Obawy - szykuje sie zdrada czy cuckold?

[Duszek hyperion1980]

Aż chciałoby sie zatem wiedzieć, w który szpitalu urzęduje;) Poproś wiec o zgodę, obowiązkowo:)

[Duszek hyperion1980]

I jak tam status?

[end 21]

Rozwija się interesująco...

[Duszek hyperion1980]

A mnie zastanawia ten pas cnoty jeszcze. Pisałeś, że eksperymentujecie. Może w tzw międzyczasie mógłbyś to rozwinąć? Kto wpadł na pomysł? Jak to się zaczęło? Czy jest to forma dominacji Twojej drugiej połówki?

[Misux 0]

I jak tam? Doszło do czegoś?

[Coma✩ 7 317]

No właśnie, dobre pytanie. Śledzę ten wątek od samego początku i też chętnie dowiedziałbym się jaki był finał tego świątecznego spotkania. Tym bardziej, że sam przeżywałem dawno temu podobne dylematy, ale mi nie udało obronić się przed zazdrością i po kilku wymownych ostrzeżeniach kochanek wreszcie dostał w nos. Teraz to inne czasy, ale nadal bardzo bliskie mi są rozterki autora, zwłaszcza z początkowych wpisów. Jak zatem rozwinęła się sytuacja?

[Duszek Arendt89]

Przepraszam za brak odpowiedzi. Trochę się u nas działo w tematach pozaseksualnych. Planujemy kupno domu i ostatnio to było naszym głównym tematem rozmów Ale, o koledze żona nie zapomniała. Od czasu ich ostatniej rozmowy o "wizycie" temat ucichł. Żona powiedziała mu, na pytanie kiedy go zaprosi, ze moze być po świętach, jak bede poza domem. On powiedział tylko "aha,ok, fajnie ;)". On mic od tamtej pory o tym nie mówi, podejrzewamy, że się krępuje Żona postanowiła przejąć inicjatywę i ma o tym delikatnie wspomnieć jak temat się zgada. Ale wiadomo ten temat jest dwuznaczny i nieco się krępuje, także czeka na odpowiednią "aurę" żeby o tym pogadać.

 

Mam nadzieję, że niedługo będę miał gościa w domu Wiadomo - "gość w dom, Bóg w dom"

[wojtek548 54]

trzymamy wiec kciuki zeby rozwinelo sie tak jak chcesz

[Duszek hyperion1980]

Dzięki za update. Z niecierpliwością czekamy na ciąg dalszy.

 

A możesz jeszcze w międzyczasie rozwinąć temat pasa cnoty?

[Duszek Arendt89]

Dzięki za update. Z niecierpliwością czekamy na ciąg dalszy.

 

A możesz jeszcze w międzyczasie rozwinąć temat pasa cnoty?

Pas cnoty niestety nie wypalił Kupiłem na próbę i niestety jest to chińska tandeta, która jest strasznie niewygodna i boję się, że zrobię sobie w tym krzywdę. Bawimy się w "odmawianie", trochę pobawiliśmy się z zabawką. Natomiast sama idea podoba się żonie Także rozglądam się za nowym sprzętem. Moim marzeniem jest mieć na sobie pas cnoty w dniu, kiedy umówi się sam na sam z "kolegą" Myślę, że jest to dodatkowe zabezpiecznie z tego względu, że jak będę go na sobie miał to będę ciągle podniecony i przytłoczy to rozterki, które na pewno się pojawią.