Straciła zaufanie, gdy dałem jej przyzwolenie na wszystko gdy była na dyskotece.

[TwoojKochanek 581]

Wiadomo, niesmak po całej sytuacji pozostał, ale to dla mnie chyba jedna z większych życiowych nauczek.

 

PS. Seks był nieziemski 

 

Zatem musiało być pikantnie musiała też pokazać kto tu jest panem i że woli Ciebie niż innego

 

Osobiście uważam to za dobry znak i polecałbym temacik lekko odpuścić, wzmocnić to co jest a potem zacząć delikatnie "kochanie? ale wiesz że ja pragnę tylko Twojego szczęścia?" :)

 

Ja swoją żonę porażałem fantazjami z rożnymi skutkami, a bardzo się "lubimy" dlatego, gdy jej podkreśliłem że zależy mi na jej dobru i czy będzie tego chciała czy nie to ja zrobię wszystko aby jej było dobrze...i nastąpił przełom. Obojgu nam zaczęły się podobać takie fantazje, a temperatura seksu podskoczyła o 200%! To mały krok dla człowieka, ale duży dla...  

 

ps. bez miłości i rozmowy nigdy nic się nie zrobi na siłę... gratuluję i życzę powodzenia, nie tylko w odbudowie!

[michalek_1990 22]

 

Osobiście uważam to za dobry znak i polecałbym temacik lekko odpuścić, wzmocnić to co jest a potem zacząć delikatnie "kochanie? ale wiesz że ja pragnę tylko Twojego szczęścia?"

 

 

Dokładnie, póki co odpuszczam temat, a za bliżej nieokreślony czas z pewnością zacznę aranżować sprzyjające sytuacje i stopniowo zarażać ją swoimi fantazjami, o czym nie omieszkam się z Wami podzielić  :->