DARKROOM

[kochanekbdsm 91]

Dochodziła godzina 1:00 w nocy.

Jerzy siedział przy stoliku w klubowym barze popijając powoli sok pomarańczowy.  

- Chodź do jacuzzi -powiedziała Ania.

- Dam Ci w wodzie - powiedziała i uśmiechnęła się prowokacyjnie.

- Jezu przecież 15 temu sexiliśmy - westchnął Jerzy z uśmiecham.

- Ja nie mam już 16 lat. Jestem raczej emerytem - mruknął.

- Ale jarym emerytem i potrafisz mnie zadowolić - powiedziała Ania i uśmiechając się wstała od stolika.

Jerzy wstał i mimo pozornego oporu chętnie powoli poszedł za Anią. Sala z jacuzzi znajdowała się na kondygnacji poniżej. Skierowali się do schodów. Ania szła przodem, co pozwoliło Jerzemu podziwiać jej zgrabny jędrny tyłeczek, spory, ale jakże sexowny. Ania ubrana była jedynie w króciutką spódniczkę sięgającą do dolnej linii pośladków. Spódniczka była na tyle krotka, że właściwie każdy ruch powodował odkrycie nagich pośladków oraz widocznych od tyłu różowiutkich, nabrzmiałych i gładziutko wygolonych oraz wyraźnie wilgotnych warg cipki. Jeden rzut oka na jej cipkę zdradzał podniecenie Ani. Wargi cipki wyraźnie były mokre i pokryte błyszczącym śluzem. Niby zaciśnięta cipka jednak wyraźnie coraz bardziej się rozchylała i nie było wątpliwości, że właścicielka jest mocno podniecona.

Jerzy ubrany jedynie w luźne szorty, zszedł tuż za Anią spoglądając na odsłaniające się raz po raz jej pośladki z wyraźnie odznaczającą się podnieconą szparką pomiędzy jej nogami. Na dole kręciło sie kilka osób pod prysznicami.

- Idź weź prysznic - powiedział Jerzy.

- Ale wszystkie zajęte - odpowiedziała Ania

- W tym po lewej jest samotny młody facet tam idź - powiedział Jerzy i lekko popchnął Anię we wskazanym kierunku.

Ania zrzuciła spódniczkę i wolno z pewna obawą podeszła do prysznica pod, którym stał przystojny szatyn ok. 30 lat. Ciało miał wysportowane, ale bez kulturystycznego zacięcia po prostu zadbany gość. Ania lubiła takich naturalnych facetów, o mięśniach naturalnie ukształtowanych, a nie wyćwiczonych na siłowni.

- Zapraszam zmieścimy się razem - odezwał się nieznajomy.

Ania wsunęła sie obok niego pod prysznic. Sięgnęła po żel i zaczęła się myć. Jednak miejsca było niewiele więc stale sobie przeszkadzali.

Może Ci pomogę - odezwał się mężczyzna do Ani.

Nie czekając na odpowiedź sięgnął po żel Ani, wylał sobie troszkę na dłoń i wprawnymi delikatnymi ruchami zaczął namydlać jej plecy. Jego lewa ręka delikatnie przesunęła się po ramieniu Ani delikatnie je namydlając. Ruchy były powolne acz zdecydowane. Delikatne, ale jednocześnie mocne, przyjemnie mocne.

- Wspaniale to robi - pomyślała Ania - miły ciepły dotyk na ramieniu powoli przesuwał się po ramieniu w kierunku kręgosłupa. Nagle poczuła zdecydowany uścisk drugiej ręki na swojej cipce, palce przyjemnie przesuwałby sie po wierzchu i delikatnie wsunęły się między fałdki cipki.

-O kurwa - jęknęła cichutko.

Przestawała panować nad swoimi odruchami. Jej ciało delikatnie się wygięło, piersi wypięła do przodu jednocześnie delikatnie wypinając tyłek i rozchylając uda tak, żeby ręka miała pełniejszy dostęp do jej największego skarbu. Nieznajomy przesunął dłoń na jej pośladki chwile je masował, a potem znowu wsunął dłoń miedzy jej uda tam gdzie już cała była gotowa.

- Kurwa wsadź ją do środka nie mogę już wytrzymać -  pomyślała i delikatnie przesunęła ciało tak, aby nadziać się na dłoń towarzysza.

O dziwo czubki palców dłoni bez większych problemów wsunęły się między wargi jej waginy. Gdyby obniżyła teraz swój zgrabny jędrny tyłeczek to sporych rozmiarów dłoń znalazłaby się w jej środku.

