Straciła zaufanie, gdy dałem jej przyzwolenie na wszystko gdy była na dyskotece.

[michalek_1990 22]

Witajcie. Opowiem Wam o swojej, wyjątkowo nieudanej próbie realizacji fantazji. Moja dziewczyna poszła na dyskotekę. Zaproponowałem jej, że w jej trakcie może pozwolić sobie na wszystko, czyli totalna wolność. Dodam, że miał być to pierwszy krok w realizacji fantazji. Niestety, spotkało się to z bardzo nerwową reakcją, której efektem była awantura i to, że ona postanowiła dać sobie przerwę. Twierdzi, że ja mam coś na sumieniu, że jej to zaproponowałem i dlatego teraz aby wyrównać rachunki pozwalam jej na wolność. Uznała, że jestem chory, zboczony i mam się leczyć. Czuję, że całkowicie straciła zaufanie do mnie. Nie raz fantazjowała o trójkątach itp, jednak aż takiej reakcji się nie spodziewałem. Tym bardziej nie nakłaniałem jej do niczego, jedynie dałem jej przyzwolenie. Poczuła się jak dziwka. Piszę to, żeby ostrzec innych, aby nieco bardziej z głową zabierali się za realizację fantazji. Ja jak widać zawaliłem i teraz muszę stawać na głowie by odbudować zaufanie i swój związek. 

[Tedik 51]

Moim zdaniem pokazanie tego forum na początek będzie nieodpowiednim zachowaniem. Chyba trzeba zacząć delikatniej, lecz to zależy od kobiety

[chick81 28]

Nie dziwię się że się zdenerwowała. Fantazja nie zawsze oznacza że chce się ją realizować.

[Mel.✩ 3 068]

Na swojej scenie życia zagrałeś jak w teatrze jednego aktora, gdzie okazało się, że jesteś również jedynym widzem.

[Adalbert 742]

A może Twoja dziewczyna chciała sprawdzić Twoja wierność i zaufanie. Najpierw fantazjowała o trójkątach itp. a jak jej spróbowałeś coś zaproponować w tym kierunku, to odniosło to wręcz odmienny skutek.

[michalek_1990 22]

Wczoraj się spotkaliśmy pogadać o nas. Mówiła, że potrzebuje czasu by tą myśl przetrawić i ochłonąć. Nie ukrywam, że po prostu zabrałem się do sprawy raptownie i od dupy strony, jak tu już było napisane. Była zdziwiona wręcz, że mnie, gościa ogarniętego, poukładanego stać na tego typu tekst. Sam się sobie dziwię tak na dobrą sprawę. Owszem, mieliśmy różne fantazje typu trójkąty, ale widocznie dla niej to były tylko fantazje, a ja się za bardzo podkręciłem. Na razie nie ma co drążyć klimatów cuckold tylko zająć się odbudową zaufania i związku. Może kiedyś uda się ponownie coś podziałać w tym kierunku, gdy oboje do tego dojrzejemy i stwierdzimy, że na prawdę tego chcemy. Mam wystarczającą nauczkę. 

[byk_jg 89]

Wczoraj się spotkaliśmy pogadać o nas. Mówiła, że potrzebuje czasu by tą myśl przetrawić i ochłonąć. Nie ukrywam, że po prostu zabrałem się do sprawy raptownie i od dupy strony, jak tu już było napisane. Była zdziwiona wręcz, że mnie, gościa ogarniętego, poukładanego stać na tego typu tekst. Sam się sobie dziwię tak na dobrą sprawę. Owszem, mieliśmy różne fantazje typu trójkąty, ale widocznie dla niej to były tylko fantazje, a ja się za bardzo podkręciłem. Na razie nie ma co drążyć klimatów cuckold tylko zająć się odbudową zaufania i związku. Może kiedyś uda się ponownie coś podziałać w tym kierunku, gdy oboje do tego dojrzejemy i stwierdzimy, że na prawdę tego chcemy. Mam wystarczającą nauczkę. 

a już myślałem, że zachowała się tak pod wpływem alko....... jednak nadzieja mnie zwiodła ....trzymam za Was kciuki

[gentleman 1 123]

Mogłeś ją najpierw poprosić aby zatańczyła z jakimś facetem, zobaczyć reakcję.

Teraz masz problem...

Ona oczekuje jasnych deklaracji w kwestii związku.

[Wife 623]

Moim zdaniem to był tylko dobry pretekst do tego aby odejść od Ciebie. Bardzo chciałbym się mylić....

 

Husbend

[michalek_1990 22]

Ona nie odeszła ode mnie, tylko potrzebuje przerwy, żeby wszystko w głowie poukładać. Mówiła, że jakiś 1-2 tyg daje na to. Już nic nie naciskam, czekam na jej krok. W ndz moje urodziny, mam cichą nadzieję, że wtedy nastąpi jakaś poprawa sytuacji.