Pytania cisnące się na usta

[Astarte 24]

Cześć i czołem! Wybieramy się z mężem niebawem pierwszy raz do swingers klubu, bo postanowiliśmy zrealizować fantazję. Wszystko pięknie, ale pytań jest mnóstwo, pewnie niektóre mało wysublimowane, ale mimo to chciałabym, żebyście podzielili się doświadczeniem.

Mamy zamiar bawić się raczej tylko ze sobą na początek. Jesteśmy normalnymi, wyluzowanymi ludźmi i bardzo takich chcielibyśmy spotkać. Chodzi o to, żeby czuć się normalnie i stąd pytanie - czy bywalcy klubów to sami umięśnieni, piękni ludzie? Panie ze sztucznymi biustami o urodzie modelek?

Nie czułabym się za dobrze w takiej scenerii, bo jak już posałam, jesteśmy zupełnie zwyczajni

Drugie pytanie do kobitek - zabiję się w szpilkach, albo umrę z niewygody prędzej- czy przejdzie inne obuwie? Pewnie nie trampki (szkoda!), ale jeśli nie szpile to co?

Trzecie pytanie - mój mąż się konkretnie stresuje - jak mu pomóc?

Z góry dziękuję

[KrissKross 1 977]

pytanie - czy bywalcy klubów to sami umięśnieni, piękni ludzie? Panie ze sztucznymi biustami o urodzie modelek?

 

Panowie to minimum 190 cm, ciało atlety, ostro zarysowana szczęka, niedbały zarost i stojące od wejścia do wyjścia z klubu pały po 20 cm.

Kobitki to same silikonowe blond lale ze sterczącym tyłkiem, o soczystych ustami, alabastrowych udach i nogach kończących się w chmurach.

 

 

Trzecie pytanie - mój mąż się konkretnie stresuje - jak mu pomóc?

 

Dwieście czystej żołądkowej De Luxe + niebieska tabletka na wszelki wypadek i zero stresu.

 

 

 

A tak w ogóle to pytasz poważnie?

[Astarte 24]

Nie no dobra ludziska, zapomniał wół jak cielęciem był [emoji6] Serio pytam, może to nieco głupawe, ale kołaczą się takie pytania. Bywałam w niejednym klubie-imprezowni gdzie laski 170cm pochrzaniły spódnicę z paskiem I wszystkie były klonami z wybiegów.

[Coma✩ 7 316]

Mamy zamiar bawić się raczej tylko ze sobą na początek. Jesteśmy normalnymi, wyluzowanymi ludźmi i bardzo takich chcielibyśmy spotkać.

Skoro i tak zakładacie, że nie szukacie od razu partnerów do zabawy, to się nic nie przejmujcie. Swój ciągnie do swego, więc należy przypuszczać, że zwrócicie uwagę raczej takich jak Wy sami (normalnych). Idźcie i po prostu bądźcie sobą. A jak się Wam nie spodoba, to wyjdziecie!

[arsize_one✩ 558]

Taka wstępna lekturka :

 

http://swingwithme.pl/pierwszy-raz-w-swingers-clubie-jak-sie-przygotowac/

[H&H 129]

ON: Widziałem że wybieracie się do Jacuzzi, a my akurat ciałami "przed chwilą wróciliśmy" z sobotniej imprezy (nasze emocje i fantazje jeszcze tam są    ).

Byliśmy pierwszy raz "tam", jak i na jakiejkolwiek tego typu imprezie. Nie stresujcie się bo naprawdę nie ma czym. Ludzie są różni, w różnym wieku. Od młodych czpiotek, podpompowanych "młodych" byczków, poprzez osoby starsze, z krągłościami, o rozmiarach "większych" ale radosnych i cieszących się życiem! Opory i krytyczna samoocena jest w dużej mierze w nas samych, a my naprawdę podziwialiśmy krągłości i fałdki niejednej bawiącej się wtedy osoby.

 

To co wynieśliśmy na temat ubioru: moja Pani zaczęła w pończochach, szpilkach, gorsecie i majteczkach. Pończoszki i szpilki są fajne..., ale jak chcecie korzystać z jacuzzi pomiędzy akcjami, iść do sauny... to się szybko poddacie. H skończyła w gorsecie, majtkach i klapkach, ale jednogłośnie stwierdziliśmy że następnym razem z gorsetu rezygnujemy (za często zdejmowany i ubierany   ). 