-Ależ jestem podniecona - pomyślała - dziś nawet arbuza dałabym rade sobie wsadzić. Wspólne wizyty z Jerzym w klubie dla dorosłych zawsze ją dziwnie podniecały. Często taka wizyta kończyła się przekroczeniem kolejnej zdawałoby się nie możliwej do przekroczenia granicy. Ciekawe, że tak działo się tylko jak była tu z Jerzym. Jerzy mógłby być jej ojcem, był od niej starszy o prawie trzydzieści lat, a jednak nigdy takiego sex-u nie doświadczyła jak z nim. A nie był jej pierwszym facetem. W sumie nawet nie był w pierwszej 20-ce. Niemniej potrafił ja tak rozgrzać tak poniżyć, tak zadać ból i tak przelecieć jak żaden inny. Zawsze z niecierpliwością czekała, kiedy zechce z niej skorzystać. Kiedyś była w tym klubie ze swoim byłym chłopakiem za zgodą i wiedzą Jerzego, ale to nie było to samo. Owszem uprawiała wtedy sex z Andrzejem i kilkoma innymi facetami, ale nie wspominała tego jako coś nadzwyczajnego. Ot zwykły sex.

Nagle poczuła, że nieznajomy tez jest już gotów, ale chyba krępował się Jerzego, który stał nieopodal i przyglądał się ich poczynaniom. Wyraźnie czuła, że członek nieznajomego był naprężony do granic możliwości. Trzeba przyznać, że jego rozmiary wydawały sie tez ponad przeciętne. Nie mogła wprawdzie tego dokładnie ocenić bo stała do niego tyłem, ale to co przyciskało się do jej pośladków było co najmniej duże, żeby nie powiedzieć ogromne.

- Kochanie wypnij się i daj dupy Panu - usłyszała słowa Jerzego.

Nieznajomy jakby tylko na to czekał. Nim zdążyła pomyśleć jak wykonać jego polecenie już poczuła silne pchnięcie i do jej cipki wtargnął gwałtownie obcy penis. Czuła jak wchodzi w nią powoli, ale stanowczo posuwając się coraz głębiej, a jej cipka chętnie ustępuje pod naporem, rozchylając wargi jednocześnie zaciskając się na jego twardym korzeniu.

-Jezu- pomyślała.

- Mocniej -wyszeptała- mocniej i głębiej.

Nieznajomy jakby tylko na to czekał. Wsunął gwałtownie swojego twardego jak kij od szczotki członka do końca, mocno uderzył, i znowu, i jeszcze raz. Ania poczuła jak ją całą wypełnia. Co prawda jego mocne pchnięcia troszkę bolały, ale cóż to była za przyjemność. Uwielbiała jak facet jak najgłębiej w nią wchodził. Bolało, ale to był ból rozkoszy.

- Jeszcze głębiej -wycharczała.

Chyba przestał nad sobą panować. Ania poczuła tylko jak chwycił ją za włosy i silnie ciągnął do siebie zmuszając do odchylenia głowy do tyłu. Odruchowo wypięła tyłek jeszcze bardziej co natychmiast spowodował, że poczuła nieznajomego jeszcze głębiej. Wydawało się jej jakby jego członek w środku puchł i robił sie coraz grubszy. Wypełniaj już całą cipkę, a jego silne pchnięcia przybrały jeszcze bardziej na sile i częstotliwości. Poczuła jak drga i wibruje i nagle poczuła potężna falę przyjemności jej ciało zaczęło drżeć, a nogi się pod nią ugięły. Chwyciła się prysznica, żeby nie upaść. Jednocześnie w środku poczuła silną falę uderzającego ciepła, i kolejna i kolejną. Poczuła ciepło wypełniające jej całą cipkę, ciepło, które powoli przesuwało się od środka na zewnątrz. Wreszcie coś zaczęło wyciekać z jej wnętrza. Zrozumiała, że to on skończył i zalał ja swoją ciepłą spermą. To ciepło to właśnie jego gorąca, wspaniała sperma. Uwielbiała jak sperma ją wypełniała, a potem powoli ściekała po jej po udach będąc dowodem na jej kobiecość. Nigdy nie rozumiała swojej przyjaciółki, która zawsze od razu sie wycierała z obrzydzeniem. Ania nigdy tego nie robiła. Cieknąca po cipce, a potem po udach ciepła sperma dawała jej poczucie kobiecości, potwierdzała, że jest prawdziwą kobietą, świadomą swojej życiowej roli. Cieniutka strużka spermy na udach stanowiła dla niej widoczny ślad, że jest kobietą spełniającą swoją rolę jak należy.

 

-

c.d.n (o ile będzie wola czytelników)

[onwawa✩ 5 680]

Wola jest, a jakze, wiec czekam/y na wiecej 

[Matt2233 592]

Czekamy na więcej

[Zeus 1 162]

Zgłaszam wolę czytelników, proszę o kontynuację.

[Cuckoldplace✩ 8 598]

Super się czyta, proszę o więcej

[sjkp 10]

Jasne że jest nasz wola

[Mysterious 41]

John: Również czekam na kontynuację.