Żona w ciąży z kochankiem

[kochanekbdsm 91]

To ja mam nieco przewrotną ankietę nawiązując nieco do ankiety autora.

 

Jako rogacz zostajesz poinformowany, że żona zaszła w ciążę z kochankiem to:

1- Jesteś podniecony i zachwycony

2- nie akceptujesz tego i chcesz "aby coś z tym zrobiła"

3- jest ci to obojętne

4- nie jesteś zadowolony ale wychowasz jak swoje

[byk_jg 89]

To ja mam nieco przewrotną ankietę nawiązując nieco do ankiety autora.

 

Jako rogacz zostajesz poinformowany, że żona zaszła w ciążę z kochankiem to:

1- Jesteś podniecony i zachwycony

2- nie akceptujesz tego i chcesz "aby coś z tym zrobiła"

3- jest ci to obojętne

4- nie jesteś zadowolony ale wychowasz jak swoje

 

Nie jest to ankieta kierowana do kochanków, ale kiedyś jeden rogacz powiedział mi, że odp. numer 4. Takie coś mnie spotkało ;-)

[Mr.K✩ 5 977]

Jestem podniecony, choć nie akceptuję tego, potem jest mi to obojętne a na koniec i tak wychowam jak swoje. Full house.

[kochanekbdsm 91]

Jestem podniecony, choć nie akceptuję tego, potem jest mi to obojętne a na koniec i tak wychowam jak swoje. Full house.

Oto prawdziwie męskie podejście

[hamster0 75]

5. Biorę sprawy w swoje ręce, załatwiam lekarza i pozbywam się niechcianego problemu.

[może? 4 598]

5. Biorę sprawy w swoje ręce, załatwiam lekarza i pozbywam się niechcianego problemu.

 

Rozumiem przez to, że obcinasz sobie fiuta

[TwoojKochanek 581]

Temat jest bardzo trudny, każdy jest tu z innego kierunku (jedni zwolennicy pozbycia się "problemu" inni zaś przeciwnie). Ja osobiście uważam (czysto teoretycznie ), że każda iskra życia jaka się rodzi musi mieć szanse, więc skłaniam się ku temu, żeby kochać jak swoje. Czyjeś to nie to samo co swoje, ale też nie znaczy że gorsze. To delikatne sprawy i wiele tu można napisać. Jestem z tych co wolą szanować i cieszyć się życiem 

[kochanekbdsm 91]

Temat jest bardzo trudny, każdy jest tu z innego kierunku (jedni zwolennicy pozbycia się "problemu" inni zaś przeciwnie). Ja osobiście uważam (czysto teoretycznie ), że każda iskra życia jaka się rodzi musi mieć szanse, więc skłaniam się ku temu, żeby kochać jak swoje. Czyjeś to nie to samo co swoje, ale też nie znaczy że gorsze. To delikatne sprawy i wiele tu można napisać. Jestem z tych co wolą szanować i cieszyć się życiem 

BRAWO !!! Nareszcie prawdziwy facet.

Albo bierzemy odpowiedzialność za swoją partnerkę, albo trudno mówić o związku.

Gorąco popieram Kolegę.

[Sem.©® 15 694]

 

Temat jest bardzo trudny

 

Tak, kochanek bdsm z grupy Bull proponuje cztery rodzaje zachowań gdy Żona zajdzie w ciążę.

 

 

2- nie akceptujesz tego i chcesz "aby coś z tym zrobiła"

 

Tutaj proponuję doprecyzować. Czy chodzi o to aby wepchnęła sobie brzuch głębiej tak aby go nie było widać? Chodziła na wdechu? Usunęła bastarda? Jak też proponuję dodać punkt 1 - "Pytasz jej co ona na to i czy chce to dziecko" a obecny punkt 1 przesunąć do punktu 5.

[kochanekbdsm 91]

Tak, kochanek bdsm z grupy Bull proponuje cztery rodzaje zachowań gdy Żona zajdzie w ciążę.

 

 

 

Tutaj proponuję doprecyzować. Czy chodzi o to aby wepchnęła sobie brzuch głębiej tak aby go nie było widać? Chodziła na wdechu? Usunęła bastarda? Jak też proponuję dodać punkt 1 - "Pytasz jej co ona na to i czy chce to dziecko" a obecny punkt 1 przesunąć do punktu 5.

Ankieta celowo jest nieco prowokacyjna, a pytania tak a nie inaczej sformułowane