz swej natury póki nie spróbujesz. A nie spróbujesz, póki Ci się najpierw nie zamarzy by tak spróbować. W każdym więc z przypadków, jesteś swoim własnym motorem napędowym.

 

 

 

 

 

 

 

Uhmm. A ja mógłbym ich wszystkich zbanować, a nawet gdybym zechciał, zmienić im nazwę grupy z Master, na Nieudacznik. Każde z Nas, ma jakąś przechwałkę

No to właśnie tacy samozwańczy podejmują. Albo ja ich sama zaciągam, żeby trochę nimi szarpnęło

 

Ja już odkryłam swoją naturę. Tylko nie każda osoba jest odpowiednia, bym miała się z nią spełniać. Poszukiwanie jej jest trudne. Dotąd w swym życiu spotkałam raptem trzech mężczyzn, którym dałabym się / dałam się poprowadzić. Mam nadzieję, że to wkrótce się zmieni. Na sto prób jedna jest trafiona...

 

Co nie znaczy, że inna uległa nie poczuje klimatu z kimś, kto mi nie podpasował. Bo właśnie, każdy ma swoje potrzeby.

 

Lula.

[Sailor&Lula 10 084]

Mogę zrobić CO ZECHCĘ

 

Zmienić, wyrzucić, wybaczyć, przywrócić, zadecydować, postanowić, usankcjonować a formalności wchodzą w życie i stają się życiem. Tu mamy świetny przykład. Wszyscy o tym wiedzą, ale nikt nie lubi gdy mu się o tym przypomina, prawda? Kobiety piszą, że lubią ALFA, ale uchowaj, gdy sam się tak określa. Bo to przecież one, uległe rusałki winny mu dać najpierw namaszczenie?

Odpowiem za siebie. Dziwnym trafem "poczułam ten flow" z mężczyznami, którzy mieli wiele pokory w sobie. Naturalnej pewności siebie również, ale przy tym pokory, cierpliwości, spokoju...

 

Jeśli jest się alfa, nie trzeba o tym na każdym kroku mówić i się z tym obnosić.

 

Lula.

[Sem.©® 15 694]

Niektórzy to nawet bronią się przed takim szufladkowaniem

 

Ale ja już kiedyś o tym pisałem. Zdarzają się tu Panowie pewni siebie i za cel niektóre z Was,obierają sobie wtedy, aby takiego delikwenta sprowadzić do parteru. Formalnie Postami. Pokazać, że wy wcale nie uległe rusałki w tych Wilkowyjach, aż delikwent rezygnuje, szuka sobie miejsca, gdzie będzie mógł swoją pasję bycia tak zwanym Masterem, realizować. A ja pytam, jak inaczej ma się "rozgłosić" jak nie poprzez Profil, słowa, opisy? Ma się schronić za gardą niemego, nic niemówiącego Profilu i kusić spojrzeniem?

 

 

Jeśli jest się alfa, nie trzeba o tym na każdym kroku mówić i się z tym obnosić.

 

Przerabialiśmy to już TYSIĄC razy. Tak, nie musi się obnosić, najlepiej jeśli to sam William Wales z Braveheart. Rozumiem tą "naturę" tak wiem, rozumiem. Ty sama musisz odkryć że to prawdziwy Master. Musisz go namaścić.

[Duszek]

Ale ja już kiedyś o tym pisałem. Zdarzają się tu Panowie pewni siebie i za cel niektóre z Was,obierają sobie wtedy, aby takiego delikwenta sprowadzić do parteru. Formalnie Postami. Pokazać, że wy wcale nie uległe rusałki w tych Wilkowyjach, aż delikwent rezygnuje, szuka sobie miejsca, gdzie będzie mógł swoją pasję bycia tak zwanym Masterem, realizować. A ja pytam, jak inaczej ma się "rozgłosić" jak nie poprzez Profil, słowa, opisy? Ma się schronić za gardą niemego, nic niemówiącego Profilu i kusić spojrzeniem?

 

 

subiektywnie mnie z lekka przyciągnie opis profilu i postawa w dyskusjach, ta obecność merytoryczna w rozmowie a niewielu to czyni, więcej jest takich co przy fotkach "z dominacji" się brandzlują

 

ja mastera umiem sobie wyczytać i zacząć wokół niego krążyć, delikatnym trzepotem rusałki skrzydeł pokazać, że chcę ulec...

 

edit: jak postami da się w parterze położyć, wybacz Sem, to dupa nie master - dalej subiektywnie

[Sailor&Lula 10 084]

Ale ja już kiedyś o tym pisałem. Zdarzają się tu Panowie pewni siebie i za cel niektóre z Was,obierają sobie wtedy, aby takiego delikwenta sprowadzić do parteru. Formalnie Postami. Pokazać, że wy wcale nie uległe rusałki w tych Wilkowyjach, aż delikwent rezygnuje, szuka sobie miejsca, gdzie będzie mógł swoją pasję bycia tak zwanym Masterem, realizować. A ja pytam, jak inaczej ma się "rozgłosić" jak nie poprzez Profil, słowa, opisy? Ma się schronić za gardą niemego, nic niemówiącego Profilu i kusić spojrzeniem?

 

 

 

 

Przerabialiśmy to już TYSIĄC razy. Tak, nie musi się obnosić, najlepiej jeśli to sam William Wales z Braveheart. Rozumiem tą "naturę" tak wiem, rozumiem. Ty sama musisz odkryć że to prawdziwy Master. Musisz go namaścić.

Tak! Bo tak się mi jakoś stało, że zdarzały się spotkania na kawę jeszcze bez konkretnego kontekstu, a na miejscu wszystko wybuchło.

 

Zdarzało się też, że kontekst był, ale i tak sobie sama musiałam zweryfikować. Czy gość na mnie zadziała w ten konkretny sposób...

 

Lula.

[HotGirl 297]

RafalMad pytal sie kogo wolimy...a tu hajda! poszło w omawianie Alfa. Są tu zwolenniczki uległych? Powiecie co mają w sobie takiego nieodpartego?