Najbliższa rodzina

[Tedik 51]

Czytałem niedawno artykuł na jakiejś stronie na temat seksu w rodzinie. W  tym artykule temat dotyczył seksu syna z matką a ojciec zgłosił to na policję. Względem prawa jest to zabronione i jest to przestępstwo? 

Jakie jest wasze zdanie na ten temat? czy ktoś słyszał o takich przypadkach? w sensie romansu matki z synem, ojca z córką lub z ciocią, wujkiem albo kuzynem lub kuzynka?

[Tedik 51]

Dla mnie też to jest dziwne i niemoralne ale ten artykuł nasunął mi na myśl wiele pytań i chce wiedzieć co ludzie sądzą na ten temat 

[Monia. 2 886]

Z tego, co wiem w Polsce zabronione są związki kazirodcze w prostej linii. Natomiast związki dalszych krewnych (np. Babci i wnuka) są dozwolone.

[Tedik 51]

względem prawa dozwolone a Twoja opinia na ten temat? 

[Monia. 2 886]

względem prawa dozwolone a Twoja opinia na ten temat?

 

Raczej nie wyobrażam sobie, by w mojej najbliższej rodzinie taka sytuacja mogłaby mieć miejsce (np. mój brat zaczął się spotykać z moją córką, lub co gorsza mój ojciec). Taki związek z góry skazany zostałby na nienawiść społeczeństwa i rodziny i nieprzetrwałby tego.

[Adalbert 742]

Dla mnie takie związki są nie do zaakceptowania. A co sądzicie o seksie obcego faceta (w sensie, że nie z rodziny) z matką i pełnoletnią córką jednocześnie?

[dr.Lecter 2 612]

Dla mnie takie związki są nie do zaakceptowania. A co sądzicie o seksie obcego faceta (w sensie, że nie z rodziny) z matką i pełnoletnią córką jednocześnie?

 

A ty co myślisz o tym??

[Adalbert 742]

Mam mieszane uczucia, czasami mnie to kręci ale z drugiej strony to przecież matka i córka, i tak jak syn z matką czy córka z ojcem nie za bardzo, o czym pisałem, że nie jest to przeze mnie do akceptacji, to i matka z córką, chociaż z obcym facetem to tak jakby uprawiały same ze sobą sex (+ ten facet).

[dr.Lecter 2 612]

 

Dla mnie takie związki są nie do zaakceptowania.

 

Mam mieszane uczucia, czasami mnie to kręci

 

No to jak to w końcu jest?? Są nie do zaakceptowania czy czasem cię to kręci??

Grube kobiety są nie do zaakceptowania?? Czy jednak cię kręcą?? Czy może cię kręcą ale są nie do zaakceptowania??

 

A gdyby to był ojciec z córką i do tego dojrzała obca kobieta?? Kręciłoby cię to czy byłoby to nie do zaakceptowania??

Domyślam się jaka będzie odpowiedź. Ale zastanawiam się czym się różni relacja ojciec-córka i matka-córka? Jedno i drugie to pokrewieństwo w pierwszej linii.

[Adalbert 742]

Tak masz rację, takie związki są nie do akceptacji czyli matka-syn, matka-córka, ojciec-syn, ojciec-córka, syn-córka ... itd. dodając wujka, ciotkę itd. idąc dalej po rodzinie. Trochę namieszałem, ale w dalszym ciągu podtrzymuję moje pytanie co do matki, córki i obcego faceta, może inni mają odmienne zdanie.

Tak mnie wypytałeś Doktorze, a jakie Ty masz na ten temat zdanie?