co Panie mysla o szpiegujacych wibratorach?

[onwawa✩ 5 678]

Na jednym z portali przeczytalem artykul, a ponizej jego fragment. Jestem ciekaw co panie o tym mysla, ale zapewne i panowie sie wypowiedza.

 

Okazuje się, że We-Vibe Tango (silny, cichy, osiem trybów wibracji) podczas ładowania (kablem USB z komputera) przesyła swojemu producentowi w Ottawie informacje o tym, jak długo i często jest używany oraz do jakiej temperatury nagrzewa się w trakcie. Rzecznik firmy Standard Innovation tłumaczy, że to po to, by jej kolejne produkty dawały klientom większą satysfakcję.

 

 

[ss20 216]

Jeśli nie nagrywa obrazu to spoko , ale nie wiem co Panie na to

[Wife 623]

Jeśli nie nagrywa obrazu to spoko , ale nie wiem co Panie na to

Wyobraź sobie, że jednak nagrywa obraz.... ale dla pechu producenta używa go analnie facet... obraz z kamery bezcenny

 

H

[ss20 216]

To maja przesrane

[xxxmarti 111]

Jeżeli wibrator przesyłający statystyki użytkowania nazywany jest "szpiegującym" to jak nazwać telefon, który zna twoją galerię, lokalizację, rozmowy, wiadomości, aplikacje, hasła do bankowości, może śledzić twoją aktywność z dwóch kamer + podsłuchiwać co robisz? W zakresie przesyłania danych można się z nim połączyć przez nfc, bluetooth, wifi czy sieć komórkową. Wysyła co chce i kiedy chce, łącząc się z siecią jak tylko ma okazję. Hmmm?

[Mysterious 41]

John: Nie wiem co myślą panie, ale ja uważam, że to nic złego. Nie posiadają adresu, nie namierzają lokalizacji, nie prowadzą rejestracji produktu, więc nie ma w tym nic złego. Dane statystyczne faktycznie pomagają ulepszyć przyszłe produkty. Nie ma w tym nic szpiegującego.

[Zwid 206]

Ale jak gustowne obrazy mógłby nagrać taki wibrator, nawet jeśli większość to d**a to kwiatki na pewno się znajdą. Rozmarzyłem się choć byłoby o tak głębokie złamanie intymności i podstawowego zaufania, że nic nie jest tego warte.

[Jans✩ 5 320]

Na jednym z portali przeczytalem artykul, a ponizej jego fragment. Jestem ciekaw co panie o tym mysla, ale zapewne i panowie sie wypowiedza.

Okazuje się, że We-Vibe Tango (silny, cichy, osiem trybów wibracji) podczas ładowania (kablem USB z komputera) przesyła swojemu producentowi w Ottawie informacje o tym, jak długo i często jest używany oraz do jakiej temperatury nagrzewa się w trakcie.

 

Rzecznik firmy Standard Innovation tłumaczy, że to po to, by jej kolejne produkty dawały klientom większą satysfakcję.

 

 

 

 

Publikujac tego rodzaju teorie spiskowe zawsze warto podac ich zrodlo ktorego tutaj brakuje.

Ponadto brak jest omawianego cytatu.

 

Publikowana informacja o nieuprawnionej przesylce danych nie podaje faktu, ze taka przesylka danych jest mozliwa wylacznie po podlaczeniu smartfona, zalogowaniu urzadzenia i zaladowaniu specjalnego progamu We-Connect.

Dopiero wtedy moze nastapic przekazywanie danych (w tym adresu email smartfona) do producenta oraz zdalne sterowanie funkcjami wibratora.

 

Samo ladowanie urzadzenia kablem USB nie wystarczy jesli np zrobimy to przy pomocy zasilacza z sieci 220 V nie podlaczonym do komunikacji internetowej lub komputera bez takiej mozliwosci.

 

Wystarczy wiec nie logowac sie smartfonem do producenta, chyba , ze ktos tego pragnie.

[KrissKross 1 977]

Dobra Panowie, starczy...

 

Ale co na to Zouza? Albo iko?

 

Czekam na tą absorbującą kwestię

[Zouza® 29 620]

 

Ale co na to Zouza?

Proszę uprzejmie, Kriss - wisi mi to kalafiorem. Nie mam takiego wiba.

Usatysfakcjonowany?