Najbliższa rodzina

[xxxsixxxx 198]

choc tak , jak pisze Zou ,

nie przeszkadzalby mi fakt , ze matka i corka maja tego samego kochanka

A dal mnie to już trochę dziwne by było ale i tak na pewno bardziej akceptowalne niż związek kazirodczy

[gentleman 1 123]

wyobraz sobie zwiazek z kilkanascie lat starsza partnerka ....to dopiero jest potepiane

 

Małgorzata Foremniak, Agnieszka Perepeczko przetarły trochę szlaki.

Takie kobiety mają wzięcie u młodych facetów.

Dziewczyny też podrywają takie kobiety.

Rozmawiałem z dwiema które swój pierwszy raz z jakąś "nauczycielką" to bardzo chętnie".

[TakajakaPara 2 725]

Na forum rozgorzało od ocen takich to a takich układów.

Każdy ma prawo do ocen. Każdy został wychowany, ukształtowany w takim a nie innym środowisku, systemie wartości. I to one warunkują nasze oceny. A jak widać z załączonego powyżej artykułu, dla jednych jest to wynaturzenie, zboczenie, a dla innych coś normalnego.

I każdy może powiedzieć nie sex z rodzica z dzieckiem jest nie normalny, wynaturzony; rodzica i dziecka z tym trzecim obcym to zło, zwierzęta to już ognie piekielne na tyłku przypiekają.

Jednak trzeba pamiętać że jesteśmy na forum, które dla "zdrowego", coniedzielnego pożeracza rosołu i słów księdza jest też zwyrodniałym i zgniłym zboczeniem. No bo jak zdrowy chłop odda innemu kobietę i jeszcze go to podnieca.

A takich tu nie brakuje. Jedni tego doświadczyli inni o tym myślą, a jeszcze innych podniecają drzewa.

Tak więc jak zawsze możemy się nie zgadzać, możemy pisać że coś jest nie do zaakceptowania.

Jest i prawo penalizujące takie a nie inne zachowania. Jednak i tak znajdą się osoby, które to a nie coś innego podnieca.

Sami widzimy często młode osoby w oczywistym układzie z o wiele starszymi partnerami. I jakoś to przechodzi, bo nie są rodziną,bo to nie krew z krwi, bo sami tego chcą? A i  w świetle prawa jeśli wiek odpowiedni to już można? ( i o dzieciach tu nie wspominam, bo piszę tylko o przypadkach, nie niezahaczający nawet o pedofilię. Żeby była jasność, piszę o świadomych decyzjach wszystkich stron)

Nikt nie jest w stanie do końca zrozumieć drugiego.

A co jeśli podnieca cię, właśnie coś na wskroś złego?

Wtedy, pozostają umysł (rozum sumienie), serce i uczucia. Ale z drugiej strony nie zazdroszczę, bo pożądanie owocu nawet nie zakazanego ale zabronionego, którego nie można spełnić musi być straszne.

Więc cieszmy się z naszych małych zboczeń, a drzewa i pomniki w parkach zostawmy gołębiom.

Pozdrawiam.

[kochanekbdsm 91]

wyobraz sobie zwiazek z kilkanascie lat starsza partnerka ....to dopiero jest potepiane

no wiec wlasnie czytaj miedzy wierszami - nie jest przeze mnie uznawany taki zwiazek

choc tak , jak pisze Zou ,

nie przeszkadzalby mi fakt , ze matka i corka maja tego samego kochanka

Fakt taki związek jest potępiany choc kompletnie nie rozumiem dlaczego. Dla mnie nie stano problemu taka relacja jesli tylko oboje są szczęśliwi to co innym do tego. Związek jak każdy inny.

[Sem.©® 15 694]

Japończycy to dość otwarty naród jeżeli chodzi o sex, w niektórych aspektach nawet za bardzo.

 

Bardzo, ale czy ja wiem, czy za bardzo? Oni po prostu robią to i przyznają się do tego oficjalnie co my skrywamy. Ba! Nawet robią z tego teleturnieje. Na przykład na Japońskiej antenie dla dorosłych można obejrzeć, jak młoda Japonka wali młodemu Japończykowi niemca w hełm pod stołem gdy ten śpiewa piosenkę karaoke. Przegrywa ten, który się najszybciej spierdoli. Zabawne są te śpiewane nuty, gdy już się prawie masz spierdolić ale jeszcze chcesz trochę wytrzymać.

[gentleman 1 123]

Bardzo, ale czy ja wiem, czy za bardzo? Oni po prostu robią to i przyznają się do tego oficjalnie co my skrywamy. Ba! Nawet robią z tego teleturnieje. Na przykład na Japońskiej antenie dla dorosłych można obejrzeć, jak młoda Japonka wali młodemu Japończykowi niemca w hełm pod stołem gdy ten śpiewa piosenkę karaoke. Przegrywa ten, który się najszybciej spierdoli. Zabawne są te śpiewane nuty, gdy już się prawie masz spierdolić ale jeszcze chcesz trochę wytrzymać.

 

Oni mają trochę inne postrzeganie na wiele innych spraw.

Ale ile kultur/religii np. muzłumańska tyle różnic.

 

To "cum karaoke" było niedawno dość szeroko prezentowane jako "dziwy tego świata".

Tam też były zawody w masturbacji na czas...

[Duszek Arendt89]

Dla mnie to nieakceptowalne. Nawet mi nie chodzi o psychikę, ale o to, że z każdego stosunku seksualnego mogą powstać dzieci - gumka pęknie itp. Itd. A nie bez powodu natura obdarzyła nas wstrętem do seksu z najbliższą rodziną. Dzieci jakie powstaną ze stosunku matki z synem bardzo prawdopodobnie będą upośledzone -fizycznie, psychicznie albo tak i tak. We mnie działa bardzo dobrze naturalna blokada i uważam to za absolutnie niedopuszczalne i wstrętne.

[Matt2233 592]

Z kuzynką i ciotką jak najbardziej sam mam kilka takich które bym przeleciał. Ale rodzic dziecko nigdy. Nie wchodzi to w gre

[rita✩ 7 323]

No to jak to w końcu jest?? Są nie do zaakceptowania czy czasem cię to kręci??

 

Tak sobie z ciekawości podczytuje ten temat i mam potrzebę napisać, że jak najbardziej może nas coś kręcić i jednocześnie możemy tego nie akceptować, czuć do tego obrzydzenie i nie chcieć tego robić. Instynkt to instynkt. Między innymi o człowieczeństwie świadczy to, że potrafimy zrobić stop-klatkę i przemyśleć, czy to co nas nakręca tak naprawdę akceptujemy i dopuszczamy jako moralne, "dobre" itp.

[rita✩ 7 323]

Z kuzynką i ciotką jak najbardziej sam mam kilka takich które bym przeleciał. Ale rodzic dziecko nigdy. Nie wchodzi to w gre

 

Taaa... mnie raz kuzyn tak całkiem poważnie podrywał, ale tak ostrożnie żeby wybadać, co ja na to. Jako że razem się wychowywaliśmy, to było strasznie dziwne. Takie z jednej strony "ale fajnie, fajny kuzyn mnie podrywa, tse tse tse, ale ze mnie laska.." a z drugiej "o fuuujjj..."