 

Nie zdziwcie się: impreza rozkręcała się powoli, o planowanej 20 było raczej mało ludzi (w sumie to przez cały wieczór tłumów nie było). Wyjazd byłby przez nas uznany za udany (zamierzaliśmy podobnie jak wy obejść, poznać klub, odpocząć, pobawić się we własnym gronie, może by hotka coś gdzieś z kimś...), ale około północy rozpoczęło się "Oczy szeroko zamknięte". Nie będę opowiadał byście się nie nastawiali ani pozytywnie, ani negatywnie, ale nas to oczarowało. Chcemy więcej   .

 

Ze swojej strony małe ostrzeżenie- moja hotka dbająca o nasze zdrowie, oraz ja dbający o hotkę byliśmy zmuszeni zwrócić uwagę na temat zakładania gumek, a ja musiałem upominać o zmianę gumy po innej partnerce. Niby oczywiste, niby wszyscy wszystko wiedzą, ale rogacz na straży hotki stać musi  :-> .

 

Troszkę na wariata staramy się jechać na "sobotni dzień kobiet", na którym podobno (na co mamy nadzieję) frekwencja będzie liczniejsza.

[KrissKross 1 977]

Tak już zupełnie poważnie..

 

H&H, szkoda tylko że nie napisałeś wrażeń (merytorycznego opisu klubu i wrażeń) w odpowiednim dziale.

Hot miejscówka

+      ewentualnie opis samej akcji w historiach prawdziwych (tak piszę dla ułatwienia bo czasami wszystko jest na odwrót).

 

Astarte, szkoda że nie doczytałaś chociaż połowy powyższego tematu jak i samej strony klubu gdzie większość jest wyjaśniona.

 

Potem kupa kupą kupę pogania i mamy takie kwiatki jak poniżej, wszyscy zapierdalają w podskokach, tylko potem mają forum w dupie i nic nie opiszą..

 

my prawdopodobnie w przyszłym tygodniu planujemy.

 

Planujemy się wybrać

 

Wybieram się 6.01 na rozpoczęcie karnawału :-)

 Bywałam w niejednym klubie-imprezowni gdzie laski 170cm pochrzaniły spódnicę z paskiem I wszystkie były klonami z wybiegów.

 

Ja bywałem w klubach gdzie były niemal same pasztety, bywałem również w klubach gdzie były niemal same modelki, a bywałem również w takich gdzie było pół na pół.

O czym to świadczy?

Dla ułatwienia od razu odpowiem.

O tym że raz są pasztety, raz modelki, a raz jest pół na pół

Jak z pudełkiem czekoladek - nigdy nie wiesz na co trafisz.

[Druh.©® 7 791]

Drugie pytanie do kobitek - zabiję się w szpilkach, albo umrę z niewygody prędzej- czy przejdzie inne obuwie? Pewnie nie trampki (szkoda! ), ale jeśli nie szpile to co?

Kwestie obuwia, w niektórych klubach są od górnie ustalone, i w tym celu najlepiej zawsze poczytać o zasadach panujących w danym miejscu na ich stronie internetowej. Znajdziecie tam odpowiedzi na masę nurtujących Was pytań.

 

Bardzo często jest tak, że w różnych miejscach panują różne zasady, więc nie da się uniwersalnie odpowiedzieć na wszystko.

[H&H 129]

ON:

KrissKross- i ty też masz rację. Dlaczego tak zrobiłem?

a) Astarte napisała w dziale hot miejscówek w temacie klubu, ale nie zadała tam pytań

chciałem zaciekawić Ich, a w szczególności dać impuls "mężowi" by się bardziej nakręcił i mniej przejmował

c) starałem się zwrócić uwagę i podzielić się "naszymi mądrościami", których nie mieliśmy jeszcze kilka dni temu, a mogą spowodować że ktoś poczuje się pewniej

d) poczułem się że jesteśmy wywołani do tablicy i na gorąco możemy "pomóc" w miejscu gdzie padły pytania

e) odpowiedzi na zadane pytania nie znalazłem na stronach klubu

f) what ever

 

Kriss...- cieszy mnie że dbasz o poziom forum, o porządek i trzymanie się tematów, ale bez przesady... (mówię o tym wątku). Przyznaję natomiast, że sensownym wydaje mi się dopisanie naszych  info w Hot Miejscówkach, co jak tylko czas pozwoli postaramy się uczynić.

 

By nie było że nie w temacie:

Astarte, jeśli pojawią się jeszcze jakieś pytania wal śmiało- przyjmiemy na klatę     .

[Astarte 24]

Dzięki wszystkim za zainteresowanie tematem i odpowiedzi mniej lub bardziej na temat [emoji12] jedziemy jutro z małżem na weekend do Jacuzzi, damy znać jak było po powrocie!